Tak orzekł Sąd Najwyższy w wyroku z 27 stycznia 2016 r. (III PK 59/15).
Powód był zawodowym nauczycielem dyplomowanym. W grudniu 2011 r. w szkole zostały podjęte działania zmierzające do utworzenia ogniska Związku Nauczycielstwa Polskiego (ZNP). Wcześniej powód aktywnie uczestniczył w działalności związkowej ZNP, w szczególności przez współorganizowanie akcji strajkowych. 8 lutego 2012 r. zarząd oddziału ZNP podjął uchwałę w sprawie utworzenia ogniska ZNP w szkole i przekazał zarządowi tego ogniska kompetencje przysługujące zakładowej organizacji związkowej (zoz). 23 lutego 2012 r. członkowie ogniska podjęli uchwałę w sprawie złożenia w zarządzie oddziału ZNP wniosku o objęcie powoda szczególną ochroną przed rozwiązaniem stosunku pracy. Uchwałą z 30 marca 2012 r. zarząd oddziału ZNP objął powoda ochroną.
Według stanu na 23 marca 2012 r. w pozwanej szkole pracowało pięciu nauczycieli wychowania fizycznego. Dwoje z nich korzystało ze szczególnej ochrony trwałości stosunku pracy. W związku z koniecznością redukcji zatrudnienia o jeden etat, dyrekcja szkoły zdecydowała, że to powód otrzyma oświadczenie o wypowiedzeniu stosunku pracy. W tym czasie dyrekcja szkoły wiedziała już o planowanym objęciu powoda szczególną ochroną związkową, bo 15 marca 2012 r. zawiadomiła komisję międzyzakładową ZNP o zamiarze rozwiązania stosunku pracy z powodem, a w piśmie z 19 marca 2012 r. zarząd oddziału ZNP sprzeciwił się ewentualnemu rozwiązaniu stosunku pracy z powodem, wskazując, że na najbliższym posiedzeniu powód zostanie objęty szczególną ochroną trwałości zatrudnienia. 30 marca 2012 r., kiedy to zarząd oddziału ZNP rzeczywiście objął powoda ochroną, dyrekcja szkoły została o tym zawiadomiona na piśmie. Jednak wcześniej, bo 21 marca 2012 r., powód otrzymał wypowiedzenie stosunku pracy ze skutkiem na 31 sierpnia 2012 r., uzasadnione koniecznością przeprowadzenia zmian w planie nauczania.
Powód wygrał w pierwszej instancji, a sąd okręgowy oddalił apelację pozwanej szkoły od wyroku sądu rejonowego. Następnie Sąd Najwyższy oddalił skargę kasacyjną szkoły. W uzasadnieniu orzeczenia wskazał, że przede wszystkim wziął pod uwagę, że ognisko ZNP opracowało „wniosek do Zarządu Oddziału ZNP o objęcie szczególną ochroną prawną działaczy związkowych na kadencję 2010-2014". W odpowiedzi na ten wniosek zarząd oddziału ZNP podjął 30 marca 2012 r. uchwałę „w sprawie szczególnej ochrony prawnej działaczy ZNP", w tym powoda, o czym zawiadomił szkołę. Z treści tych dokumentów nie wynika, że osoby imiennie wskazane w uchwale zarządu oddziału ZNP (w tym powód) spełniały przesłanki, o których mowa w art. 32 ust. 1 pkt 1 ustawy o związkach zawodowych. W szczególności nie da się wprost ustalić, że powód był upoważniony do reprezentowania ZNP w stosunkach z pracodawcą. W tej sytuacji pozwana szkoła mogła mieć wątpliwości, czy powód spełnia ustawowe warunki objęcia go ochroną. Usunięcie tego stanu niepewności leżało jednak w jej interesie. Szkoła nie próbowała tego wyjaśnić, a tym samym – składając powodowi oświadczenie o rozwiązaniu stosunku pracy bez zgody zarządu zakładowej organizacji związkowej – podjęła ryzyko naruszenia przepisów prawa pracy dotyczących szczególnej ochrony działaczy związkowych. Okazało się, że powód był objęty szczególną ochroną trwałości stosunku pracy, bo został imiennie wskazany jako podlegający szczególnej ochronie i był upoważniony do reprezentowania zakładowej organizacji związkowej wobec pracodawcy. Z tej przyczyny zarzut naruszenia art. 32 ust. 1 pkt 1 ustawy o związkach zawodowych nie mógł stanowić usprawiedliwionej podstawy skargi kasacyjnej.
Komentarz eksperta
dr Marcin Wojewódka, radca prawny w Kancelarii Prawa Pracy Wojewódka i Wspólnicy sp. k.