Reklama
Rozwiń
Reklama

Przegląd auta „na papierze”. Prawomocny wyrok dla diagnosty i kierowcy

Sąd Okręgowy w Rzeszowie utrzymał w mocy wyrok dla diagnosty i kierowcy, którzy umówili się na fikcyjny przegląd ciężarówki. Pojazd spowodował potem tragiczny w skutkach wypadek.

Publikacja: 17.10.2025 19:21

Przegląd auta „na papierze”. Prawomocny wyrok dla diagnosty i kierowcy

Foto: Adobe Stock

Jak informuje Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie, 16 listopada 2022 r. w Starym Mieście w powiecie leżajskim ciężarowa scania, którą kierował 33-letni Adrian M., wyjechała na trasę po rzekomym przeglądzie poświadczonym pieczątką w dowodzie rejestracyjnym.

- Pomimo świadomości, że pojazd nie został poddany prawidłowemu badaniu technicznemu przed pierwszą rejestracją w kraju, kierujący wziął udział w ruchu drogowym. W rzeczywistości pojazd nigdy nie wjechał na ścieżkę diagnostyczną, a zaświadczenie o badaniu technicznym zostało sfałszowane przez diagnostę Jana C. W trakcie jazdy, z powodu niesprawności układu hamulcowego, kierowca utracił panowanie nad pojazdem, doprowadzając do zderzenia bocznego z samochodem marki Hyundai i30 oraz zderzenia czołowego z samochodem marki Citroën Berlingo – opisuje rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie Krzysztof Ciechanowski.

W wyniku wypadku obrażenia odniosły dwie kobiety jadące citroënem, przy czym w przypadku pasażerki okazały się one ciężkie i doprowadziły do jej śmierci 11 stycznia 2023 r. Kierowca scanii Adrian M. został oskarżony o spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym oraz o użycie dokumentu poświadczającego nieprawdę.

Czytaj więcej

Kierowcy zapłacą więcej za badanie techniczne. Oto kwoty

Bezwzględne więzienie dla kierowcy niesprawnej ciężarówki i diagnosty

Zaświadczenie o fikcyjnym przeglądzie podpisał diagnosta 66-letni Jan C. 2 grudnia 2024 r.  Sąd Rejonowy w Leżajsku skazał go na rok i cztery miesiące więzienia, 10 tys. zł grzywny, pięć lat zakazu wykonywania zawodu oraz 10 tys. zł świadczenia na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym. Zasądził też 25 tys. zł zadośćuczynienia dla kierującej citroënem Jolanty K. i nakazał podanie wyroku do publicznej wiadomości. Adrian M. usłyszał karę roku i dwóch miesięcy więzienia, 6 tys. złotych grzywny oraz 20 tys. złotych zadośćuczynienia dla Jolanty K. 

Reklama
Reklama

Po rozpoznaniu apelacji obrońców oskarżonych Sąd Okręgowy utrzymał kary bezwzględnego więzienia. Wyrok jest prawomocny.

Według portalu Rzeszów News, proceder przeglądów „na papierze” policjanci z Rzeszowa rozpracowywali przez dwa lata. Funkcjonariusze i prokuratura ustalili też inne stacje, w których samochody dostawały pieczątki bez realnej kontroli w zamian za łapówki. Wyrok zamyka jeden z najważniejszych wątków afery.

Jak informuje Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie, 16 listopada 2022 r. w Starym Mieście w powiecie leżajskim ciężarowa scania, którą kierował 33-letni Adrian M., wyjechała na trasę po rzekomym przeglądzie poświadczonym pieczątką w dowodzie rejestracyjnym.

- Pomimo świadomości, że pojazd nie został poddany prawidłowemu badaniu technicznemu przed pierwszą rejestracją w kraju, kierujący wziął udział w ruchu drogowym. W rzeczywistości pojazd nigdy nie wjechał na ścieżkę diagnostyczną, a zaświadczenie o badaniu technicznym zostało sfałszowane przez diagnostę Jana C. W trakcie jazdy, z powodu niesprawności układu hamulcowego, kierowca utracił panowanie nad pojazdem, doprowadzając do zderzenia bocznego z samochodem marki Hyundai i30 oraz zderzenia czołowego z samochodem marki Citroën Berlingo – opisuje rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie Krzysztof Ciechanowski.

/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Sądy i trybunały
Awantura w Trybunale Stanu. Jest śledztwo ws. naruszenia nietykalności cielesnej
Podatki
Darowizna od rodzica powinna iść na konto dziecka. Bo fiskus ją opodatkuje
Prawo drogowe
RPO chce ważnej zmiany dla kierowców przyłapanych przez fotoradar
Sądy i trybunały
Jest decyzja SN ws. sędziego Jakuba Iwańca
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Nieruchomości
Koniec z anonimowym przeglądaniem ksiąg wieczystych. Rykoszetem dostaną notariusze
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama