W interpretacji indywidualnej z 14 marca 2018 r. (0114-KDIP1-2.4012.26.2018.1.IG) Dyrektor KIS uznał stanowisko spółki za nieprawidłowe. W uzasadnieniu swojego rozstrzygnięcia stwierdził, że w świetle orzecznictwa dokonywane przez spółkę naprawy oraz świadczony najem nie stanowią łącznie usługi kompleksowej. Dlatego nabywane usługi budowlane spółka powinna rozliczyć na zasadzie odwrotnego obciążenia.
Spółka zaskarżyła interpretację, a WSA w Warszawie przyznał jej rację. Potwierdził jej stanowisko, że wspomniane naprawy stanowią część kompleksowej usługi najmu. Zdaniem sądu, ważną okolicznością było to, że spółka nie jest firmą budowlaną. Sąd podkreślił również, że głównym beneficjentem nabywanych usług budowlanych jest sama spółka, ponieważ usługi te stanowią nakłady na powierzchnie, których spółka jest właścicielem. Dlatego należy w tej sprawie traktować spółkę jako inwestora zlecającego głównemu wykonawcy prace konserwacyjne. Na koniec ustnego uzasadnienia sąd odwołał się do wykładni celowościowej przepisów dotyczących odwrotnego obciążenia. Podkreślił, że ich uchwalenie miało chronić budżet państwa przed uszczerbkiem powodowanym przez fikcyjne zlecanie przez firmy budowlane wykonania danych robót podwykonawczych innym podmiotom gospodarczym. Z taką sytuacją natomiast nie mamy w tej sprawie do czynienia.
Autor jest współpracownikiem zespołu zarządzania wiedzą podatkową firmy Deloitte
Patryk Kleparski konsultant w dziale doradztwa podatkowego Deloitte
W analizowanej sprawie chodziło o to, czy przeniesienie przez spółkę kosztów nabywanych prac budowlanych na rzecz najemców powinno zostać rozliczone na zasadach ogólnych (czyli z VAT należnym rozliczonym przez spółkę jako usługodawcę), czy z zastosowaniem mechanizmu odwrotnego obciążenia (a zatem z obowiązkiem rozliczenia VAT należnego przez najemców będących usługobiorcami).
Zgodnie z przepisami wprowadzonymi 1 stycznia 2017 r. do ustawy o VAT, mechanizm odwrotnego obciążenia należy stosować do usług budowlanych, określonych w poz. 2-48 załącznika nr 14 do tej ustawy, świadczonych przez podwykonawców o statusie podatnika VAT czynnego. Problematycznym elementem tej nowelizacji nadal pozostaje zdefiniowanie użytego w przepisach pojęcia „podwykonawca". Z pomocą przyszły wydane przez Ministerstwo Finansów objaśnienia podatkowe, w których doprecyzowane zostało, że określenie podwykonawcy powinno być interpretowane zgodnie z jego znaczeniem powszechnym, przy czym uzyskanie statusu podwykonawcy uwarunkowane jest zaistnieniem określonego łańcucha zleceń. Jak wynika z wyjaśnień MF, usługi świadczone są przez podwykonawcę, jeżeli są wykonywane w celu realizacji zlecenia złożonego przez głównego wykonawcę, stanowiącego drugi podmiot w łańcuchu, który z kolei wykonuje pracę na zlecenie głównego inwestora, będącego pierwszym podmiotem w łańcuchu. Równocześnie, jako podwykonawcę należy także traktować każdy podmiot działający na zlecenie wcześniejszych podwykonawców. W efekcie, to czy należy zastosować odwrotne obciążenie zależy w praktyce między innymi od tego, ilu podatników zleciło lub podzleciło wykonanie określonych prac danemu usługobiorcy. Zgodnie z objaśnieniami Ministerstwa Finansów, do poszerzenia łańcucha zleceń prowadzi także obciążenie innego podmiotu kosztami wykonania danej usługi w formie refakturowania ich na ten podmiot. W takiej sytuacji podatnik, na którego refakturowane są koszty, traktowany jest jako zlecający wykonanie usług refakturującemu.
Spółka chciała potwierdzić w drodze interpretacji indywidualnej, że przeniesienie przez nią kosztów usług budowlanych na najemców nie powoduje, że najemcy ci powinni być traktowani jako inwestorzy zlecający spółce wykonanie usług jako głównemu wykonawcy. To bowiem spowodowałoby, że podmioty świadczące przedmiotowe usługi na rzecz spółki musiałyby zostać uznane za działające jako podwykonawcy, a same usługi rozliczone przy zastosowaniu odwrotnego obciążenia. Dyrektor KIS nie zgodził się ze spółką, jednak do jej stanowiska przychylił się rozpatrujący skargę na interpretację WSA w Warszawie. Podejście sądu należałoby uznać za uzasadnione. Biorąc bowiem pod uwagę okoliczności rozliczeń pomiędzy stronami, przeniesienie przez spółkę kosztów nie było zwykłym rozliczeniem odrębnej usługi budowlanej. Wykonywanie prac niezbędnych do utrzymania wynajmowanych nieruchomości stanowiło obowiązek spółki jako wynajmującego, związany ściśle ze świadczoną przez nią usługą najmu. Tym samym, zarówno świadczenie usługi budowlanej, jak i wynajmowanie przestrzeni powinny zostać uznane za elementy kompleksowego świadczenia. Równocześnie, w świadczeniu tym to wynajem zdaje się mieć charakter dominujący. Trudno jest bowiem uzasadnić twierdzenie, że najemcy spółki ponieśliby koszt usług budowlanych, gdyby w pierwszej kolejności nie mieli prawa do korzystania z przedmiotowych nieruchomości na podstawie stosunku najmu. Zgodnie z przyjętymi zasadami rozliczania VAT, usługa kompleksowa dzieli los prawny świadczenia mającego w tej usłudze charakter dominujący. W konsekwencji, uzasadnione było przyjęcie, że do rozliczenia kosztów przez spółkę powinny mieć zastosowanie zasady ogólne.