Zły stan zdrowia nie gwarantuje prawa do renty

Niezdolność do wykonywania dotychczasowej pracy nie wystarcza do nabycia prawa do renty, jeżeli wiek, poziom wykształcenia i predyspozycje psychofizyczne uzasadniają rokowania, że ubezpieczony może podjąć inną pracę w tym samym zawodzie albo po przekwalifikowaniu.

Publikacja: 27.08.2015 04:00

Foto: www.sxc.hu

Tak orzekł Sąd Najwyższy w wyroku z 21 kwietnia 2015 r. (I UK 308/14).

Ubezpieczony miał wykształcenie zawodowe montera urządzeń kolejowych. Pracował m.in. jako monter, malarz i pracownik fizyczny. Od listopada 2009 r. do kwietnia 2012 r. pobierał rentę z tytułu częściowej niezdolności do pracy. W kwietniu 2012 r. wystąpił z wnioskiem o przyznanie renty z tytułu niezdolności do pracy na dalszy okres.

W lipcu 2012 r. ZUS odmówił mu prawa do renty, ponieważ komisja lekarska ZUS uznała, że mężczyzna jest zdolny do pracy. Biegli różnych specjalności – powołani przez sąd okręgowy na skutek wniesionego przez ubezpieczonego odwołania od tej decyzji – wskazali, że cierpi on m.in. na nadciśnienie tętnicze II stopnia, przebył zawał serca i ma miażdżycę uogólnioną tętnic, dysfunkcję serca oraz chorobę zwyrodnieniową kręgosłupa krzyżowo-lędźwiowego z dyskopatią. W swoich opiniach nadmieniali jednak, że choć ubezpieczony utracił możliwość pracy zarobkowej w znacznym stopniu, może wykonywać lekkie prace fizyczne zgodnie z kwalifikacjami oraz te prace fizyczne, które dotychczas wykonywał. Opinie biegłych lekarzy były w tym zakresie spójne i logiczne, nie zawierały sprzeczności.

Stanowisko biegłych było podstawą oddalenia odwołania przez sąd pierwszej instancji, którego wyrok utrzymał w mocy sąd apelacyjny. Od wyroku sądu drugiej instancji skargę kasacyjną wniósł ubezpieczony. Wskazał m.in. na nieprawidłowe przyjęcie, że nie jest osobą częściowo niezdolną do pracy, mimo istnienia dokumentacji medycznej wskazującej na znaczny stopień naruszenia sprawności jego organizmu.

Sąd Najwyższy oddalił skargę ubezpieczonego, nie zgadzając się z jego argumentami. W uzasadnieniu podniósł, że zgodnie z ustawą z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych osobą niezdolną do pracy jest ta, która całkowicie lub częściowo utraciła zdolność do pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu i nie rokuje odzyskania tej zdolności po przekwalifikowaniu. W ocenie SN w przypadku częściowej niezdolności do pracy domniemywa się częściowe zachowanie zdolności do wykonywania pracy zgodnej z kwalifikacjami (dotychczasowej lub innej) w zakresie niższym niż znaczny. Pojęcie częściowej niezdolności do pracy sprowadza się więc do oceny rodzaju i charakteru pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji, poziomem wykształcenia, wiekiem i predyspozycjami psychofizycznymi, lecz niekoniecznie pracy dotychczas wykonywanej. SN uznał, na podstawie bezspornego materiału dowodowego, że schorzenia ubezpieczonego nie uniemożliwiają wykonywania mu ani pracy w wyuczonym zawodzie, ani prac dotychczas wykonywanych przez niego jako pracownika fizycznego, z wyłączeniem jedynie ciężkich prac fizycznych. W ocenie SN niezdolność do wykonywania dotychczasowego zatrudnienia nie jest bowiem wystarczającą przesłanką nabycia prawa do renty, jeżeli wiek, poziom wykształcenia i predyspozycje psychofizyczne usprawiedliwiają rokowania, że mimo upośledzenia sprawności organizmu możliwe jest podjęcie innej pracy w tym samym zawodzie albo po przekwalifikowaniu.

Komentarz eksperta

Paweł Tokarski, radca prawny, Kancelaria Prawna Piszcz, Norek i Wspólnicy

Orzeczenie Sądu Najwyższego jednoznacznie przesądza, że przy ocenie przesłanek nabycia prawa do renty należy brać pod uwagę takie okoliczności jak wiek, poziom wykształcenia czy predyspozycje psychofizyczne. Mimo że ubezpieczony ma dokumentację medyczną, z której wynika znaczny stopień naruszenia sprawności jego organizmu, należy ocenić również, czy na podstawie tych okoliczności jest szansa, aby mógł podjąć inną pracę w tym samym zawodzie.

Kwestią, która decyduje o uznaniu za niezdolnego do pracy – oprócz aspektu biologicznego – jest rzeczywista, znaczna utrata zdolności do pracy zarobkowej. Z kolei częściowa niezdolność do pracy została powiązana z niezdolnością do pracy w zakresie posiadanych kwalifikacji, przy uwzględnieniu możliwości i sprawności organizmu do wykonywania dalszej pracy.

Nawet zatem całkowita niemożność wykonywania przez pracownika dotychczasowego zatrudnienia w wyuczonym zawodzie nie powoduje automatycznego uznania, że mamy do czynienia z niezdolnością do pracy, jeśli równocześnie istnieje możliwości podjęcia przez tę osobę innego zajęcia. Jak wynika z orzecznictwa sądowego, dopiero zmiana zawodu w zakresie posiadanych kwalifikacji przy braku rokowania odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu stanowi podstawę przyznania renty. Gdy więc biologiczny stan kalectwa lub choroba nie powodują naruszenia sprawności organizmu w stopniu wpływającym na zdolność do pracy dotychczas wykonywanej lub innej mieszczącej się w zakresie posiadanych lub możliwych do uzyskania kwalifikacji, nie przysługuje prawo do renty (orzeczenie SN z 12 lipca 2012 r., II UK 329/11).

Tak orzekł Sąd Najwyższy w wyroku z 21 kwietnia 2015 r. (I UK 308/14).

Ubezpieczony miał wykształcenie zawodowe montera urządzeń kolejowych. Pracował m.in. jako monter, malarz i pracownik fizyczny. Od listopada 2009 r. do kwietnia 2012 r. pobierał rentę z tytułu częściowej niezdolności do pracy. W kwietniu 2012 r. wystąpił z wnioskiem o przyznanie renty z tytułu niezdolności do pracy na dalszy okres.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów