Zamówienia publiczne: przesłanki uniemożliwiania udziału w przetargu

Przesłanki uniemożliwiania udziału w przetargu w prawie unijnym są dalekie od jednoznaczności. Podobnie jest z krajowymi przepisami, a orzecznictwa jest niewiele.

Publikacja: 01.10.2019 07:51

Zamówienia publiczne: przesłanki uniemożliwiania udziału w przetargu

Foto: Adobe Stock

W większości państw dyrektywa 2014/24/UE w sprawie zamówień publicznych została wdrożona dosłownie, tj. kraje członkowskie nie skorzystały z okazji do jej uszczegółowienia.

Tej ważnej dla zamówień publicznych kwestii, jak pogodzić postulat zaangażowania do przetargu jak największej liczby wykonawców z odsianiem tych, którzy nie spełniają standardów, poświęcono raport Stowarzyszenia Prawa Zamówień Publicznych.

Wyniki zaprezentowano w poniedziałek na konferencji „Przesłanki wykluczenia – praktyka stosowania w krajach UE, EFTA i USA", zorganizowanej z udziałem Wydziału Prawa Uniwersytetu Warszawskiego.

W większości państw przesłankom wykluczenia nadano charakter fakultatywny, m.in. wskutek niejednoznacznych regulacji krajowych, na dodatek orzecznictwo dotyczące tej tematyki jest znikome, a praktyka różna.

Czytaj także: Zamówienia publiczne: praktyczne porady dla zamawiających

Na dowiedzenie się np., że przedsiębiorca niemiecki nie reguluje podatków w Niemczech, a tym bardziej w jakim zakresie, potrzeba dużej papierowej dyplomacji i kilku miesięcy – mówił prof. Roberto Caranta z Uniwersytetu w Turynie.

Ale wykluczenie z przetargów nie jest wieczne. Zarówno unijne, jak i krajowe regulacje dają przedsiębiorcom drugą szansę, z ang. self clining. W większości krajów nie jest jasne, czy z procedury samooczyszczenia wykonawcy powinni korzystać już we wniosku (ofercie), czy dopiero na wyraźne wezwanie zamawiającego. Jest natomiast w UE zgoda, że prowadzenie sporu sądowego o przedwczesne rozwiązanie umowy przez zamawiającego nie jest samo w sobie podstawą wykluczenia.

Badania (ankietowe) przeprowadzono wśród prawników z 32 krajów, w tym wszystkich z UE – wyjaśniali prof. Piotr Bogdanowicz i mec. Jan Roliński, autorzy raportu.

– Oczyszczanie zamówień publicznych z nierzetelnych wykonawców jest tak ważne, gdyż gwarantuje uczciwe przetargi i solidne wykonanie zamówienia – podsumowuje mec. Aldona Kowalczyk, prezes Stowarzyszenia Prawa Zamówień Publicznych.

W większości państw dyrektywa 2014/24/UE w sprawie zamówień publicznych została wdrożona dosłownie, tj. kraje członkowskie nie skorzystały z okazji do jej uszczegółowienia.

Tej ważnej dla zamówień publicznych kwestii, jak pogodzić postulat zaangażowania do przetargu jak największej liczby wykonawców z odsianiem tych, którzy nie spełniają standardów, poświęcono raport Stowarzyszenia Prawa Zamówień Publicznych.

1 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Droga konieczna dla wygody sąsiada? Ważny wyrok SN ws. służebności
Sądy i trybunały
Emilia Szmydt: Czuję się trochę sparaliżowana i przerażona
Zawody prawnicze
Szef palestry pisze do Bodnara o poważnym problemie dla adwokatów i obywateli
Sądy i trybunały
Jest opinia Komisji Weneckiej ws. jednego z kluczowych projektów resortu Bodnara
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Prawo dla Ciebie
Jest wniosek o Trybunał Stanu dla szefa KRRiT Macieja Świrskiego