Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną fiskusa, który spierał się z podatnikiem o sposób opodatkowania sprzedaży w automatach z napojami.
Konkretnie chodziło o VAT. We wniosku o interpretację mężczyzna wyjaśnił, że zamierza w prowadzonych przez siebie punktach handlowych oraz w wynajętych (dzierżawionych) mu miejscach ustawiać automaty do serwowania różnych rodzajów napojów zimnych i gorących. Automaty będą aktywowane samodzielnie przez klientów poprzez wrzucenie do nich specjalnego żetonu nabytego u sprzedawcy. Ten nabije transakcję na kasę i wyda żeton klientowi wraz z paragonem. Podatnik postanowił się upewnić, kiedy dojdzie do sprzedaży napoju dla celów VAT.
Odpowiedź fiskusa okazała się nie po myśli podatnika. Uznał bowiem, że do sprzedaży i dostawy towarów dojdzie w momencie wydania napoju z automatu. Obowiązek podatkowy będzie zatem powstawał nie z chwilą sprzedaży żetonu, ale dostawy, tj. wydania napojów.
Właściciel automatów nie zgadzał się z taką wykładnią przepisów. Zaskarżył interpretację i wygrał. Najpierw rację przyznał mu Wojewódzki Sąd Administracyjny w Rzeszowie. Korzystne dla niego stanowisko potwierdził NSA. Jego zdaniem w spornej sprawie dostawa towaru następuje z chwilą zakupu żetonu, a nie jego wymiany na napój w automacie.
Zdaniem NSA dla sprawy duże znaczenie ma dostateczna konkretyzacja i określoność świadczenia. Jak tłumaczył sędzia NSA Hieronim Sęk, w spornym przypadku żeton obejmuje określoną grupę towarów objętych tą samą stawką VAT, wiadomo też, gdzie można go wykorzystać.