Reklama

Europoseł PiS: W Niemczech od rana cytuje się słowa Siergieja Ławrowa

W Niemczech jest dosyć nieznaczna większość tych, którzy mówią, że należy dostarczać broń - mówił w rozmowie z Programem I Polskiego Radia europoseł PiS, Zdzisław Krasnodębski.

Publikacja: 26.04.2022 08:31

Zdzisław Krasnodębski, europoseł PiS

Zdzisław Krasnodębski, europoseł PiS

Foto: EP, materiały prasowe

arb

Krasnodębski był pytany o politykę Niemiec wobec wojny na Ukrainie i niechęć niemieckiego rządu do przekazywania broni, zwłaszcza ciężkiej, państwu broniącemu się przed rosyjską agresją.

- W czwartek odbędzie się debata w Bundestagu na temat dostarczania ciężkiej broni Ukrainie. Jak wiadomo kanclerz (Olaf) Scholz to wyklucza. Niemieckie społeczeństwo jest podzielone w tej sprawie, jest dosyć nieznaczna większość tych, którzy mówią, że należy dostarczać broń. Od rana w Niemczech cytuje się słowa Siergieja Ławrowa o zagrożeniu III wojną światową, część społeczeństwa niemieckiego jest silnie przestraszona - mówił europoseł, nawiązując do wczorajszej wypowiedzi szefa MSZ Rosji, który mówił, iż istnieje realna możliwość wybuchu wojny atomowej.

Czytaj więcej

Niezrozumiała strategia Olafa Scholza w sprawie broni dla Ukrainy

- Na razie stanowisko obecnego rządu jest wyraźne. Jeszcze niedawno kanclerz Olaf Scholz mówił, że żadnej broni ciężkiej Ukrainie Niemcy nie dostarczą, często przywołując absurdalne argumenty, takie jak to, że Niemcy takiej broni nie mają, choć są jednym z największych jej eksporterów. Dziś też się odbędzie ważne spotkanie w Ramstein, w bazie amerykańskiej, gdzie będą przedstawiciele 40 krajów, Amerykanie wyraźnie chcą skoordynować akcję pomocy dla Ukrainy, także wojskowej - stwierdził Krasnodębski.

Jeszcze niedawno kanclerz Olaf Scholz mówił, że żadnej broni ciężkiej Ukrainie Niemcy nie dostarczą

Zdzisław Krasnodębski, europoseł PiS

Reklama
Reklama

W kontekście zmiany stanowiska CDU/CSU ws. dostaw broni dla Ukrainy (chadecy obecnie popierają dostarczanie Ukrainie broni ciężkiej) Krasnodębski mówił, że wynika ona z przekonania, iż "stanowisko rządu niemieckiego izoluje Niemcy". - Jest ta część bardziej konserwatywna niemieckiej sceny politycznej, która jest w wyraźnej opozycji do polityku rządu. To podział wewnątrz niemieckiego społeczeństwa. - dodał.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Karol Nawrocki w rocznicę powstania Radia Maryja: Głosiciel prawdy, jedności i wierności
Warszawa
Dokumenty Aleksandra Kwaśniewskiego trafiły do archiwum. Gdzie będzie można je zobaczyć?
Polityka
Donald Tusk: Tak długo, jak KO będzie u władzy, Polska będzie bezpieczna
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Polityka
Sejm nie odrzucił weta Nawrockiego. Tusk: To bardzo dziwnie wygląda
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama