Sprawa dotyczyła A.W., który starając się o wpis na listę kwalifikowanych pracowników ochrony fizycznej przedłożył kserokopie m.in. świadectwa ukończenia szkoły podoficerskiej Milicji Obywatelskiej, świadectwa złożenia egzaminu na chorążego MO oraz rozkazu personalnego z lipca 1999 r. o mianowaniu na aspiranta sztabowego Policji.
Komendant Wojewódzki Policji odmówił byłemu milicjantowi wpisu na listę pracowników ochrony, podając, iż zgodnie z ustawą o ochronie osób i mienia z 1997 roku, spełnienie wymogu posiadania przygotowania teoretycznego praktycznego w zakresie wyszkolenia strzeleckiego, samoobrony, technik interwencyjnych oraz znajomość przepisów prawa związanych z wykonywaniem ochrony osób i mienia, potwierdzają dyplomy lub świadectwa uczelni, szkół oficerskich lub podoficerskich Policji lub Straży Granicznej. W związku z tym, uznanie świadectw szkół lub uczelni funkcjonujących przed utworzeniem Policji, tj. świadectw Milicji Obywatelskiej, stanowiłoby rozszerzającą, a nie literalną interpretację przepisów.
Decyzję tę podtrzymał Komendant Główny Policji, który uznał, że przedłożone dokumenty nie są tymi, o których mówi ustawa. Jak zauważył Komendant, dokumenty te nie są świadectwami uczelni bądź szkoły oficerskiej lub podoficerskiej Policji albo Straży Granicznej, lecz Milicji Obywatelskiej. Faktu tego nie zmienia okoliczność, że przepisy ustawy o Policji uznały funkcjonariuszy MO za funkcjonariuszy Policji oraz ukończone przez nich kursy i szkolenia bez konieczności ich powtarzania w nowo powołanej formacji, bowiem ustawa o ochronie osób i mienia wyraźnie stanowi - jako o warunku potwierdzającym posiadanie wymaganych kwalifikacji - o szkołach m. in. Policji, a nie - ogólnie o - szkołach resortu spraw wewnętrznych.
A.W. nie dał za wygraną i zaskarżył obie decyzje do sądu administracyjnego. W skardze przekonywał, że przedłożone przez niego dokumenty należy traktować na równi ze świadectwami szkoły podoficerskiej Policji. Jego zdaniem zarówno absolwent szkolony w Policji, jak też Milicji Obywatelskiej był szkolony w dziedzinie bezpieczeństwa i porządku prawnego, należy więc przyjąć, że nie jest im obca znajomość przepisów prawa związana z wykonywaniem ochrony osób i mienia.
Były milicjant podkreślił, że ustawodawca w art. 149 ust. 1 ustawy o Policji przewidział, iż z chwilą rozwiązania Milicji Obywatelskiej jej funkcjonariusze stają się Policjantami. Tym samym jego zdaniem, gdy obecne regulacje uznały funkcjonariuszy Milicji Obywatelskiej za funkcjonariuszy Policji, ukończone przez nich szkoły podoficerskie należy traktować na równi ze szkołami podoficerskimi Policji. W opinii A.W. przemawia za tym zasada równości, która oznacza iż równo mają być traktowani ci, którzy odznaczają się cechą istotną, w tym przypadku wspólną cechą będzie ukończenie przez adeptów szkoły podoficerskiej Milicji Obywatelskiej i szkoły podoficerskiej Policji.