Reklama
Rozwiń
Reklama

Sędzia zwrócił się do władz Białorusi o azyl. To "bohater" afery hejterskiej w MS

Sędzia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie Tomasz Szmydt wystąpił do władz Białorusi o azyl polityczny.

Publikacja: 06.05.2024 12:00

Sędzia Tomasz Szmydt

Sędzia Tomasz Szmydt

Foto: PAP/Rafał Guz

mat

Taką informację w poniedziałek przekazała białoruska agencja BiełTA. Podczas konferencji w jej centrum prasowym sędzia Tomasz Szmydt zwrócił się do Alaksandra Łukaszenki i poprosił o ochronę. Miał stwierdzić, że Białoruś ma "mądrego przywódcę".

Powiedział również, że jego obecność na konferencji i wniosek o azyl to wyraz protestu wobec polskiej polityki prowadzonej w stosunku do Białorusi i Rosji. Zdaniem Szmydta polscy politycy powinni "przywrócić dialog z prezydentem Łukaszenką i Rosją".

Jednocześnie poinformował, że ambasada Białorusi przekaże polskim władzom informację o jego rezygnacji ze stanowiska sędziego WSA.

Czytaj więcej

Polski sędzia prosi o azyl na Białorusi. Sikorski "w szoku". "W jakiej drużynie jest PiS?"

Sędzia Tomasz Szmydt i afera hejterska w Ministerstwie Sprawiedliwości

Przypomnijmy, iż sędzia Tomasz Szmydt to jeden z negatywnych bohaterów afery hejterskiej w resorcie sprawiedliwości. Był dyrektorem wydziału prawnego Biura Krajowej Rady Sądownictwa, gdy media ujawniły aferę. Jej główna bohaterka "Mała Emi" miała prowadzić w internecie i innych mediach akcję szkalowania sędziów krytykujących tzw. dobrą zmianę w wymiarze sprawiedliwości. "Mała Emi" to Emilia Szmydt, żona sędziego Szmydta (byli wówczas w trakcie rozwodu). Jak ujawniła, jej zleceniodawcami i współpracownikami w działalności hejterskiej mieli być sędziowie m.in. z MS i KRS.

Reklama
Reklama

Publikacje dotyczące afery hejterskiej doprowadziły m.in. do rezygnacji Łukasza Piebiaka z funkcji wiceministra sprawiedliwości. Także sędzia Tomasz Szmydt został odwołany z delegacji do KRS, a potem, decyzją prezesa NSA, czasowo odsunięty od orzekania w warszawskim WSA. Prezes NSA uznał, że "w zaistniałej sytuacji powaga sądu i zarazem istotne interesy służbowe przemawiają za odsunięciem sędziego".

Szmydt jeszcze w 2019 r. w mediach wypierał się udziału w działaniach grupy oczerniającej sędziów występujących przeciwko rządowym zmianom w wymiarze sprawiedliwości. Uważał, że jego nazwisko przewija się w aferze tylko ze względu na działania żony.

W 2022 roku Tomasz Szmydt w rozmowie z reporterką TVN24 Martą Gordziewicz ujawnił kulisy afery hejterskiej. Przyznał, że sam również brał udział w działaniu grupy hejterskej.

Czytaj więcej

Rzecznik dyscyplinarny ujawnia nagranie z przesłuchania sędziego Szmydta
Prawo w Polsce
Zmowa przetargowa Budimexu. Wyrok może utrudnić walkę o kolejne kontrakty
Sądy i trybunały
Co dalej z Trybunałem po wyroku TSUE? Setki orzeczeń do podważenia
Praca, Emerytury i renty
Planujesz przejść na emeryturę w 2026 roku? Ekspert ZUS wskazuje dwa najlepsze terminy
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Edukacja
Pisownia na nowo. Co zmieni się w polskiej ortografii od przyszłego roku?
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama