Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 62

Kolejne doniesienia z Ukrainy będziemy podawali od rana.

Cytowany przez Unian doradca prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowycz powiedział, że nowe uzbrojenie, które otrzymała Ukraina, będzie miało istotny wpływ na polu walki na przełomie maja i czerwca. Zdaniem Arestowycza, wojna Rosji z Ukrainą "w zależności od szeregu okoliczności" może potrwać do końca roku. Według doradcy, zakończenie ofensywy rosyjskiej w Donbasie nie będzie oznaczało końca wojny. - Musimy być gotowi na długą historię - powiedział Arestowycz. 

Rosja powinna odpowiadać za wszystkie zbrodnie i zniszczenia w naszym kraju, i kosztem agresora, oprócz pomocy międzynarodowej i środków z naszego budżetu, musimy odbudować Ukrainę - oświadczył szef Kancelarii Prezydenta Ukrainy.

Dyrektor generalny Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej Rafael Grossi, który odwiedził teren Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej i spotkał się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim oświadczył, że MAEA pomoże usunąć uszkodzenia w elektrowni, które powstały w czasie, gdy miejsce to było zajęte przez wojska rosyjskie. - Widać, że szkody są. Dokonujemy oceny - przekazał.

Zakończyła się rozmowa Andrzeja Dudy z António Guterresem - przekazał sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Jakub Kumoch. "Sekretarz Generalny poinformował o wynikach swoich rozmów w Moskwie" - dodał. Jak podawała KPRP, tematem rozmowy była m.in. sytuacja na Ukrainie. 

Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson został zapytany w Talk TV, czy w przypadku gdyby Rosja ponosiła dalsze porażki wojskowe na Ukrainie spodziewa się, że prezydent Władimir Putin rozważy użycie taktycznej broni jądrowej. - Nie, nie spodziewam się - odparł. - Biorąc pod uwagę ogromne rosyjskie poparcie dla tego, co robi, biorąc pod uwagę wyraźną nieświadomość rosyjskich mediów w kwestii tego, co naprawdę dzieje się na Ukrainie, paradoksem jest, że Putin ma znacznie więcej przestrzeni politycznej, aby się wycofać - dodał.

Jak podaje CNN, przedstawiciel Departamentu Obrony USA nie umiał powiedzieć, czy drony były białoruskie, czy rosyjskie. - W każdym razie uważamy je za zagrożenie - stwierdził. 

Dowództwo Sił Powietrznych Ukrainy oświadczyło, że 26 kwietnia ukraińskie pociski przeciwlotnicze zestrzeliły nad Ukrainą siedem rosyjskich obiektów: samolot Su-25, śmigłowiec Ka-52, dwa pociski manewrujące oraz trzy bezzałogowce ("prawdopodobnie Orłan-10").

Rzecznik Departamentu Stanu Ned Price potwierdził, że szef misji amerykańskiej ambasady na Ukrainie oraz członkowie personelu ambasady udali się dziś do Lwowa. - To pierwszy krok przed bardziej regularnymi podróżami w najbliższej przyszłości - dodał. Poinformował, że Stany Zjednoczone przygotowują się do wznowienia działalności ambasady w Kijowie. Z uwagi na koncentrację wojsk rosyjskich przy granicy z Ukrainą, a następnie inwazję, amerykańscy dyplomaci z Kijowa przenieśli się najpierw do Lwowa, a później do Polski.

- Dzisiaj Rosjanie wystrzelili na Ukrainę trzy rakiety, które przeleciały bezpośrednio nad blokami naszych elektrowni jądrowych. Co to znaczy? Czy oni grożą? Strzelają? Brak słów... - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

- Rosja w czasach kryzysu zawsze szantażuje wstrzymaniem eksportu swoich surowców - mówił w TVP Mariusz Kamiński oceniając, że "tchórzliwe państwa, niepoważne państwa ulegają tej presji, ulegają szantażowi politycznemu", a "Polska takiemu szantażowi nie ulegnie" i "będzie konsekwentnie wspierać Ukrainę i konsekwentnie bronić wolności, demokracji na świecie przed brutalną agresją ze strony Rosji".

Ukraińska rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denisowa oświadczyła, że od początku inwazji wojsk rosyjskich jej biuro otrzymało prośby o poszukiwanie 16 tys. osób zaginionych podczas wojny. Dodała, że chodzi o 2 tys. żołnierzy i 14 tys. cywilów. Ok. 25 proc. zgłoszeń dotyczy osób z Mariupola.

O otrzymanym zawiadomieniu poinformowało bułgarskie ministerstwo energii.

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zatrzymała w obwodzie winnickim trzy osoby, które mogły przekazywać Rosjanom informacje wykorzystywane do kierowania ostrzału oraz informować stronę rosyjską o skutkach ostrzału. "W poniedziałek na skutek rakietowego ataku wroga w obwodzie winnickim uszkodzona została infrastruktura krytyczna. Są ofiary i ranni" - przekazano.

Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba powiedział, że Siły Zbrojne Ukrainy zaczynają przechodzić na broń NATO. - Weszliśmy w zupełnie nową fazę, o której nikt nawet nie myślał dwa miesiące temu. Przechodzenie Sił Zbrojnych Ukrainy na broń NATO, do standardu NATO. To już się dzieje - dodał zaznaczając, że na Ukrainę dotarły pierwsze haubice. - Ale to dopiero początek, przyjdzie do nas znacznie więcej (sprzętu) - stwierdził.

Biuro prasowe sekretarza generalnego ONZ opublikowało komunikat po rozmowie António Guterresa z Władimirem Putinem. Czytamy w nim, że podczas spotkania sekretarz generalny powtórzył stanowisko ONZ w sprawie Ukrainy oraz omówił propozycje pomocy humanitarnej i ewakuacji ludności cywilnej ze stref konfliktu, głównie w odniesieniu do sytuacji w Mariupolu. "Prezydent (Rosji) co do zasady zgodził się na zaangażowanie ONZ i Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża w ewakuację cywilów z zakładów Azovstal w Mariupolu" - czytamy.

Rada miejska Symferopolu, miasta na anektowanym przez Rosję w 2014 r. Krymie, pozbawiły boksera Ołeksandra Usyka tytułu honorowego obywatela miasta - podała agencja Interfax. Urodzony w Symferopolu Usyk otrzymał tytuł w 2012 r. Usyk to aktualny mistrz świata wagi ciężkiej organizacji WBA, WBO, IBF i IBO. Po rozpoczęciu przez Rosję inwazji na Ukrainę bokser wrócił do kraju i wstąpił do sił obrony terytorialnej. Niedawno otrzymał zezwolenie na wyjazd, by mógł szykować się do walki rewanżowej z Anthonym Joshuą. 

Doradca szefa Kancelarii Prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowycz powiedział na konferencji prasowej, że na kierunku Hulajpole-Zaporoże w obwodzie zaporoskim trwają "ciężkie walki". Dodał, że siły ukraińskie uderzają w miejsca koncentracji rosyjskich wojsk.

Sekretarz generalny ONZ spotkał się na Kremlu z Władimirem Putinem. Powiedział, że choć obie strony konfliktu ogłaszają otwieranie korytarzy humanitarnych, to deklaracje te nie są realizowane w praktyce. Przekazał, że zaproponował utworzenie humanitarnej grupy kontaktowej, z udziałem ONZ, Rosji i Ukrainy, w ramach której omówiono by sytuację tak, by korytarze "były naprawdę skuteczne". Guterres zadeklarował, że ONZ wraz z Międzynarodowym Komitetem Czerwonego Krzyża chce zrobić wszystko, co możliwe, by zagwarantować bezpieczną ewakuację cywilów z Mariupola.

Prezydent Rosji spotkał się w Moskwie z sekretarzem generalnym ONZ António Guterresem. Władimir Putin powiedział, że Rosja nie odrzuca negocjacji z Ukrainą.

- Wiem, że wszyscy jesteśmy zdeterminowani, aby pomóc Ukrainie wygrać dzisiaj i zbudować siłę na jutro - powiedział po rozmowach w Ramstein sekretarz obrony USA LLoyd Austin.

Rzecznik Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej Igor Konaszenkow oświadczył, że w ciągu doby rosyjskie Siły Powietrzno-Kosmiczne przeprowadziły uderzenia na 33 cele wojskowe na Ukrainie, w tym na 23 obszary koncentracji wojsk i sprzętu. Według Konaszenkowa, straty Ukrainy na skutek tych ataków to ok. 200 ludzi i ponad 40 pojazdów opancerzonych, jednostek artylerii i innych pojazdów.

O sprawie informują rosyjskie agencje TASS i RIA Nowosti. Według nieoficjalnych doniesień Onetu, Rosja wstrzymała dostawy gazu do Polski w ramach kontraktu jamalskiego. Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa zapewniła, że Polska ma niezbędne rezerwy.

"Polska posiada niezbędne rezerwy gazu oraz źródła dostaw, które chronią nasze bezpieczeństwo - od lat skutecznie uniezależnialiśmy się od Rosji" - oświadczyła minister klimatu i środowiska Anna Moskwa. Wcześniej pojawiły się nieoficjalne doniesienia, że Rosja wstrzymała dostawy gazu do Polski w ramach kontraktu jamalskiego.

Powołując się na źródło w konsulacie Królestwa Niderlandów rosyjska agencja TASS podała, że od jutra Holandia zawiesi wydawanie wiz krótkoterminowych Rosjanom. Ze względów humanitarnych i innych ważnych powodów od tej zasady mają obowiązywać wyjątki.

W amerykańskiej bazie Ramstein w Niemczech odbyło się spotkanie przedstawicieli resortów obrony kilkudziesięciu państw, zwołane przez sekretarza obrony USA, poświęcone kwestii wsparcia dla Ukrainy. - Zamierzamy rozszerzyć to forum - ogłosił na konferencji po rozmowach Lloyd Austin dodając, że spotkania grupy kontaktowej na temat obrony Ukrainy będą odbywały się co miesiąc. - Grupa kontaktowa stanie się miejscem dla państw dobrej woli do zintensyfikowania naszych wysiłków, koordynowania naszej pomocy - powiedział szef Pentagonu.

