O tym, że skarbówka szuka podatków wszędzie, przekonało się wielu podatników. Na szczęście najbardziej skrajne fiskalne zapędy studzą skutecznie sądy administracyjne. Przykładem jest czwartkowy wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego, który nie zgodził się na opodatkowanie VAT odstępnego za zerwanie umowy przedwstępnej.
Zerwany kontrakt
Sprawa dotyczyła podatkowych skutków należności wypłaconych po odstąpieniu od przedwstępnej umowy sprzedaży towarów używanych. We wniosku o interpretację spółka wyjaśniła, że rozpoczęła działalność handlową. Opiera się w szczególności na skupowaniu od osób fizycznych niebędących podatnikami VAT używanych rzeczy, a następnie ich sprzedaży ostatecznym odbiorcom.
Spółka wskazała, że zdarzają się sytuacje, gdy przed zawarciem właściwej umowy sprzedaży sprzedający decydują się na podpisanie umowy przedwstępnej. Na jej podstawie sprzedającemu wypłaca się zaliczkę na poczet późniejszej (przyrzeczonej) dostawy towaru. Postanowienia umowy przedwstępnej dają jednak stronom możliwość odstąpienia bez podania przyczyny za zapłatą odstępnego. Spółka tłumaczyła, że w takim przypadku ona otrzymuje zwrot uprzednio wypłaconej zaliczki plus ustaloną umownie kwotę odstępnego. Gdy dochodzi do finalizacji transakcji, sprzedaje nabyte towary używane osobom trzecim, opodatkowując uzyskaną w ten sposób VAT marżę.
Podatniczka zapytała, jak na gruncie VAT traktować wypłacane na jej rzecz przez sprzedającego odstępne od umowy przedwstępnej?
Fiskus nie miał cienia wątpliwości, że powinna je opodatkować. W jego ocenie w opisanej sytuacji świadczenie pieniężne należne z tytułu odstąpienia stanowi płatność wynikająca z łączącej strony umowy. W konsekwencji zgodę na wcześniejsze odstąpienie od umowy należy traktować jako odpłatne świadczenie usług podlegające opodatkowaniu VAT.