Kobieta podniosła ponadto, że ustawa traktuje promocję jako oferowanie usług po cenie niższej od normalnie stosowanej. Powszechną praktyką handlową jest oferowanie większej ilości produktów lub usług po cenie niższej niż detaliczna i nie stanowi to promocji bądź reklamy. – Nie należy traktować ceny ujętej na karnecie jako niższej niż normalnie stosowana, bowiem cena ta jest ceną normalną, gdyż normalne dla karnetu jest łączenie jego wykorzystania z nieznacznym obniżeniem ceny. Normalną praktyką rynkową jest, że zakup karnetu wiąże się z nieco niższą ceną jednostkową – argumentowała właścicielka solarium.
Państwowy wojewódzki inspektor sanitarny wniósł o oddalenie skargi, podtrzymując swoje dotychczasowe stanowisko. Zaznaczył, że publicznością jest każdy konsument – użytkownik solarium, niekoniecznie dopiero jego potencjalny klient.
Cena ma znaczenie
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku doszedł do wniosku, że skarga nie zasługuje na uwzględnienie.
W uzasadnieniu sąd zauważył, że solaria nie są przestrzenią prywatną. Wstęp do nich nie jest ograniczony, a zakaz korzystania z nich dotyczy jedynie osób, które nie ukończyły 18 roku życia. Klienci solariów tworzą określoną zbiorowość – konsumentów usług udostępniania solarium. – W tej sytuacji nawet przy uznaniu, że promocja może mieć charakter tylko publiczny, oferowanie w lokalu solarium karnetów na usługi udostępniania solarium po cenie niższej od normalnie stosowanej spełnia wymogi „promocji" w rozumieniu omawianego przepisu – wyjaśniono.
W ocenie sądu nie można było podzielić poglądu Izabeli R., że nie doszło do oferowania usług udostępniania solarium po cenie niższej od normalnie stosowanej z tego względu, że karnet - niejako ze swej istoty – łączy się z obniżeniem ceny.
– Przepis art. 2 ust.3 ustawy wyraźnie stanowi, że oferowanie konsumentom usług po cenie niższej od normalnie stosowanej jest promocją. Usługą w tym przypadku jest udostępnienie solarium. Gdy cena za usługę jest niższa, bowiem klient otrzymuje upust z tego względu, że od razu płaci za kilka jednostkowych usług, to sytuacja taka zawsze jest równoznaczna z oferowaniem usługi po cenie niższej od normalnie stosowanej. Jeżeli sprzedaż karnetu w lokalu skarżącej wiąże się z obniżeniem ceny usługi w zakresie udostępniania solarium, to mamy do czynienia z promocją takiej usługi – wskazał WSA.