Największe spółki czeka niemiła niespodzianka. Już za 2020 r. będą musiały przedstawić do publicznej wiadomości swoje strategie podatkowe. Problem w tym, że żaden przepis nie wymagał wcześniej ich przygotowania. Na publikację mają czas do końca 2021 r. Z zaciekawieniem czeka na to konkurencja.
Taki wymóg wynika z ustawy uszczelniającej przepisy podatkowe, która wejdzie w życie 1 stycznia 2021 r. Jednak dotychczas nie było jasne, kiedy po raz pierwszy najwięksi podatnicy muszą dokonać „spowiedzi". Wątpliwości rozwiało Ministerstwo Finansów w odpowiedzi na pytanie „Rzeczpospolitej". Ze względu na to, iż ustawa nowelizująca nie przewiduje szczególnych regulacji przejściowych, podatnicy podlegający obowiązkowi będą zobowiązani do sporządzenia i opublikowania informacji już za 2020 r., w terminie do 31 grudnia 2021 r. – poinformował resort.
Czytaj także: Strategie podatkowe: firmy nie wiedzą jakie dane mają przekazać skarbówce
Brak pewności
Eksperci krytykują taki tryb wprowadzania nowych regulacji.
– Przedsiębiorcy dowiadują się w grudniu 2020 r., że powinni posiadać strategię podatkową za ten rok, mimo iż nie mieli takiego obowiązku. To duże zaskoczenie i dowód braku pewności prawa. W praktyce niewiele firm posiada strategię przyjętą odgórnie przez zarząd. Funkcje podatkowe budowane są oddolnie, w reakcji na pojawiające się przepisy – mówi Sylwia Kulczycka, doradca podatkowy i partner w ALTO Tax. – To oznacza, że największe spółki muszą teraz zidentyfikować swoje strategie, zbudować je wstecz. Idea jest dobra, ale taki sposób jej urzeczywistniania budzi duże wątpliwości. Przedsiębiorcy oczekują, że Ministerstwo Finansów wyda odpowiednie wytyczne – wyjaśnia.