Tajemniczy klient daje korzyści

Firma marketingowa odliczy wydatki na badanie rynku z udziałem osoby podającej się za konsumenta.

Publikacja: 27.09.2021 06:50

Tajemniczy klient daje korzyści

Foto: AdobeStock

Dobra wiadomość dla firm badawczych oferujących przedsiębiorcom usługi typu tajemniczy klient. Skarbówka zgadza się, że wydatki poniesione na przeprowadzenie tego typu akcji marketingowej są w całości kosztem uzyskania przychodu. Chodzi o badanie, w którym osoba występująca w roli klienta sprawdza jakość oferowanych przez dany podmiot usług. Rosnąca konkurencja na rynku usług sprawia, że coraz więcej przedsiębiorców płaci za przeprowadzenie tego typu akcji.

Czytaj więcej

Zakaz konkurencyjnej działalności ma sens

Zadania zleceniobiorcy

Potwierdzenie możliwości odliczenia kosztów uzyskała spółka, która zawiera umowy na realizację badania rynku zwanego „tajemniczym klientem" z zainteresowanymi podmiotami. Po zakończeniu przygotowuje raport zawierający recenzję jakości usług oferowanych przez określonego przedsiębiorcę, np. serwis samochodowy czy firmę medyczną. By zrealizować badania, zawiera umowy z osobami fizycznymi (nieprowadzącymi działalności gospodarczej), które występują w roli konsumentów. Jeśli badanie dotyczy np. naprawy samochodu, zleceniobiorca ma wcześniej sam wprowadzić usterkę, która następnie ma zostać wykryta przez serwis. „Tajemniczy klient" nagrywa wizytę w punkcie usługowym, a po zakończeniu wypełnia szczegółową ankietę.

Spółka wskazała, że zleceniobiorca otrzymuje wynagrodzenie, a dodatkowo zwrot kosztów np. naprawy samochodu czy dojazdu do warsztatu. Jeśli porusza się samochodem, koszty podróży rozliczane są na podstawie tzw. kilometrówki zgodnie z rozporządzeniem ministra infrastruktury. Wydatki na zakup samej usługi, np. naprawy auta, dokumentowane są fakturą VAT wystawioną na właściciela pojazdu. Zdarza się też, że zleceniobiorca (tajemniczy klient) pożycza samochód od innej osoby dla celów badania i wówczas faktura jest wystawiana na tę osobę. Poza tym spółka dokumentuje wydatki umowami i rachunkami wystawionymi przez zleceniobiorców. Chciała jednak wyjaśnić wątpliwości, czy może odliczyć koszty.

Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej zgodził się w interpretacji nr 0111-KDIB1-1.4010.290.2021.1.ŚS, że wszystkie wydatki poniesione w związku z realizacją zlecenia stanowią dla spółki podatkowe koszty uzyskania przychodów w rozumieniu art. 15 ust. 1 ustawy o CIT. Może więc odliczyć wynagrodzenie zleceniobiorcy oraz koszty zwrotu poniesionych przez niego wydatków (za podróż oraz nabycie określonych świadczeń). Dyrektor KIS zgodził się też, że spółka zaliczy do kosztów równowartość zwróconych zleceniobiorcom wydatków w kwocie brutto. To oznacza, że uwzględni też kwotę VAT naliczonego z faktur za usługi serwisowe.

Zaliczki od wynagrodzeń

Dyrektor KIS wyjaśnił również w interpretacji nr 0113- KDIPT2-3.4011. 545.2021.1.NM, jak rozliczyć wynagrodzenie osób występujących w roli tajemniczych klientów. Zleceniobiorca biorący udział w badaniu uzyskuje przychód z działalności wykonywanej osobiście, zgodnie z art. 10 ust. 1 pkt 2 i art. 13 pkt 8 ustawy o PIT. Spółka występuje w tej sytuacji w roli płatnika. Musi od wypłacanego wynagrodzenia pobrać i wpłacić zaliczki na podatek dochodowy.

Natomiast zwrot wydatków związanych z nabyciem usług serwisowych lub wynajmem (albo użyczeniem) pojazdu nie stanowi dla zleceniobiorcy przychodu podlegającego opodatkowaniu. Nie uzyskuje on żadnego przysporzenia majątkowego. Również zwrot wydatków związanych z podróżą zleceniobiorcy do serwisu poddanego badaniu jest wolny od opodatkowania.

Z kolei jeśli do badania wykorzystywany jest pożyczony samochód, ewentualne wynagrodzenie właściciela pojazdu powinno być kwalifikowane do źródła przychodów z najmu, o którym mowa w art. 10 ust. 1 pkt 6 ustawy o PIT. W tej sytuacji, jeśli to spółka wypłaca wynagrodzenie za korzystanie z samochodu, nie występuje w roli płatnika.

OPINIA

Łukasz Bączyk partner działu doradztwa podatkowego ASB Tax

Z przyjemnością czyta się interpretacje, w których fiskus, ewidentnie wcielając się w rolę przedsiębiorcy, spróbował przymierzyć jego buty i faktycznie dostrzegł związek wydatków poniesionych przez spółkę na badanie rynku zwanego „tajemniczym klientem" z przychodem, który podatnik zrealizuje bądź przynajmniej potencjalnie jest w stanie zrealizować właśnie dzięki poniesieniu tych kosztów. Ciężko zakwestionować odliczalność wydatków, które są niezbędne do przygotowania rzetelnego raportu przez spółkę, za który otrzymuje ona wynagrodzenie. Co więcej, polska gospodarka jest coraz bardziej rozwinięta i złożona, konkurencja na rynku się zaostrza, więc co rusz pojawiać się będą nowe pomysły na dotarcie do nowych klientów czy też rozpoznanie nowych biznesowych terytoriów. Nawet jeżeli ich związek z przychodem ma charakter jedynie potencjalny, fiskus nie powinien kwestionować rozliczania ich w rachunku podatkowym.

Dobra wiadomość dla firm badawczych oferujących przedsiębiorcom usługi typu tajemniczy klient. Skarbówka zgadza się, że wydatki poniesione na przeprowadzenie tego typu akcji marketingowej są w całości kosztem uzyskania przychodu. Chodzi o badanie, w którym osoba występująca w roli klienta sprawdza jakość oferowanych przez dany podmiot usług. Rosnąca konkurencja na rynku usług sprawia, że coraz więcej przedsiębiorców płaci za przeprowadzenie tego typu akcji.

Pozostało 90% artykułu
1 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Droga konieczna dla wygody sąsiada? Ważny wyrok SN ws. służebności
Sądy i trybunały
Emilia Szmydt: Czuję się trochę sparaliżowana i przerażona
Zawody prawnicze
Szef palestry pisze do Bodnara o poważnym problemie dla adwokatów i obywateli
Sądy i trybunały
Jest opinia Komisji Weneckiej ws. jednego z kluczowych projektów resortu Bodnara
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Prawo dla Ciebie
Jest wniosek o Trybunał Stanu dla szefa KRRiT Macieja Świrskiego