Spór w sprawie dotyczył obowiązków płatnika związanych z konkursami prosprzedażowymi. We wniosku o interpretację spółka wyjaśniła, że prowadzi działalność w zakresie usług finansowych. Większość jej przychodów pochodzi z udzielania pożyczek tzw. kredytów konsumenckich osobom fizycznym. Pożyczki nie są związane z działalnością gospodarczą lub zawodową klientów.
Czytaj także: PIT: lepiej ogłosić konkurs w prasie niż na Facebooku
Spółka tłumaczyła dalej, że podpisała szereg umów o pośrednictwo w sprzedaży produktów finansowych z firmami, które w jego imieniu oferują jej produkty. Za świadczoną usługę pośrednicy otrzymują prowizje. A w celu świadczenia usługi pośrednicy zatrudniają pracowników na umowy o pracę lub cywilnoprawne. Niekiedy takie osoby prowadzą własną działalność gospodarczą.
Z wniosku wynikało, że w celach motywacyjnych spółka organizuje cyklicznie konkursy dla pracowników i partnerów pośredników. Ci rywalizują ze sobą w sprzedaży pożyczek, a zwycięzca otrzymuje nagrodę. Nagrody z reguły mają charakter pieniężny, a ich wartość jest z góry określona w regulaminie i jest uzależniona wyłącznie od tego, które miejsce na liście rankingowej zajął dany uczestnik. Oprócz nagród głównych spółka funduje też „nagrody pocieszenia", które mają formę bonów upominkowych pozwalających na dokonanie drobnych zakupów w wybranych sklepach. Spółka podkreśliła, że nie łączy jej z uczestnikami konkursu żadna formalna więź.
Podatniczka uważała, że przychód z tytułu nagród uzyskanych przez zwycięzców konkursów, tj. przez jej kontrahentów podlega opodatkowaniu 10 proc. zryczałtowanym PIT, zarówno w przypadku konkursów dla pracowników pośredników, jak i ich partnerów. W jej ocenie nie ma też znaczenia czy uczestnik konkursu prowadzi działalność gospodarczą i czy konkurs jest związany z tą działalnością.