Jeszcze dziś mają zostać wydane oficjalne komunikaty w tej sprawie.

Moskiewski sąd ukarał Wikimedię grzywną w wysokości 3 mln rubli (176 tys. zł) za siedem artykułów w Wikipedii, które - zdaniem państwowego regulatora mediów i internetu Roskomnadzor - miały zawierać nieprawdziwe informacje o "specjalnej operacji wojskowej" (tak Kreml określa inwazję) na Ukrainie. Jak informują rosyjskie media, artykuły dotyczyły m.in. Buczy i Mariupola. Wikimedia została też ukarana grzywną 2 mln rubli (117 tys. zł) za odmowę usunięcia artykułu dotyczącego sporządzania prochu.

- Demontaż rozpoczął się dzisiaj, planujemy go zakończyć wieczorem. Usuwamy brązową rzeźbę dwóch robotników, zainstalowaną w centrum stolicy Ukrainy w 1982 roku - oświadczył mer Kijowa Witalij Kliczko. Pomnik miał symbolizować przyjaźń rosyjsko-ukraińską.

Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy przekazał, że w obwodzie charkowskim ukraińscy żołnierze zniszczyli rosyjski śmigłowiec Ka-52.

Ukraiński Sztab Generalny przekazał, że wojska saperskie wykryły i zniszczyły do tej pory 1100 pocisków, niewybuchów, min oraz improwizowanych ładunków wybuchowych. "Zbadano i oczyszczono obszar o powierzchni ponad 10 hektarów" - czytamy.

- To łamanie praw człowieka - przekonywał na spotkaniu z medalistami z Pekinu.

- W żaden sposób nie powinien wypowiadać się on przeciw wspieraniu Ukrainy. Rzeczą zrozumiałą jest, że kraje cywilizowane - nie poddane systemowi totalitarnemu - chcą jej pomóc. To nie znaczy, że papież powinien zachęcać do przekazywania broni, ale nie powinien mówić, że jest to coś złego. Jego wypowiedzi, w których krytykuje państwa wspierające Ukrainę, są zupełnie niepotrzebne - ocenił duchowny.

Minister klimatu i środowiska, Anna Moskwa powiedziała, że dzisiejsze rozmowy z jej niemieckim odpowiednikiem dotyczyły rozmów o wyzwaniach energetycznych, które przed nami stoją.

Rzecznik Praw Człowieka Rady Najwyższej Ukrainy Ludmyła Denisowa oświadczyła, że na polecenie okupujących ten teren Rosjan mieszkańcy osiedla typu miejskiego Wełyka Ołeksandriwka w obwodzie chersońskim muszą do 28 kwietnia opuścić swoje domy. Ci, którzy "nie zastosują się do tego kryminalnego nakazu" mają zostać "przymusowo ewakuowani" przez siły rosyjskie - dodała Denisowa zaznaczając, że wysiedlenie stanowi naruszenie prawa międzynarodowego.

Po rozmowie telefonicznej z prezydentem Ukrainy premier Japonii ogłosił, że jego kraj wyśle dodatkową pomoc na Ukrainę. Fumio Kishida przekazał, że chodzi m.in. o żywność i zaopatrzenie medyczne. Japonia zwiększy również wysiłki dyplomatyczne na rzecz wsparcia Ukrainy wraz z innymi państwami G7. Była to czwarta rozmowa telefoniczna obu polityków w tym roku.

Uchodźcy z Ukrainy, którzy wjechali do Unii, będą mogli otrzymywać miesięcznie 75 dolarów bezpłatnej pomocy z giełdy kryptowalut Binance. Umożliwi to uchodźcom dokonywanie lub otrzymywanie płatności w kryptowalucie, a także płacenie nią za zakupy w sklepach na terenie Europejskiego Obszaru Gospodarczego.

Szef rosyjskiej dyplomacji odrzucił propozycję Kijowa dotyczącą przeprowadzenia dwustronnych rozmów w Mariupola. Ławrow stwierdził, że jest za wcześnie na rozmowę o tym, kto będzie pośredniczyć w jakich negocjacjach.

- Będziemy się mierzyć z niezwykłym wyzwaniem jeśli chodzi o rozminowanie. Musimy rozminować ponad 300 tys km² powierzchni, która jest albo zaminowana, albo pokryta amunicją i niewybuchami - powiedział Denys Szmyhal w rozmowie z ukraińską telewizją. Szmyhal dodał, że Ukraina prosi swoich zagranicznych partnerów o pomoc w usuwaniu min niewybuchów. 

Rafael Grossi, dyrektor generalny Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) w rozmowie z agencją Reutera stwierdził, że trwająca kilka tygodni okupacja elektrowni atomowej w Czarnobylu przez Rosjan była "bardzo, bardzo groźna". AFP zaznacza, że jej wcześniejszy komunikat, jakoby Grossi powiedział, że poziom promieniowania na terenie Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej jest "anormalny" był nieprawdziwy i wynikał z błędu w transkrypcji. W istocie szef MAEA przekazał, że poziom promieniowania jest "w normie".

Mówił o tym zastępca szefa MSZ Rosji, Andriej Rudenko. - Nigdy nie sprzeciwialiśmy się negocjacjom, wierzymy, że pokój jest zawsze lepszy niż wojny. A dyplomacja powinna zawsze wygrywać - mówił Rudenko w czasie spotkania z dziennikarzami w Moskwie. - Utrzymujemy kontakty, kontakty na poziomie grup eksperckich. Liczymy, że wcześniej czy później doprowadzi to do osiągnięcia celów, które zostały wskazane przez prezydenta w momencie rozpoczęcia specjalnej operacji wojskowej (tak władze Rosji określają wojnę na Ukrainie - red.) - dodał wiceszef MSZ Rosji. 

Ołeh Synehubow, gubernator obwodu charkowskiego na swoim kanale w serwisie Telegram poinformował, że w ostatnim ostrzale Charkowa zginęły trzy osoby, a siedem zostało rannych. Jak dodał wśród ofiar ostrzału nie ma dzieci. Dwie z rannych osób są w stanie krytycznym. 

Mówił o tym minister spraw zagranicznych Finlandii, Pekka Haavisto, w rozmowie z dziennikarzami. Wcześniej media fińskie i szwedzkie informowały, że Finlandia i Szwecja mają ogłosić decyzję o wystąpieniu z wnioskiem o członkostwo w NATO w tym samym momencie, w tygodniu zaczynającym się 16 maja.

- Są słabsi militarne. Są słabszym państwem obecnie i znów bardziej się izolują - mówił Kirby w rozmowie z CNN na temat skutków wojny z Ukrainą dla Rosji.

Guterres apeluje o jak najszybsze zawieszenie broni i "zminimalizowanie ludzkiego cierpienia".

Czołg został zniszczony przez żołnierzy 128. Samodzielnej Brygady Piechoty Górskiej.

Wang Wenbin odniósł się na konferencji prasowej do słów Siergieja Ławorwa, szefa MSZ Rosji, który w rosyjskiej telewizji mówił, że perspektywa wybuchu wojny atomowej jest realna. Rzecznik MSZ Chin wezwał wszystkie strony do "zachowania spokoju i powściągliwości" i "doprowadzenie do pokoju tak szybko, jak to możliwe", by uniknąć "wysokiej ceny jaką zapłaciłaby Europa i świat".

Liz Truss potępiła na forum Izby Gmin "odrażające doniesienia" o dopuszczaniu się gwałtów przez rosyjskich żołnierzy. Truss poinformowała, że Wielka Brytania zbiera dowody, by "upewnić się, że sprawcy (gwałtów) zostaną pociągnięci do odpowiedzialności". Szefowa MSZ Wielkiej Brytanii stwierdziła też, że potrzebny jest nowy traktat międzynarodowy, by traktować stosowanie przemocy seksualnej na wojnie jako "czerwoną linię". - Powinna być traktowana tak samo, jak użycie broni chemicznej - podkreśliła.

"Prezydent Erodgan, który podkreślił wagę osiągnięcie zawieszenia broni, skutecznego działania korytarzy humanitarnych i przeprowadzenia ewakuacji w bezpieczny sposób, podkreślił, że Turcja będzie nadal robić co w jej mocy, aby powstrzymać bieg wydarzeń, który szkodzi wszystkim i zapewnić trwały pokój" - głosi komunikat kancelarii prezydenta Turcji. Erdogan miał też powtórzyć, że Turcja może być miejscem spotkania prezydentów Rosji i Ukrainy.

Po Manhuszu i Wynohradnem, kolejne miejsce masowego pochówku odkryto we wsi Stary Krym.

Rosyjska agencja informacyjna podaje, powołując się na informacje ze źródeł we władzach separatystycznej, nieuznawanej przez społeczność międzynarodową republiki, że poniedziałkowy ostrzał budynku Ministerstwa Bezpieczeństwa Naddniestrza, prawdopodobnie z granatników, był przeprowadzony przez osoby, które wjechały do Naddniestrza z terytorium Ukrainy. Po ataku trzy niezidentyfikowane osoby miały powrócić na terytorium Ukrainy.

Ambasador Szwecji w Moskwie, Malena Mard, została wezwana 26 kwietnia do rosyjskiego MSZ, gdzie przekazano jej protest przeciwko "wrogim działaniom" szwedzkich władz wobec trzech pracowników ambasady Rosji w Sztokholmie, którzy zostali "bezpodstawnie wydaleni z kraju" - informuje rosyjski MSZ. Rosyjski MSZ podaje także, że Mard przekazano także protest przeciwko udzielaniu pomocy wojskowej władzom w Kijowie oraz w "ukrywaniu zbrodni ukraińskich nacjonalistów przeciwko cywilnym mieszkańcom Donbasu". Ambasador Szwecji w Rosji została też poinformowana o tym, że trzech pracowników ambasady Szwecji w Moskwie zostało uznanych za persona non grata w Rosji. 

Żołnierze Pułku Azow, którzy bronią się na terenie zakładów Azowstal w Mariupolu, na swoim kanale w serwisie Telegram poinformowali o intensywnych atakach z powietrza na teren obiektu, które miały mieć miejsce w nocy z poniedziałku na wtorek. Tylko tej jednej nocy teren Azowstalu miał zostać zaatakowany z powietrza 35 razy. W wyniku ataków ranni mieli zostać cywile ukrywający się na terenie zakładów Azowstal.

Świadkowie twierdzą, że w ciągu ostatnich 24 godzin Azowstal był bombardowany 35 razy.

Na drogach wjazdowych do miast Naddniestrza mają pojawić się posterunki kontrolne, na których w dzień prowadzone będą wyrywkowe kontrole samochodów i ich kierowców, a w nocy sprawdzane będą wszystkie pojazdy wjeżdżające do miast.

Na początku rozmowy Antonio Guterres, który w Moskwie ma spotkać się także z Władimirem Putinem, stwierdził, że zawieszenie broni na Ukrainie jest potrzebne "tak szybko, jak to możliwe". Guterres dodał, że priorytetem musi być zminimalizowanie cierpienia mieszkańców Ukrainy. Dalsza część rozmów toczy się za zamkniętymi drzwiami.

Wpisowi prezydenta towarzyszą zdjęcia budynków zniszczonych w wyniku rosyjskiego ostrzału ukraińskich miast.

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji opublikowało pierwszą listę sankcyjną wobec Rosji. Obejmuje ona 50 pozycji, w tym znanych rosyjskich oligarchów i przedsiębiorstwa.

O rozmowie telefonicznej prezydenta Rosji i prezydenta Turcji poinformował we wtorek rzecznik Kremla, Dmitrij Pieskow, nie przedstawiając żadnych szczegółów tej rozmowy.

Rzeczniczka Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców (UNHCR), Shabia Mantoo poinformowała, że jak dotąd 12,7 mln mieszkańców Ukrainy musiało opuścić swoje domy w związku z wojną, z czego 7,7 mln to uchodźcy wewnętrzni, którzy nie opuścili terytorium Ukrainy. Z kraju wyjechało ponad 5 mln osób. - Takiej sakli kryzysu, zwłaszcza jeśli chodzi o tempo wyjazdów z kraju, nie widzieliśmy we współczesnym świecie - przyznała Mantoo.

Groźba użycia przez Rosję taktycznej broni nuklearnej jest znikoma- stwierdził James Heappey.

Rząd w Warszawie zaproponuje na najbliższej Radzie UE projekt sankcjonowania importu paliw kopalnych z Rosji poprzez wprowadzenie tożsamego systemu jak w przypadku handlu uprawnieniami do emisji CO2 (EU ETS). Szczegóły projektu są jeszcze opracowywane, jednak opłaty pochodzące z tego systemu mogłyby finansować infrastrukturę dywersyfikacyjną, jak gazociągi czy gazoporty.

Do incydentów w Naddniestrzu dochodzi kilka dni po tym, jak rosyjski generał, Rustam Minnekajew ogłosił, że celem Rosji w obecnej fazie wojny na Ukrainie, jest zajęcie południa Ukrainy, by uzyskać dostęp do Naddniestrza.

Jedna osoba została też ranna. W kierunku miasta wystrzelono trzy rakiety manewrujące, jedna eksplodowała w powietrzu.

W Wielkiej Brytanii zarzucają mu zbrodnie wojenne i grożą sądem. Do kraju Graham Phillips nie ma więc co wracać. Ale za to Rosjanie traktują go jak „prawdziwy głos Zachodu”. Kim jest brytyjski YouTuber, który zasłynął nagraniem z przesłuchania angielskiego ochotnika schwytanego przez Rosjan w Mariupolu? Film okazał się tak bulwersujący, że Youtube błyskawicznie go usunął.

Dokładna data ogłoszenia nowego pakietu sankcji wobec Rosji nie została jeszcze ogłoszona. Zgodę na sankcje muszą wyrazić przywódcy państw UE - mówiła Simson w czasie konferencji prasowej w Warszawie. 

Decyzja ws. przekazania dział przeciwlotniczych Ukrainie miała zapaść w poniedziałek. Rząd Niemiec miał ją opóźniać ze względu na brak amunicji do tych zestawów, ale - jak się okazało - amunicję udało się pozyskać w innych sojuszniczych państwach, w tym w Brazylii, która z użyciem m.in. dział przeciwlotniczych Gepard zapewniała bezpieczeństwo nieba w czasie mistrzostw świata w piłce nożnej w 2014 roku.

Ćwiczenia mają mieć charakter ćwiczeń sztabowych. Będą mieć miejsce między 26 a 29 kwietnia. Wezmą w nich udział przedstawiciele Sił Powietrznych oraz Sił Obrony Przeciwlotniczej Zachodniego Okręgu Wojskowego Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej. Celem ćwiczeń ma być współpraca między lotnictwem, obroną przeciwlotniczą w czasie planowania działań i wyznaczania zadań podległym jednostkom i pododdziałom - wynika z komunikatu Ministerstwa Obrony Białorusi.

Lloyd Austin zainaugurował we wtorek rano rozmowy w bazie wojsk USA w Ramstein. W spotkaniu biorą udział ministrowie obrony z pond 40 państw świata, a także sekretarz generalny NATO, Jens Stoltenberg. Austin rozpoczynając rozmowy poświęcone pomocy, jakiej świat może udzielić walczącej Ukrainie, stwierdził, że "opór Ukraińców stał się inspiracją dla wolnego świata". Dodał, że inwazja Rosji na Ukrainę "nie da się obronić".

Rano w separatystycznym Naddniestrzu, znajdującym się w granicach Mołdawii, doszło do eksplozji w rejonie centrum radiowo-telewizyjnego, w wyniku których uszkodzone zostały dwa najwyższe maszty nadawcze, odpowiedzialne za przesyłanie sygnału rosyjskich stacji radiowych. Prezydent Maia Sandu ma - po posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa - zorganizować konferencję prasową ok. 14 czasu polskiego.

"Lot rakiet na niskim pułapie, tuż nad Zaporoską Elektrownią Jądrową, gdzie znajduje się siedem reaktorów atomowych i duża ilość materiału nuklearnego, stwarza ogromne ryzyko. Rakiety trafiające obiekty jądrowe stwarzają groźbę katastrofy nuklearnej (...)" - pisze spółka Energoatom w komunikacie umieszczonym w serwisie Telegram.

Ławrow podtrzymuje narrację o odmawianiu Rosji prawa "do obrony własnych granic i terytoriów, na których Rosjanie są represjonowani".

S&P Global Market Intelligence ocenił straty rosyjskiej gospodarki w wyniku wywołanej przez Putina wojny z Ukrainą. Rosja będzie potrzebować dekady na odbudowę i ciągnie na dno także swoich satelickich sojuszników.

Denis Puszylin, przywódca samozwańczej, separatystycznej Donieckiej Republiki Ludowej, w transmitowanym w sieci rosyjskim talk-show mówił, że po osiągnięciu granic administracyjnych obwodów donieckiego i ługańskiego, Moskwa powinna przejść do kolejnej fazy "kampanii militarnej".

James Heappey, na antenie BBC Radio mówił, że Ukraińcy mogą atakować cele na terytorium Rosji, by uderzyć w linię zaopatrzenia i wsparcie logistyczne sił walczących na froncie, tak jak Rosjanie atakują cele na zachodniej Ukrainie. - To jest częścią wojny - podkreślił.

Nie spełniły się nadzieje, że wraz z falą uchodźców wojennych z Ukrainy na rynek napłyną tysiące specjalistów IT. Na Polskę stawiają za to Białorusini.

Wśród nich jest ponad 300 oficerów.

Dmytro Kułeba, w rozmowie z AP stwierdził, że odwiedzający Moskwę sekretarz generalny ONZ, Antoni Guterres, powinien skupić się przede wszystkim na kwestii ewakuacji z Mariupola. - Jeśli zaprezentuje polityczną wolę, charakter i zasady, mam nadzieję, że pozwoli nam zrobić kolejny krok naprzód - stwierdził szef MSZ Ukrainy.

Od 24 lutego Rosjanie mieli stracić na Ukrainie 22,1 tys. żołnierzy, 918 czołgów, 2 308 pojazdów opancerzonych, 416 zestawów artyleryjskich, 149 wyrzutni rakiet, 69 bezzałogowych statków powietrznych, 184 samoloty, 154 śmigłowce, 205 bezzałogowych statków powietrznych, 1 643 pojazdów wojskowych, 76 cystern, osiem jednostek nawodnych, cztery wyrzutnie rakiet balistycznych.

Pierwsza eksplozja miała mieć miejsce o 6:40, druga - o 7:05. W wyniku eksplozji dwa największe maszty nadawcze, które były wykorzystywane do wysyłania sygnału rosyjskich stacji radiowych, zostały uszkodzone - głosi komunikat Ministerstwa Spraw Wewnętrznych separatystycznego Naddniestrza położonego na terytorium Mołdawii.

Jednocześnie wiceszef KE podkreślił, że - niezależnie od tego jakie decyzje ws. sankcji zapadną - UE pracuje ciężko nad rezygnacją z dostaw surowców energetycznych z Rosji tak szybko, jak to możliwe. Do końca roku zależność UE od gazu z Rosji ma zmniejszyć się o dwie trzecie.

Premier Mateusz Morawiecki zapowiada, że luka w sektorze finansów publicznych wzrośnie do 4 proc. PKB w tym roku i nie wyklucza nowelizacji tegorocznego budżetu.

- Sądzę, że to co zobaczymy w Donbasie to zupełnie inny rodzaj konfliktu, niż ten, który widzieliśmy wokół Kijowa. Sądzę, że będzie to konflikt między siłami, które są dużo bardziej zrównoważone, gdzie Ukraińcy mają przewagę wynikającą z przygotowanych pozycji obronnych, gdzie okopywali się przez ostatnich osiem lat, Rosjanie będą mieć niezwykłą trudność, by się przebić - mówił James Heappey. 

Rosyjski polityk oświadczył, że "po rozpętaniu wojny z własnym narodem Kijów przeszedł do ataków terrorystycznych na ludność cywilną w innych krajach".

25 kwietnia funkcjonariusze Straży Granicznej odprawili na granicy 13,7 tys. osób przybywających do Polski. Tego samego dnia z Polski do Ukrainy wyjechało 11,4 tys. osób, a od początku wojny - 870 tys. osób.

Niemieckie społeczeństwo jest podzielone w tej sprawie, jest dosyć nieznaczna większość tych, którzy mówią, że należy dostarczać broń. Od rana w Niemczech cytuje się słowa Siergieja Ławrowa o zagrożeniu III wojną światową, część społeczeństwa niemieckiego jest silnie przestraszona - mówił Zdzisław Krasnodębski.

Fundusze zapewnia "filantrop".

Antonio Guterres we wtorek spotka się w Moskwie najpierw z szefem MSZ, Siergiejem Ławrowem, a potem z rosyjskim prezydentem. Będzie z nimi rozmawiał o sytuacji na Ukrainie. W czwartek Guterres ma spotkać się w Kijowie z Wołodymyrem Zełenskim.

Prokuratura generalna Ukrainy informuje o tym na swoim kanale w serwisie Telegram. Z informacji prokuratury wynika, że w wyniku działań wojennych rannych zostało 391 dzieci. W wyniku rosyjskich bombardowań uszkodzonych zostało 1 508 placówek edukacyjnych (szkół, przedszkoli, żłobków). 102 takie placówki zostały całkowicie zniszczone.

Ukraińska agencja informacyjna podaje, że Rosjanie mieli zastąpić ukraińskich strażników w ratuszu własnymi strażnikami. Władze Ukrainy alarmują, że Rosjanie przygotowują w Chersoniu tzw. referendum, które ma doprowadzić do powołania Chersońskiej Republiki Ludowej, samozwańczej republiki na wzór republik istniejących w Donbasie.

An-225 "Mrija" (ukr. marzenie) był największym samolotem świata. Został zniszczony w pierwszej fazie wojny. Ukraińcy zapowiadają ponowne oddanie takiego samolotu do użytku po wojnie.

Obawiam się, że Rosja nie jest zainteresowana żadnym układem pokojowym, będzie dalej atakować Ukrainę - stwierdził były prezydent.

W zamieszczonej na Telegramie informacji ambasada Rosji w Waszyngtonie poinformowała, że "niektóre amerykańskie media zaczęły przekazywać mniej lub bardziej obiektywny punkt widzenia na temat tego, co dzieje się w Ukrainie".

Dmytro Kułeba odniósł się do słów szefa MSZ Rosji, Siergieja Ławrowa, który w rosyjskiej telewizji państwowej mówił, iż perspektywa wojny z użyciem broni atomowej jest obecnie realna. Zdaniem Kułeby "Rosja traci nadzieję na odstraszenie świata od pomocy Ukrainie" i dlatego grozi wojną światową. "Dlatego świat musi podwoić wsparcie dla Ukrainy, abyśmy wygrali i ochronili bezpieczeństwo Europy i globalne" - dodaje szef MSZ Ukrainy.

Gubernator obwodu ługańskiego, Serhij Haidai, pisze na swoim kanale w serwisie Telegram, że w wyniku rosyjskiego ostrzału uszkodzonych zostało pięć budynków mieszkalnych na terenie obwodu. "Walki trwają w Popasnej i Rubiżnem (...) Popasna została ostrzelana cztery razy, Lisiczańsk dwa razy (...). Sprawdzamy informacje o prawdopodobnych ofiarach" - dodaje.

Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych Federacji Rosyjskiej informuje, że ogień udało się ugasić o 7:19 czasu lokalnego. Pożar wybuchł w nocy, 25 kwietnia, ok. godziny 2:30. Przyczyny wybuchu pożaru są obecnie ustalane.

We wtorek nad ranem doszło do ataku powietrznego na Zaporoże, stolicę obwodu zaporoskiego. W mieście dało się słyszeć trzy eksplozje - wynika z komunikatu obwodowej administracji wojskowej, który umieszczono w serwisie Telegram. Do ataku doszło o 6:50 czasu lokalnego. Wcześniej pojawiały się doniesienia, że Rosjanie przygotowują się do ofensywy w kierunku Zaporoża.

Rosjanie zdobyli Kreminną w obwodzie ługańskim - informuje Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii. Siły rosyjskie prawdopodobnie próbują okrążyć silnie ufortyfikowane pozycje ukraińskie na wschodzie Ukrainy.

Gubernator obwodu donieckiego, Pawło Kyryłenko, na swoim kanale w serwisie Telegram poinformował, że 25 kwietnia dziewięć osób w obwodzie donieckim zostało rannych w wyniku rosyjskiego ostrzału. Dwie osoby zginęły w miejscowości Łyman, dwie w Marjince, jedna w Jampolu. Wśród ofiar jest dziewięcioletnia dziewczynka i 14-letni chłopiec. Gubernator zaznaczył, że obecnie nie sposób ustalić liczby ofiar walk w Mariupolu i miejscowości Wołnowacha.

Odpierając rosyjskie ataki w Donbasie Ukraińcy zniszczyli cztery czołgi, pięć zestawów artyleryjskich, 13 pojazdów opancerzonych, 15 innych pojazdów, dwie cysterny i jeden zestaw przeciwlotniczy.

