Tak uznał Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie w wyroku z 24 września 2015 r., II SA/Lu 578/15.
W 1950 r. została wywłaszczona nieruchomość, będącą przedmiotem współwłasności. Wywłaszczenie nastąpiło na rzecz Skarbu Państwa na cel określony jako pomieszczenia garaży dla samochodów kolejowych. W 2007 r. spadkobierczynie jednego ze współwłaścicieli złożyły wniosek o zwrot nieruchomości. W uzasadnieniu wniosku podały, że nieruchomość jest przedmiotem najmu i dzierżawy na rzecz podmiotów komercyjnych, co jest sprzeczne z celem wywłaszczenia.
Organ stwierdził, że z żądaniem zwrotu wystąpili jedynie spadkobiercy współwłaściciela nieruchomości w udziale wynoszącym 65 proc. Brak jest natomiast wniosku o zwrot pochodzącego od byłych współwłaścicieli, posiadających pozostałe 35 proc. udziałów w prawie współwłasności tej nieruchomości lub ich spadkobierców. Uniemożliwia to merytoryczne rozpatrzenie sprawy, albowiem zgłoszenie się spadkobierców jednego ze współwłaścicieli z roszczeniem o zwrot nieruchomości nie wyczerpuje kręgu podmiotów uprawnionych do ubiegania się o zwrot 100 proc. udziałów w prawie współwłasności nieruchomości. Z art. 136 ust. 3 zd. 1 ustawy o gospodarce nieruchomościami (u.g.n.) wynika bowiem, że przedmiotem zwrotu może być wywłaszczona nieruchomość bądź jej część. Mając na względzie natomiast definicję działki gruntu, zawartą w art. 4 pkt 3 u.g.n, nie ulega wątpliwości, że pod pojęciem części nieruchomości rozumie się wyłącznie wydzielony fizycznie obszar tej nieruchomości, nie zaś udział w prawie współwłasności. Wnioskodawczyniom nie przysługuje zatem roszczenie o zwrot udziału w wywłaszczonej nieruchomości. Dlatego też organ odstąpił od ustalenia, czy nieruchomość jest zagospodarowana zgodnie z celem, na jaki została wywłaszczona i umorzył postępowanie.
Organ II instancji utrzymał w mocy decyzję organu I instancji, akceptując pogląd, iż w sytuacji, gdy wywłaszczona nieruchomość należała do kilku współwłaścicieli, względnie, gdy po poprzednim współwłaścicielu pozostało kilku spadkobierców, to zwrot nieruchomości może nastąpić tylko na rzecz wszystkich współwłaścicieli lub ich spadkobierców. Powołując się na orzecznictwo sądowe organ odwoławczy zauważył, że niedopuszczalne jest wystąpienie z roszczeniem o zwrot udziału w nieruchomości, nawet jeśli to udział był przedmiotem wywłaszczenia, co wynika z konieczności wydania przedmiotu wywłaszczonego prawa i definicji działki gruntu, zawartej w art. 4 pkt 3 u.g.n. Ustawa ta wyraźnie stwierdza, że zwrotowi podlega nieruchomość lub jej część, a nie prawo, pomimo że to właśnie prawo własności zostało wywłaszczone.
Wnioskodawczynie wniosły skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, zarzucając naruszenie art. 136 ust. 3 u.g.n. poprzez przyjęcie, że jedynie wszyscy byli współwłaściciele wywłaszczonej nieruchomości działający łącznie są legitymowani do wystąpienia o jej zwrot. W ich ocenie pogląd ten sprzeczny jest z art. 2 i art. 21 ust. 1 konstytucji, albowiem uniemożliwia skuteczne dochodzenie zwrotu udziału w wywłaszczonej nieruchomości samodzielnie osobie, która była jej współwłaścicielem, jak również jej spadkobiercom. Jest on również sprzeczny z art. 64 ust. 1, 2 i 3 konstytucji, albowiem prowadzi do zróżnicowania sytuacji prawnej współwłaścicieli nieruchomości i właścicieli nieruchomości, znajdujących się w takiej samej sytuacji faktycznej.