Wojewódzki Sąd Administracyjny w Bydgoszczy uwzględnił skargę płatnika, który spierał się z fiskusem o wykładnię przepisów o PIT. Chodziło o opodatkowanie kwot ryczałtu od pracodawcy za używanie prywatnego auta do celów służbowych.
Z wnioskiem o interpretację wystąpiło starostwo powiatowe jako pracodawca i płatnik. Wskazało, że na jednym ze stanowisk zatrudnia sekretarza, z którym ma podpisaną umowę o używanie jego samochodu osobowego do celów służbowych. Zwrot kosztów ustalono w formie miesięcznego ryczałtu.
Powiat tłumaczył, że dotychczas wypłacany ryczałt uznawał i rozliczał jako przychód pracownika z tytułu pracy, od którego obliczał PIT. Zaczął się jednak zastanawiać, czy kwoty zryczałtowanego zwrotu kosztów używania prywatnego auta nie są jednak przychodem dla pracownika.
Czytaj także: Ryczałt samochodowy obejmuje paliwo - interpretacja podatkowa
Fiskus uznał, że zwrot kosztów poniesionych przez sekretarza tytułem wykorzystywania prywatnego auta do celów służbowych związanych z działalnością starostwa to przychód z art. 12 ust. 1 ustawy o PIT. Ponadto zastrzegł, że nie korzysta on ze zwolnienia z art. 21 ust. 1 pkt 23b ustawy o PIT, bo nie ma przepisu, który gwarantowałby sekretarzowi prawo do zwrotu poniesionych kosztów bądź nakładał na pracodawcę obowiązek ich zwrotu.