W wywiadzie dla „Spiegla” dał wyraźnie do zrozumienia, że konsekwencją nieograniczonego wsparcia przez Zachód może być wojna atomowa. – Moim najwyższym priorytetem jest unikanie eskalacji. Nie zamykam oczu na wyniki sondaży ani nie ulegam irytacji z powodu przeraźliwych wezwań. Konsekwencje błędnej decyzji byłyby dramatyczne – wyjaśnił.

Arestowycz mówi o rakietach dalekiego zasięgu, artylerii, czołgach, dronach i transporterach opancerzonych.

2,2 mln przyjechało już po wybuchu wojny – wynika z analizy Centrum Analiz i Badań Unii Metropolii Polskich, skupiającego 12 największych miast.

Ukraińskie Siły Zbrojne, na swoim kanale w serwisie Telegram informują o wyzwoleniu pięciu wiosek w obwodzie chersońskim. Rosjanie mieli zostać zmuszeni do wycofania się z miejscowości Czornobajiwka.

Według doniesień strony ukraińskiej nawet ok. 500 tys. mieszkańców Ukrainy z okupowanych przez Rosjan terenów, miało zostać - wbrew ich woli - wywiezionych do Rosji i na Białoruś. Wśród wywożonych do Rosji są dzieci, które są poddawane w Rosji nielegalnej adopcji. Deportowanym do Rosji Ukraińcom mają być odbierane dokumenty i środki łączności. Rosja ma wykorzystywać osoby deportowane z Ukrainy do zaludniania Syberii, w związku z problemami demograficznymi Federacji Rosyjskiej.

Finlandia i Szwecja to kraje blisko współpracujące z NATO, które jednak dotąd zachowywały neutralność i kierowały się zasadą nieuczestniczenia w żadnych sojuszach wojskowych. Nastawienie opinii publicznej w obu państwach, wobec członkostwa w NATO, zmieniło się jednak po agresji Rosji na Ukrainę. Finlandia dzieli z Rosją długą na 1 340 km granicę lądową, Szwecja ma z Rosją granicę morską.

O wprowadzeniu godziny policyjnej poinformował na swoim kanale w serwisie Telegram kierujący wojskową administracją obwodu kijowskiego Ołeksandr Pawliuk. Pawliuk wyjaśnił, że wprowadzenie godziny policyjnej jest następstwem "prowokacyjnych działań Rosji". Godzina policyjna obowiązuje od poniedziałku, w godzinach 22-5. 

Chodzi o wioskę Gołowczino, która miała już raz zostać ostrzelana - poprzednim razem wydarzyło się to 19 kwietnia.

Straż Graniczna Ukrainy, na swoim profilu na Facebooku informuje, że z terytorium Rosji, w szczególności z rejonu rosyjskiej wioski Tiotkino, prowadzono ataki terytorium obwodu sumskiego. Ostrzelano m.in. ukraińską wioskę Riwne w okręgu konotopskim.

25 kwietnia nad Ukrainą zestrzelono trzy samoloty (Su-34, Su-35 i Su-30), trzy rakiety manewrujące oraz cztery bezzałogowe statki powietrzne.

"W ciągu ostatniej doby, w obwodach chersońskim i mikołajowskim wrogowi nie udało się zrealizować planów natarcia w kierunku Mikołajowa, (wróg) zintensyfikował ostrzał artyleryjski i moździerzowy miejscowości i naszych pozycji. Nasze jednostki odparły dwa ataki wroga w obwodzie chersońskim, zniszczyły czołg i bojowy wóz piechoty. Pozostałe siły (wroga) wróciły na swoje poprzednie pozycje pod naszym ogniem" - głosi komunikat ukraińskiego Dowództwa Operacyjnego "Południe". Łącznie, na całym obszarze swoich działań, żołnierze podlegli Dowództwu Operacyjnemu "Południe" zniszczyli 13 jednostek sprzętu wojskowego - w tym 2 czołgi, 3 transportery opancerzone, 6 jednostek sprzętu inżynieryjnego i 2 inne pojazdy wojskowe. Rosjanie stracili też w wyniku walk 48 żołnierzy.

O ofiarach rosyjskiego ostrzału mówił w rozmowie z ukraińskim nadawcą publicznym gubernator obwodu, Ołeh Synehubow.

- Ryzyko jest obecnie znaczne - mówił Ławrow w rosyjskiej telewizji państwowej, w kontekście wybuchu wojny z użyciem broni atomowej. - Nie traktowałbym tego ryzyka jako czegoś hipotetycznego. Wielu by tego chciało. Zagrożenie jest poważne, realne. Nie możemy go nie doszacowywać - stwierdził szef MSZ Rosji, który mówił też, że zachodnie dostawy broni na Ukrainie mogą być celem ataków Rosjan.

Czytaj także:

Polskie czołgi dla Ukrainy - premier Morawiecki potwierdza

W Ukrainie części pól nie można obsiać, bo są zaminowane

Wołodymyr Zełenski: Ukraina jest gotowa na pokój