Standardem dla większości pracodawców, gdy umiera pracownik, jest uczczenie jego pamięci, np. wieńcem. Firmy nie mają jednak pewności, czy pieniądze na wieniec lub nekrolog można rozliczać podatkowo. Problemy z tym ma nawet fiskus. Czasami się na to zgadza, innym zaś razem wydaje interpretacje odmowne.
Po środowym wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego zasady rozliczania takich wydatków są już jasne. Niestety, nie są to dobre wiadomości dla firm. To dlatego, że faktury związane z pogrzebem czy to obecnego, czy emerytowanego pracownika, czy ich najbliższej rodziny, nie dają prawa do odliczenia VAT.
Podziękowania za pracę
Sprawa, którą zajmował się NSA, dotyczyła spółki z branży energetycznej, a jej wątpliwości związane były z pogrzebem. We wniosku o interpretację wyjaśniła, że gdy umrze pracownik, ponosi ona wydatki na zakup wieńców, nekrologów w prasie, kondolencje i inne związane z udziałem w uroczystościach, np. transport pracowników uczestniczących w pogrzebie. Podobnie jest, gdy umrze emeryt lub rencista albo członek najbliższej rodziny pracownika. Wydatki są finansowane z bieżących środków. To wyraz szacunku dla zmarłego, podziękowania za pracę, wkład w tworzenie firmy i przychody. Takie postępowanie nie tylko jest społecznie oczekiwane, ale też wzmacnia więzi między pracownikami. To także jeden z ważnych czynników motywacyjnych, pośrednio wpływający na przychody. Dlatego firma była przekonana, że wydatki ponoszone w związku ze śmiercią obecnego czy byłego pracownika, a także członków ich najbliższej rodziny mają związek z czynnościami opodatkowanymi i dają prawo do odliczenia VAT. Uważała też, że nie jest zobowiązana do rozliczenia VAT należnego od takich czynności.
Czytaj także: