Adwokat bez zwrotu za paliwo i parking - postanowienie WSA we Wrocławiu

Żądanie przez adwokata zwrotu kosztu dojazdu na posiedzenie Naczelnego Sądu Administracyjnego, na który składa się cena zakupu paliwa oraz opłata parkingowa jest nieuzasadnione – orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu.

Aktualizacja: 12.07.2017 12:12 Publikacja: 12.07.2017 11:56

Adwokat bez zwrotu za paliwo i parking - postanowienie WSA we Wrocławiu

Foto: Adobe Stock

Wyznaczony z urzędu adwokat reprezentował skarżącą w postępowaniu przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym we Wrocławiu. Sąd oddalił skargę kobiety. Pełnomocnik sporządził i wniósł skargę kasacyjną, stawił się na rozprawie przed Naczelnym Sądem Administracyjnym, mimo iż w skierowanym do niego zawiadomieniu o terminie rozprawy, NSA wskazał, że jego stawiennictwo jest nieobowiązkowe. Ostatecznie sąd uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania WSA.

W piśmie procesowym adwokat ponowił sformułowany w skardze kasacyjnej wniosek o zasądzenie od Skarbu Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej skarżącej z urzędu w postępowaniu kasacyjnym w łącznej kwocie 5,6 tys. zł i oświadczył, że koszty te nie zostały zapłacone w całości lub w części. Pełnomocnik wskazał, że na wskazaną kwotę składa się opłata (wynagrodzenie) za sporządzenie i wniesienie skargi kasacyjnej oraz udział w rozprawie przed Naczelnym Sądem Administracyjnym w kwocie 4,9 tys. zł oraz poniesione niezbędne i uzasadnione wydatki: na dojazd na rozprawę kasacyjną z Wrocławia do Warszawy w kwocie 603,45 zł, opłatę za parking w kwocie 15 zł oraz wydatki na korespondencję (listy wysłane do skarżącej) – 9,70 zł.

Rozpatrujący wniosek pełnomocnika referendarz Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu uznał, że żądanie zwrotu kosztu dojazdu na posiedzenie Naczelnego Sądu Administracyjnego, na który składa się cena zakupu paliwa oraz opłata parkingowa, jest nieuzasadniony.

W uzasadnieniu referendarz zwrócił uwagę, że przepis § 18 ust. 1 pkt 2) lit. a rozporządzenia w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu, przewiduje podwyższoną stawkę opłaty za zastępstwo procesowe, którą należy przyznać pełnomocnikowi z urzędu, który weźmie udział w rozprawie przed Naczelnym Sądem Administracyjnym oraz sporządził i wniósł skargę kasacyjną, w porównaniu z opłatą za samo sporządzenie i wniesienie skargi kasacyjnej. – Uregulowanie to winno się interpretować w ten sposób, że podwyższona stawka opłaty rekompensować ma koszty poniesione przez pełnomocnika w zakresie udziału w rozprawie. W przypadku, gdy wiadomo, że koszty te (np. z uwagi na odległość między kancelarią pełnomocnika i siedzibą Sądu) będą wyższe niż przewidziane w Rozporządzeniu wynagrodzenie (opłata), racjonalne powinno być rozważenie przez takiego pełnomocnika skorzystania, w trybie przewidzianym w art. 253 § 3 Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi lub w drodze substytucji, wyznaczenia pełnomocnika, który wykonuje zawód adwokata w miejscowości, gdzie ma siedzibę Sąd rozpoznający sprawę – wyjaśniono w uzasadnieniu. Ponieważ występujący w sprawie adwokat zdecydował się z takiej możliwości nie korzystać, za niedopuszczalne uznał referendarz sądowy obciążanie Skarbu Państwa skutkiem tej decyzji w postaci ponoszenia kosztów przejazdu pełnomocnika do siedziby sądu administracyjnego drugiej instancji.

Dodatkowo, nawet jeśli teoretycznie przyjąć, że koszt dojazdu na posiedzenie był wydatkiem związanym z wykonywaniem czynności pomocy prawnej, to zgodnie z przepisami Rozporządzenia wydatek taki musiałby spełniać przesłankę niezbędności. W ocenie referendarza sądowego wydatek na dojazd pełnomocnika z Wrocławia na rozprawę w Warszawie mimo, że istnieje możliwość wykonania ciążącego na pełnomocniku ustanowionym z urzędu obowiązku świadczenia pomocy prawnej w drodze zawnioskowania o wyznaczenie z urzędu lub udzielenia substytucji pełnomocnikowi prowadzącemu kancelarię w siedzibie Sądu (Warszawa), nie spełnia warunku niezbędności.

Postanowienie WSA we Wrocławiu z 6 lipca 2017 r. (sygn. akt III SA/Wr 414/17)

Wyznaczony z urzędu adwokat reprezentował skarżącą w postępowaniu przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym we Wrocławiu. Sąd oddalił skargę kobiety. Pełnomocnik sporządził i wniósł skargę kasacyjną, stawił się na rozprawie przed Naczelnym Sądem Administracyjnym, mimo iż w skierowanym do niego zawiadomieniu o terminie rozprawy, NSA wskazał, że jego stawiennictwo jest nieobowiązkowe. Ostatecznie sąd uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania WSA.

W piśmie procesowym adwokat ponowił sformułowany w skardze kasacyjnej wniosek o zasądzenie od Skarbu Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej skarżącej z urzędu w postępowaniu kasacyjnym w łącznej kwocie 5,6 tys. zł i oświadczył, że koszty te nie zostały zapłacone w całości lub w części. Pełnomocnik wskazał, że na wskazaną kwotę składa się opłata (wynagrodzenie) za sporządzenie i wniesienie skargi kasacyjnej oraz udział w rozprawie przed Naczelnym Sądem Administracyjnym w kwocie 4,9 tys. zł oraz poniesione niezbędne i uzasadnione wydatki: na dojazd na rozprawę kasacyjną z Wrocławia do Warszawy w kwocie 603,45 zł, opłatę za parking w kwocie 15 zł oraz wydatki na korespondencję (listy wysłane do skarżącej) – 9,70 zł.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Droga konieczna dla wygody sąsiada? Ważny wyrok SN ws. służebności
Sądy i trybunały
Emilia Szmydt: Czuję się trochę sparaliżowana i przerażona
Zawody prawnicze
Szef palestry pisze do Bodnara o poważnym problemie dla adwokatów i obywateli
Sądy i trybunały
Jest opinia Komisji Weneckiej ws. jednego z kluczowych projektów resortu Bodnara
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Prawo dla Ciebie
Jest wniosek o Trybunał Stanu dla szefa KRRiT Macieja Świrskiego