Reklama

Robert Gwiazdowski: Sejm z Senatem przywrócili praworządność. Obrońcy praworządności protestują

Komisja Wenecka, która włożyła wcześniej kij w szprychy rowerkowi, na którym pedałowali rewolucjoniści z PiS, teraz zrobiła to samo rewolucjonistom z PO.

Publikacja: 16.05.2024 04:30

Sejm RP

Sejm RP

Foto: stock.adobe.com

Okazuje, że Sejm i Senat mieli przywrócić praworządność, ale „sprzedali rewolucję” – jak powiedział jeden z sędziów. Inny oświadczył portalowi nie mniej rewolucyjnemu niż stowarzyszenie sędziowskie, które reprezentuje, że „sędziowie są wściekli i mówią o bojkocie”.

Staram się nie czepiać ludzi, tylko problemów, więc nie będę pisał, którzy to. A problem jest taki, że nie można przywrócić praworządności, bo nie można przywrócić czegoś, czego nigdy nie było.

Jak Komisja Wenecka wstrzymuje reformę KRS

Rewolucjoniści, którzy wcześniej sami uznali, że ustawa Sejmu o KRS jest niezgodna z konstytucją, w związku z czym sędziowie powołani zgodnie z tą ustawą nie są sędziami, chcieli ich pozbawić prawa wyborczego do nowej, „odnowionej” KRS. Ale Komisja Wenecka, która włożyła wcześniej kij w szprychy rowerkowi, na którym pedałowali rewolucjoniści z PiS, teraz zrobiła to samo rewolucjonistom z PO. Pierwsi uważają, że wtedy racji nie miała, a teraz ma. Drudzy, że jest odwrotnie.

Czytaj więcej

Robert Gwiazdowski: Może zamiast „przywracać” praworządność, spróbujmy w końcu ją zbudować?

Biuro Komunikacji i Promocji Ministerstwa Sprawiedliwości wydało komunikat, że Komisja uznała, że „reforma będzie chronić niezależność sądownictwa i jest zgodna ze standardami europejskimi”. Ale w kolejnym zdaniu tej „promocji” poczynań MS padło zdanie, że „całkowite wykluczenie neosędziów z możliwości kandydowania do KRS pomija ich indywidualną ocenę. Sędziowie nominowani po raz pierwszy po odbyciu aplikacji sędziowskiej zostaliby pozbawieni możliwości kandydowania do KRS, mimo że nie mieli innej możliwości rozpoczęcia pracy w wymiarze sprawiedliwości”. Czyli tak, jak pisałem na tych łamach od lat.

Reklama
Reklama

Dlaczego wybór KRS przez samych sędziów jest niezgodny z konstytucją

Niezgodna z konstytucją była i będzie ustawa oddająca prawo decydowania o tym, kto ma prawo zostać sędzią, samym sędziom. Bo jak z trzech władz jedna pozostaje poza kontrolą pozostałych, to jest sprzeczne z zasadą równowagi władz, o której mowa w art. 10 konstytucji, a jak wybrani w demokratycznych wyborach posłowie nie mogą zdecydować, jak ma być powoływana KRS, to jest sprzeczne z zasadą zwierzchniej władzy narodu, o której mowa w art. 4 konstytucji. Bo – przypomnę – konstytucja w art. 187 ust. 4 kwestię ustroju oraz sposób wyboru członków KRS pozostawiła do  określenia ustawie. I z żadnego przepisu konstytucji nie wynika, że wyboru członków KRS muszą dokonywać sami sędziowie.

Autor

Robert Gwiazdowski

Adwokat, profesor Uczelni Łazarskiego

Opinie Prawne
Marek Kobylański: KSeF, czyli świat nie kończy się na Ministerstwie Finansów
Opinie Prawne
Katarzyna Szymielewicz: Kto obroni wolność słowa w sieci?
Opinie Prawne
Katarzyna Wójcik: Plasterek na ranę czy prawdziwy lek?
Opinie Prawne
Piotr Haiduk, Aleksandra Cyniak: Teoria salda czy „teoria półtorej kondykcji”?
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Dwa lata rządu, czyli zawiedzione nadzieje
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama