SN: zakaz prowadzenia działalności gospodarczej za niezłożenie wniosku o upadłość ma charakter łączny

Nie można nałożyć na przedsiębiorcę tylko jednej lub niektórych kar za niedopełnienie rygorów upadłościowych.

Publikacja: 26.03.2019 07:17

SN: zakaz prowadzenia działalności gospodarczej za niezłożenie wniosku o upadłość ma charakter łączny

Foto: Adobe Stock

To sedno najnowszego postanowienia Sądu Najwyższego.

Jak mówi prawo upadłościowe, sąd może orzec wobec przedsiębiorcy zakaz (od roku do dziesięciu lat) prowadzenia działalności gospodarczej na własny rachunek lub w ramach spółki, fundacji czy spółdzielni oraz pełnienia funkcji członka rady nadzorczej, ale też w kilku innych formach, jeśli biznesmen czy menedżer nie złożył w ustawowym terminie wniosku o ogłoszenie upadłości firmy. Kiedyś były na to dwa tygodnie a teraz 30 dni od zaistnienia niewypłacalności.

Czytaj też:

Sądowy zakaz prowadzenia działalności skutkuje wykreśleniem z rejestru VAT

Zakaz prowadzenia działalności gospodarczej: bankrut może mieć biznes

Sankcje te mogą być też wymierzone na osoby, które już po ogłoszeniu upadłości nie wskazały majątku, ksiąg rachunkowych, korespondencji, a tym bardziej je niszczyły.

Orzekając zakaz, sąd ma brać pod uwagę stopień winy i skutki podejmowanych działań, w szczególności obniżenie wartości ekonomicznej przedsiębiorstwa upadłego i rozmiar pokrzywdzenia wierzycieli.

O taki zakaz wystąpił naczelnik urzędu skarbowego przeciwko Andrzejowi N., przedsiębiorcy z 20-letnim stażem, zajmującemu się importem z Tajwanu, który jednak popadł w tarapaty finansowe wynikłe z niewywiązywania się kontrahenta z zapłaty mimo uzyskania w tym kraju wyroku zasądzającego mu 1.5 mln zł.

Sąd rejonowy uznał, że nie można mu czynić zarzutu, że nie przewidział kłopotów z kontrahentem, tym bardziej że firma nadal funkcjonuje.

Z kolei Sąd Okręgowy w Częstochowie wytknął przedsiębiorcy, że owszem, spłacał kontrahentów, a długi publiczne rosły. Dlatego orzekł wobec niego zakaz prowadzenia działalność i tylko w pewnym zakresie na pięć lat.

Sprawa trafiła do Sądu Najwyższego, który zwrócił sprawę do ponownego rozpoznania, wskazując, że zakaz prowadzenia działalności gospodarczej ma charakter łączny, czyli obejmuje także pełnienie funkcji menedżerskich wskazanych w ustawie. Nie można więc orzec jedynie zakazu prowadzenia działalności gospodarczej albo tylko zakazu pełnienia wszystkich bądź niektórych funkcji – wskazał SN.

To sedno najnowszego postanowienia Sądu Najwyższego.

Jak mówi prawo upadłościowe, sąd może orzec wobec przedsiębiorcy zakaz (od roku do dziesięciu lat) prowadzenia działalności gospodarczej na własny rachunek lub w ramach spółki, fundacji czy spółdzielni oraz pełnienia funkcji członka rady nadzorczej, ale też w kilku innych formach, jeśli biznesmen czy menedżer nie złożył w ustawowym terminie wniosku o ogłoszenie upadłości firmy. Kiedyś były na to dwa tygodnie a teraz 30 dni od zaistnienia niewypłacalności.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP