Ks. Isakowicz-Zaleski: Papież powinien wyraźnie powiedzieć kto jest agresorem

Wypowiedzi, w których krytykuje państwa wspierające Ukrainę są zupełnie niepotrzebne - mówił ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski działacz społeczny, historyk Kościoła, w rozmowie z Jackiem Nizinkiewczem, odnosząc się do wypowiedzi papieża Franciszka.

Publikacja: 26.04.2022 15:30

Ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski

Ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski

Foto: TV.RP.PL

Isakowicz-Zaleski został zapytany o to, dlaczego papież Franciszek nie wskazał jednoznacznie kto jest agresorem w konflikcie Rosji z Ukrainą.

- Ojciec Święty ma bardzo specyficzne podejście do wojny, a wynika to z dwóch rzeczy. W przeciwieństwie do swoich dwóch wielkich poprzedników, którzy doskonale wiedzieli - ze swoich rodzinnych przeżyć - czym jest wojna i system totalitarny. Ich podejście wobec wojen było bardzo zdecydowane. Wobec przemocy w ogóle. Natomiast Ojciec Święty był wychowywany w rodzinie emigranckiej w Argentynie i ma wyraźnie inne podejście. Dla niego jest to jedna z wielu wojen, które toczą się na terenie całego świata. Papież ciągle szuka rozwiązań, które pozwoliłyby na to, żeby obie strony się dogadały, dlatego nie chce wyraźnie powiedzieć, że jest to agresja ze strony Rosji - stwierdził historyk.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Konflikty zbrojne
Rosja domaga się zniszczenia zachodniego uzbrojenia przekazanego Ukrainie
Konflikty zbrojne
Izrael: Interwencje w celach, bo więźniowie cieszyli się z irańskiego ostrzału
Konflikty zbrojne
Iran traci zdolności do atakowania Izraela? Izraelska armia o skutkach swoich działań
Konflikty zbrojne
Ewakuacja Polaków z Izraela. Najnowsze informacje z MSZ
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Konflikty zbrojne
Ewakuacja z Izraela? Wiceszef MSZ: Jeżeli ktoś tam pojechał, to na własną odpowiedzialność