Eksperci: MF popełniło błąd. Od handlu bitcoinami nie trzeba płacić podatku ani składać druku PCC

W zeszłym tygodniu resort finansów przypomniał o obowiązku uiszczania podatków od czynności cywilnoprawnych w zakresie obrotu i handlu cyfrowalutami. Oznacza to także składanie druków PCC-3 od każdej odbytej transakcji.

Aktualizacja: 12.04.2018 10:53 Publikacja: 12.04.2018 10:34

Eksperci: MF popełniło błąd. Od handlu bitcoinami nie trzeba płacić podatku ani składać druku PCC

Foto: Adobe Stock

W związku z obowiązkiem złożenia zeznania podatkowego za 2017 r., Ministerstwo Finansów przypomniało, że w PIT należy wykazać również przychody ze sprzedaży lub zamiany kryptowalut, takich jak m.in. bitcoin, litecoin i ether.

MF stoi na stanowisku, że obrót kryptowalutami generuje przychód m.in. w przypadku:

- sprzedaży kryptowaluty (zamiany kryptowaluty na walutę tradycyjną, np. złotówki (PLN), euro (EUR), dolara amerykańskiego (USD),

- zamiany kryptowaluty na inną kryptowalutę, na towar lub na usługę. Zamianę kryptowaluty należy traktować jako formę jej odpłatnego zbycia, analogicznie jak zamianę jakichkolwiek innych praw majątkowych, np. wierzytelności.

Zgodnie z komunikatem MF z 4 kwietnia tego roku, obrót kryptowalutami podlega podatkowi od czynności cywilnoprawnych (PCC). W praktyce oznacza to konieczność zapłaty 1% wartości rynkowej bitcoina i jego alternatywnych form przez kupującego. W przypadku ich wymiany, bez zamiany na tradycyjne waluty, wszyscy uczestnicy transakcji powinni solidarnie zapłacić daninę.

Tymczasem opinia prawna, sporządzona na zlecenie Polskiego Stowarzyszenia Bitcoin, dowodzi, że handel kryptowalutami nie podlega takim restrykcjom. Prawnicy dodatkowo stwierdzają, że cyfrowaluty nie są objęte prawem majątkowym, więc zostają wyłączone z proponowanych regulacji. Ponadto, nie spełniają one kryteriów pieniądza elektronicznego, zatem nie mogą być również tak traktowane.

– Pod kątem prawnym, po dogłębnych analizach, zajmujemy stanowisko, że kryptowaluty nie podlegają podatkowi od czynności cywilnoprawnych. Dotychczas mieliśmy do czynienia z diametralnie różniącymi się interpretacjami zarówno Ministerstwa Finansów, jak i samych urzędów skarbowych. Nowa ustawa o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu z 1 marca 2018 r. po raz pierwszy uznaje, że cyberwaluty nie są środkiem płatniczym, a co za tym idzie, nie są prawem majątkowym – komentuje Bartosz Graś, adwokat i partner w kancelarii Kijewski Graś Kancelaria Prawna.

– Z naszej opinii wynika, że nałożenie PCC w przypadku bitcoina i jego cyfrowych odpowiedników byłoby niedorzeczne. Uważamy, że wejście w życie wspomnianej wyżej ustawy rozwiąże spory i skończy kontrowersje. Pamiętajmy, że dotychczasowe interpretacje urzędów skarbowych, odpowiadających na zapytania podatników, różniły się w podejściu do zobowiązań podatkowych. Teraz pojawia się szansa po stronie MF na ujednolicenie przepisów i zaproponowanie innej, bardziej dogodnej formy opodatkowania kryptowalut – stwierdza Mateusz Grosicki, adwokat i doradca podatkowy z Kijewski Graś Kancelaria Prawna.

Pcc

W związku z obowiązkiem złożenia zeznania podatkowego za 2017 r., Ministerstwo Finansów przypomniało, że w PIT należy wykazać również przychody ze sprzedaży lub zamiany kryptowalut, takich jak m.in. bitcoin, litecoin i ether.

MF stoi na stanowisku, że obrót kryptowalutami generuje przychód m.in. w przypadku:

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP