Długość okresu gwarancji jakości stanowi w ostatnich latach jedno z najczęściej stosowanych pozacenowych kryteriów oceny ofert w postępowaniach przetargowych. Często jest zresztą jedynym, obok ceny, kryterium oceny ofert, choć jednocześnie rzadko bywa tym, które przesądza o wyniku postępowania. Zamawiający zwykle przypisują mu bowiem znacznie mniejszą wagę niż kryterium cenowemu, a ponadto stosują swego rodzaju „widełki", wskazując przykładowo minimalny i maksymalny okres gwarancji, względnie wskazując, że na potrzeby punktacji będą przyjmowali daną długość gwarancji jako maksymalną (nawet jeśli dany wykonawca zaoferuje jeszcze dłuższy okres).
Jeśli jednak opis zasad przyznawania punktów w ramach kryterium długości okresu gwarancji nie zawiera takich zastrzeżeń, wykonawca posiada w tym zakresie teoretycznie niczym nieograniczoną swobodę przy przygotowywaniu oferty.
Z tego założenia wyszło dwóch wykonawców, którzy złożyli oferty w postępowaniu przetargowym rozstrzygniętym wyrokiem Krajowej Izby Odwoławczej (KIO lub Izba) z 23 marca 2016 r. (KIO 369/16). Przedmiotem zamówienia w części, której dotyczył spór, było wykonanie, dostawa i montaż trzech rodzajów regałów przesuwnych zasilanych elektrycznie. Kryteriami oceny ofert były cena (60 proc.) oraz gwarancja i rękojmia (40 proc.), przy czym w zakresie gwarancji zamawiający wskazał jej minimalny okres (24 miesiące), nie wskazując okresu maksymalnego. Jeden z wykonawców złożył ofertę, w której zaoferował 99-letni okres gwarancji, a kolejny – 20-letni. Ostatecznie w zakresie przedmiotowej części jako najkorzystniejsza została wybrana oferta wykonawcy oferującego najdłuższy okres gwarancji, pomimo tego, że zaoferowana przez niego cena była ponad 3,5-krotnie wyższa niż cena najtańszej oferty.
Od takiej decyzji zamawiającego odwołał się jeden z konkurentów (zaoferował 5-letni okres gwarancji i jednocześnie najniższą cenę), zarzucając że złożenie przez wykonawców ofert z 99- i 20-letnim okresem gwarancji stanowiło czyn nieuczciwej konkurencji i w związku z tym obie powinny były zostać odrzucone na podstawie art. 89 ust. 1 pkt 3 ustawy z 29 stycznia 2004 r. – Prawo zamówień publicznych (PZP).
W uzasadnieniu odwołania wykonawca wskazał, że jego zdaniem takie okresy gwarancji są nierealne i nierynkowe, a biorąc pod uwagę, że gwarancja stanowiła kryterium oceny ofert o wadze 40 proc. (bez podania okresu maksymalnego), zamawiający powinien był ze szczególną ostrożnością podejść do badania ofert wykonawców w tym zakresie. Zdaniem odwołującego, oferując 99-letni okres gwarancji za dostarczone regały wykonawca naruszył art. 15 ust. 1 pkt 5 i art. 15 ust. 2 pkt 1 UZNK, tj. podjął działania mające na celu wymuszenie na zamawiającym wyboru jego oferty (zwłaszcza, że zaoferowana przez niego cena była znacznie wyższa niż w przypadku najtańszej oferty) i ograniczył jednocześnie w istotny sposób, a wręcz wyłączył możliwość dokonywania przez zamawiającego zakupu u innych przedsiębiorców. Jedynym celem zaoferowania przez wykonawcę tak długiego okresu gwarancji było bowiem uzyskanie maksymalnej liczby punktów w przedmiotowym kryterium oceny ofert. Ponadto zaoferowanie 99-letniego okresu gwarancji w ocenie odwołującego wypełniało znamiona świadczenia niemożliwego w rozumieniu przepisów Kodeksu cywilnego.