Homoseksualiści mają prawo odmówić zeznań - wyrok Sądu Najwyższego

Odmienność płci nie jest konieczna do wspólnego pożycia – uznał wczoraj Sąd Najwyższy.

Publikacja: 26.02.2016 06:51

Homoseksualiści mają prawo odmówić zeznań - wyrok Sądu Najwyższego

Foto: 123RF

– Osoba pozostająca we wspólnym pożyciu to taka, która pozostaje z inną w relacji duchowej, emocjonalnej, fizycznej oraz gospodarczej. Odmienność płci osób będących w takiej relacji nie jest warunkiem uznania ich za pozostające we wspólnym pożyciu – uznał w czwartek Sąd Najwyższy. W ten sposób odpowiedział na pytanie, jak traktować pojęcie „osoba najbliższa" w rozumieniu przepisów kodeksu karnego. O rozwianie wątpliwości zwróciła się do siedmioosobowego składu SN jego pierwszy prezes prof. Małgorzata Gersdorf.

Problem polega na interpretacji art. 115 § 11 kodeksu karnego. Ten stanowi, że osobą najbliższą jest małżonek, wstępny, zstępny, rodzeństwo, powinowaty w tej samej linii lub stopniu, osoba pozostająca w stosunku przysposobienia oraz jej małżonek, a także osoba pozostająca we wspólnym pożyciu. Ten sam kodeks przewiduje, że osoby najbliższe dla oskarżonego lub podejrzanego mogą korzystać z pewnych przywilejów w postępowaniu karnym, np. prawa odmowy zeznań.

Podobnie jest w przypadku wykonywania praw zmarłego pokrzywdzonego, prawa do uchylania się od odpowiedzi na pytanie, prawa do żądania wyłączenia jawności rozprawy czy utajnienia tożsamości świadka.

Sąd miał rozwiać wątpliwości dotyczące osób najbliższych w dwóch aspektach. Po pierwsze, czy odmienność płci jest warunkiem pozostawania we wspólnym pożyciu. Po drugie, jakiego rodzaju więzi charakteryzują stan wspólnego pożycia.

Prezes SN prześledziła orzecznictwo i dostrzegła duże rozbieżności. Najczęściej sądy przyjmują, że wspólne pożycie oznacza związek analogiczny z małżeńskim, pozbawiony jedynie węzła formalnego. Chodzi zatem wyłącznie o relację osób odmiennej płci, która cechuje się więzią psychiczną, fizyczną i gospodarczą.

Były też orzeczenia sądów, które uważały, że dla wspólnego pożycia nie jest konieczne istnienie więzi fizycznej.

Prezes SN argumentuje, że w orzecznictwie sądowym zarysowały się dwa odmienne stanowiska. Z jednej strony, bazując na cechach konstytucyjnych związku małżeńskiego, przyjmuje się, że wspólne pożycie może zachodzić wyłącznie pomiędzy osobami odmiennej płci. Z drugiej natomiast przyjmuje się, że wspólne pożycie obejmuje również związki jednopłciowe.

„Istnienie trwałych związków faktycznych osób tej samej płci jest faktem społecznym, którego nie sposób ignorować" – napisała w uzasadnieniu pytania prawnego prof. Gersdorf.

Sygnatura akt: I KZP 20/15

– Osoba pozostająca we wspólnym pożyciu to taka, która pozostaje z inną w relacji duchowej, emocjonalnej, fizycznej oraz gospodarczej. Odmienność płci osób będących w takiej relacji nie jest warunkiem uznania ich za pozostające we wspólnym pożyciu – uznał w czwartek Sąd Najwyższy. W ten sposób odpowiedział na pytanie, jak traktować pojęcie „osoba najbliższa" w rozumieniu przepisów kodeksu karnego. O rozwianie wątpliwości zwróciła się do siedmioosobowego składu SN jego pierwszy prezes prof. Małgorzata Gersdorf.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów