Za stratę w firmowym majątku odpowie kilku pracowników

Gdy pracodawca powierza towar lub mienie więcej niż jednej osobie, prewencyjnie zadziała umowa o wspólnej odpowiedzialności materialnej. W razie wystąpienia szkody ułatwia ona uzyskanie od nich odszkodowania.

Publikacja: 23.02.2016 01:15

Za stratę w firmowym majątku odpowie kilku pracowników

Foto: www.sxc.hu

Najczęściej mienie z obowiązkiem jego zwrotu lub wyliczenia się z niego przekazuje się łącznie magazynierom lub sprzedawcom.

Odpowiadają oni wówczas za szkodę powstałą w tym mieniu w pełnej jej wysokości, a nie tylko w granicach trzymiesięcznego wynagrodzenia, jak to ma miejsce przy ogólnych regułach odpowiedzialności materialnej pracowników.

Pełne obciążenie

Ponadto przy wspólnej odpowiedzialności za powierzone mienie szef jest w zasadzie zwolniony z obowiązku udowadniania, że szkoda powstała z winy pracownika. Działa tu zasada domniemanej jego winy za zaistniałą szkodę, bo naruszył wymóg pieczy nad powierzonymi wartościami. Pracownik uwolni się od tego obciążenia jedynie wtedy, gdy wykaże, że powstało ono z przyczyn od niego niezależnych. W szczególności gdy pracodawca nie zapewnił warunków pozwalających chronić powierzone towary czy dobra (art. 124 § 3 k.p.). Aby uwolnić się od odpowiedzialności za powierzone mienie, sprzęty czy pieniądze, podwładny może też powołać się na okoliczności powodujące szkodę bez bezpośredniego związku z organizacją pracy lub pracodawcą. Chodzi o siłę wyższą (np. powódź lub pożar) czy kradzież dokonaną przez osobę trzecią.

Warunki umowy

Umowę o wspólnej odpowiedzialności można zawrzeć wtedy >patrz ramka, gdy w miejscu powierzenia mienia jest zatrudnionych nie więcej niż osiem osób przy pracy na jedną zmianę, 12 przy dwóch zmianach i 16 przy trzech zmiany. Miejscem powierzenia mienia jest to, w którym odbywa się sprzedaż, produkcja, świadczenie usług lub przechowywanie mienia, czyli np. sklep lub magazyn.

W zakładach usługowych, żywienia zbiorowego oraz sklepach samoobsługowych pracownicy mogą przyjąć wspólną odpowiedzialność, jeżeli w miejscu powierzenia liczba zatrudnionych nie przekracza 24 na jedną zmianę.

Umowa o wspólnej odpowiedzialności przekraczająca liczbą dopuszczalne granice jest sprzeczna z prawem i nieważna. Nawet jeśli ci podwładni godzą się na taki kontrakt.

Umowa działa jedynie wówczas, gdy przyjęcie wspólnej odpowiedzialności akceptują wszyscy zatrudnieni w miejscu powierzenia mienia. Natomiast każda zmiana w składzie pracowników objętych wspólną odpowiedzialnością materialną (np. przyjęcie nowego sprzedawcy) wymaga zawarcia nowej umowy o łącznym obciążeniu. Jeśli nie zawarto nowej umowy przy zmianie składu objętych nią zatrudnionych, uchyla to wspólną odpowiedzialność za powierzone im mienie. Dlatego po każdej zmianie pracowników firmy powinny pilnować zawarcia z nową ekipą kolejnej umowę o wspólnej odpowiedzialności materialnej.

Aby ustanowić takie łączne obciążenie, trzeba powierzyć mienie wszystkim pracownikom, którzy mają być nim objęci. Następuje to na podstawie inwentaryzacji, którą przeprowadza się z udziałem tych pracowników lub wskazanych przez nich osób. Mają oni prawo zgłaszać zastrzeżenia i uwagi do przebiegu i wyników inwentaryzacji. Ponadto mogą się domagać wglądu w księgi rachunkowe pracodawcy w zakresie dotyczącym rozliczania powierzonego mienia oraz uczestniczyć w jego przyjmowaniu i wydawaniu.

W umowie o wspólnej odpowiedzialności strony muszą ustalić okres, w ciągu którego nieobecność pracownika w pracy (np. z powodu choroby lub urlopu) nie wpływa na zakres odpowiedzialności materialnej zarówno jego, jak i pozostałych ponoszących z nim wspólną odpowiedzialność za powierzone mienie. Zazwyczaj przyjmuje się tu minimum 14 dni kalendarzowych.

Bez zabronionych klauzul

Pracownicy, którzy zawarli z pracodawcą umowę o wspólnej odpowiedzialności, odpowiadają za wynikłą szkodę w powierzonym mieniu w ustalonych w niej częściach. Zazwyczaj określa się to procentowo, np. po 50 proc., gdy jest dwóch sprzedawców, lub po 1/3, gdy jest ich trzech. Jednak w razie ustalenia, że szkodę w całości lub w części spowodowali tylko niektórzy, odpowiadają za to tylko faktyczni sprawcy.

Do umowy o wspólnej odpowiedzialności firma nie może wprowadzać postanowień mniej korzystnych dla pracowników, niż wynika to z prawa pracy. W szczególności nie wolno zobowiązywać etatowców, aby godzili się na potrącenie ewentualnych niedoborów z ich wynagrodzenia. Niedopuszczalne będą także zapisy wprowadzające solidarną odpowiedzialność pracowników za powstałe ubytki. Zabrania się także umieszczania regulacji o karze umownej dla pracodawcy w razie powstania szkody w jego mieniu.

Autor jest sędzią Sądu Okręgowego w Kielcach

O czym pamiętać

- mieniem powierzonym może być towar w magazynie, samochód, odzież robocza lub pieniądze

- pracownikom można powierzyć mienie, które nie jest własnością firmy, np. jest przez nią wynajęte

- odpowiedzialność etatowców obejmuje faktyczną stratę firmy oraz utracone przez nią korzyści

- umowy o wspólnej odpowiedzialności obowiązują także w razie przejścia firmy na nowego pracodawcę

Tylko na papierze

Wspólna odpowiedzialność materialna za powierzone łącznie mienie powstaje wtedy, gdy pracownicy zawrą z firmą odrębną umowę pisemną określającą zasady tego obciążenia. Wprawdzie wymogu formy pisemnej ani kodeks pracy, ani rozporządzenie Rady Ministrów z 4 października 1974 r. w sprawie wspólnej odpowiedzialności za powierzone mienie (tekst jedn. DzU z 1996 r. nr 144, poz. 633) nie zastrzega pod rygorem nieważności, ale w orzecznictwie przyjmuje się, że brak formy pisemnej powoduje nieważność umowy o wspólnej odpowiedzialności materialnej. To zresztą bardziej wygodna postać w razie sporu z pracownikami.

Czego unikać

- wprowadzania do umowy postanowień o zgodzie pracowników na potrącenia przez firmę z ich pensji

- ustanawiania odpowiedzialności materialnej bez wstępnej inwentaryzacji powierzanego mienia firmy

- pobierania od podwładnych weksli mających gwarantować ich odpowiedzialność materialną

Najczęściej mienie z obowiązkiem jego zwrotu lub wyliczenia się z niego przekazuje się łącznie magazynierom lub sprzedawcom.

Odpowiadają oni wówczas za szkodę powstałą w tym mieniu w pełnej jej wysokości, a nie tylko w granicach trzymiesięcznego wynagrodzenia, jak to ma miejsce przy ogólnych regułach odpowiedzialności materialnej pracowników.

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów