Pandemia koronawirusa nie oszczędza młodych ludzi, którzy wchodzą teraz na rynek pracy. Jak oszacował Polski Instytut Ekonomiczny, krótkookresowy koszty pandemii dla dzisiejszej młodzieży wyniesie w skali globalnej 1,7 bln dolarów, z kolei długoterminowy koszt może sięgnąć nawet 44 bln dolarów.

Koszty te wynikają z problemów związanych zarówno z pogarszającym się zdrowiem psychicznym u młodych, jak i niższą jakością edukacji spowodowaną zamkniętymi szkołami oraz dużym bezrobociem na rynku pracy, które mogą utrzymać się jeszcze długo po kryzysie związanym z COVID-19.

Analitycy think tanku uważają, że młodzi ludzie będą zmagali się z konsekwencjami pandemii przez całe swoje życie. Jak wyliczono w badaniu, obecna młodzież będzie w przyszłości zarabiać o ponad 6 proc. mniej przez pandemiczny kryzys.

„Szczególnie dotkliwej straty doświadczą osoby pracujące w gospodarkach o wysokich dochodach, gdzie utrata wartości bieżącej netto w zarobkach każdego roku wyniesie 750 dolarów. W przypadku gospodarek o średnich dochodach kwota ta wyniesie rocznie 420-510 dolarów, zaś w krajach o niskich dochodach 400 USD. Jeśli zsumujemy stratę w postaci niższych przyszłych płac młodych ludzi, to otrzymamy kwotę 465,8 mld USD w skali roku, co stanowi ponad 0,5 proc. światowego PKB, zaś biorąc pod uwagę cały cykl życia zawodowego (45 lat), COVID-19 spowoduje, że młodzi ludzie będą zarabiać prawie 21 bilionów dolarów mniej” - wyjaśnili analitycy PIE w raporcie, do którego dotarł Business Insider Polska.