Tak orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach w wyroku z 16 maja 2017 r. (I SA/Gl 38/17 oraz I SA/Gl 39/17).
Spółka jest jednostką działającą w ramach grupy podmiotów powiązanych, w której wdrożono politykę cen transferowych. Rola spółki sprowadza się do dystrybuowania produktów grupy. W związku z tym spółka nabywa od pozostałych członków grupy produkty, które następnie odsprzedaje. Wydatki z tego tytułu są tzw. bezpośrednimi kosztami uzyskania przychodów spółki.
Stosownie do przyjętej polityki cen transferowych spółka powinna osiągać zysk z odsprzedaży nabywanych produktów na poziomie 1,75 proc. EBIT. Po zakończeniu okresu rozliczeniowego, w celu osiągnięcia ww. rentowności, mogą być przeprowadzane wzajemne rozliczenia pomiędzy spółką a podmiotem centralnym w grupie – spółka otrzymuje dokumenty korygujące, które zwiększają bądź obniżają jej koszty uzyskania przychodów w danym okresie rozliczeniowym.
Spółka zwróciła się do ministra finansów i spytała: w którym okresie powinna rozpoznać w rozliczeniu podatkowym otrzymany w 2016 r. dokument księgowy dokumentujący wyrównanie dochodowości spółki zgodnie z przyjętą polityką cen transferowych za cały 2015 r. („in plus"). Zadała także tożsame pytanie w odniesieniu do korekt z ww. tytułu, jakie mogą wystąpić w przyszłości. Spółka uznała, że takie korekty powinna rozpoznać w momencie otrzymania dokumentu księgowego dokumentującego je.
Organ podatkowy uznał stanowisko spółki za nieprawidłowe. W jego ocenie, do przedstawionego stanu faktycznego nie znajdzie zastosowania art. 15 ust. 4i ustawy o CIT, ponieważ korekta dochodowości nie jest powiązana z transakcjami zakupu produktów, w związku z którymi spółka rozpoznała koszty uzyskania przychodów. Otrzymane środki pieniężne w ślad za dokumentem księgowym korygującym dochodowość spółki „in plus" będą zatem przychodami spółki, a wydatek poniesiony przez spółkę z tytułu zapłaty kwot wynikających z otrzymanych dokumentów księgowych korygujących dochodowość spółki „in minus" nie może stanowić kosztu uzyskania przychodu.