Rząd spodziewa się, że w przyszłym roku odsetki od długu pochłoną niemal 70 mld zł, czyli dwa razy więcej niż w roku ubiegłym. Główny powód to inflacja, ale także niespójna polityka pieniężna i fiskalna.
Rada Ministrów przyjęła we wtorek Wieloletni Plan Finansowy Państwa na lata 2022-2025, w którym prognozuje wzrost deficytu do 4,3 proc. PKB w 2022 r. i jego spadek do 3,7 proc. PKB w 2023 r.
Premier Mateusz Morawiecki zapowiada, że luka w sektorze finansów publicznych wzrośnie do 4 proc. PKB w tym roku i nie wyklucza nowelizacji tegorocznego budżetu.
Na koniec dnia wszyscy, którzy wzięli kredyty hipoteczne, płacą za to, na ile banki umówiły się, że będą sobie pożyczać pieniądze - ocenił Krzysztof Śmiszek, poseł Nowej Lewicy, w rozmowie z Zuzanną Dąbrowską.
Najwyższy czas, by ta grupa społeczna dostała rzetelne podwyżki - mówiła w rozmowie z Michałem Kolanko posłanka Koalicji Obywatelskiej, Katarzyna Lubnauer, pytana o propozycję 20-procentowej podwyżki dla pracowników sfery budżetowej.
Panel „Rzeczpospolitej" i „Parkietu" ujawnia ostre podziały w sprawie planowanego przez rząd zwiększenia progresji systemu podatkowo-składkowego. Wprawdzie większość ekonomistów z panelu jest za, ale aż 40 proc. przeciw.
Deficyt w kasie państwa już w tym roku mocno wzrośnie. I choć może nie grozi to od razu katastrofą, nie wszyscy ekonomiści mają przekonanie co do słuszności takiej polityki zapowiadanej przez PiS.