Sytuacja, że składka na ubezpieczenie zdrowotne przewyższa zaliczkę na podatek dochodowy od osób fizycznych zdarza się rzadko. Pracownik musi bowiem pozostawać na zwolnieniu przez znaczną część miesiąca, przez co jego wynagrodzenie staje się na tyle niskie, że odprowadzana składka zdrowotna jest niższa od należnego podatku. Ustawodawca wychodzi naprzeciw takiej ewentualności. Jeżeli składka na ubezpieczenie zdrowotne jest wyższa od zaliczki na podatek dochodowy od osób fizycznych, składkę tę obniża się do wysokości zaliczki (art. 83 ust. 1 ustawy).
Podążając za literą prawa, pracodawca w sprawie będącej przedmiotem orzeczenia obniżył składkę zdrowotną do wysokości zaliczki na podatek dochodowy, a zaliczkę tę obliczył tylko od dochodu ze stosunku pracy.
ZUS sprzeciwił się takim wyliczeniom, twierdząc, że należy odprowadzić jedną zaliczkę na podatek dochodowy od wszystkich przychodów wypłaconych pracownikowi, czyli zarówno od wynagrodzenia, jak i od zasiłku chorobowego. Spowodowało to, że składka zdrowotna była naliczona od dwóch przychodów, z których jeden – zasiłek – w ogóle nie mógł stanowić podstawy obliczania wymiaru składki.
Koniec z zawyżaniem opłat
Sąd Najwyższy podejmując uchwałę nie pozostawił suchej nitki na praktykach ZUS. W uchwale wskazano m.in., że: „Gdy jeden z przychodów nie stanowi podstawy wymiaru składki na ubezpieczenie zdrowotne (co jest równoznaczne z zerową wysokością tej składki), będąc jednocześnie dochodem, od którego pobiera się zaliczkę na podatek dochodowy (tak jak zasiłki pieniężne), składka na ubezpieczenie zdrowotne podlega obniżeniu do wysokości zaliczki na podatek dochodowy jedynie w tej części, którą oblicza się od przychodu stanowiącego podstawę wymiaru składki. (...) Nie ma zatem wątpliwości, że pracodawca oblicza tę zaliczkę tylko od dochodu ze stosunku pracy i do wysokości tylko tej zaliczki obniża wysokość składki na ubezpieczenie zdrowotne".
Jak odzyskać pieniądze
Pozostaje więc kwestia odzyskania bezprawnie pobranych składek. Taką nadpłatę ZUS zalicza z urzędu na poczet zaległych lub bieżących składek, a w razie ich braku – na poczet przyszłych składek, chyba że płatnik złoży wniosek o ich zwrot (art. 24 ust. 6a ustawy o sus w zw. z art. 94 ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej). Czyli podstawowym sposobem postępowania ZUS w przypadku nienależnie opłaconej składki jest jej zaliczenie na poczet innych zaległości płatnika. Jednak na wniosek płatnika ZUS ma obowiązek zastosować natychmiastowy zwrot kwoty nienależnie opłaconych składek.
Procedura zwrotu nienależnie opłaconych składek została uregulowana bardzo szczegółowo. Po pierwsze, ZUS ma obowiązek zawiadomić płatnika o kwocie nienależnie opłaconych składek, które mogą być zwrócone, jeżeli kwota zwrotu jest wyższa niż wysokość kosztów upomnienia w postępowaniu egzekucyjnym. Tak więc płatnicy, którzy płacili zawyżone składki, mogą spodziewać się pisma z ZUS. Pytanie tylko, kiedy.