– W projekcie brakuje przepisu przejściowego, który regulowałby kwestię korekt rozliczeń VAT za okresy sprzed wejścia w życie nowych przepisów, dokonywanych po 1 stycznia 2020 r. Nie znajdziemy tam odpowiedzi na pytanie, czy taka korekta ma być dokonana za pomocą JPK_VDEK ,czy stosując dotychczasowe formularze VAT-7 i JPK_VAT – mówi Igor Roman, dyrektor w dziale doradztwa podatkowego Deloitte.
Poza kwestiami legislacyjnymi bardzo ważne jest odpowiednio wczesne przedstawienie docelowej wersji schemy XSD dla nowego pliku JPK – ona bowiem de facto określi precyzyjnie zakres nowych obowiązków sprawozdawczych.
– Jeśli pierwsza grupa podatników miałaby być objęta nowym systemem rozliczeń od 1 stycznia 2020 r., to należy dać producentom oprogramowania i podatnikom rozsądny okres, na przykład pół roku, na przygotowanie systemów ERP, stworzenie nowych procedur badania jakości danych, implementację w firmach nowego oprogramowania do raportowania VDEK – wyjaśnia Igor Roman.
Projekt zakłada też, że od 1 stycznia 2020 r. podatnicy będą wpłacać na indywidualny rachunek PIT, CIT, VAT oraz niepodatkowe należności budżetowe. Chodzi o rachunek urzędu skarbowego identyfikujący podatnika lub płatnika.
Drugi z przyjętych przez rząd projektów nowelizacji VAT zakłada dalsze uszczelnienie systemu podatkowego. Jedna ze zmian dotyczy faktur wystawianych na podstawie paragonów. Będzie to możliwe tylko wówczas, gdy paragon zawierać będzie numer NIP nabywcy. Temu, kto nie zastosuje się do zmian, grozić będzie sankcja w wysokości 100 proc. kwoty podatku wykazanego na fakturze.
Projekt wyłącza też możliwość korzystania ze zwolnienia podmiotowego VAT przez podatników sprzedających przez internet towary wrażliwe na oszustwa, m.in. preparaty kosmetyczne i toaletowe, sprzęt elektroniczny i elektryczny, RTV i AGD.