Do takiego wniosku doszedł Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) w wyroku z 7 marca 2018 r. w sprawie Giuseppa Santoro przeciwko Comune di Valderice, Presidenza del Consiglio die Ministri (C-494/16).
W czym problem
Giuseppa Santoro była zatrudniona w niepełnym wymiarze czasu pracy na czas określony do 31 grudnia 2012 r. Umowa ta była trzykrotnie przedłużana i ostatecznie wygasła 31 grudnia 2016 r. Łączny czas zatrudnienia na czas określony przekraczał zatem cztery lata. Pracownica wystąpiła z powództwem do włoskiego sądu pracy, żądając w szczególności stwierdzenia, że zawarcie z nią kolejnych umów o pracę na czas określony stanowiło nadużycie. W konsekwencji, domagała się zobowiązania pracodawcy do naprawienia wyrządzonej jej szkody w naturze, poprzez nawiązanie z nią stosunku pracy na czas nieokreślony.
Co istotne, włoskie prawo stanowi wprost, że naruszenie przez pracodawcę zakazu zawierania kolejnych umów o pracę na czas określony nie może prowadzić do przekształcenia takiej umowy w umowę na czas nieokreślony. W rezultacie pracownik taki jak Giuseppa Santoro może się domagać wyłącznie naprawienia wyrządzonej mu szkody. To naprawienie jest ograniczone do wypłaty odszkodowania ryczałtowego wynoszącego od 2,5-krotności do 12-krotności ostatniego całkowitego miesięcznego wynagrodzenia tego pracownika.
Rozpatrujący sprawę sąd krajowy postanowił zwrócić się do Trybunału Sprawiedliwości z wnioskiem o rozstrzygnięcie, czy zakaz przekształcania kolejnych umów o pracę na czas określony zawieranych z administracją publiczną w umowę na czas nieokreślony, połączony z przysługującym pracownikowi roszczeniem o odszkodowanie, jest zgodny z prawem europejskim.
Co stwierdził Trybunał
Na wstępie swoich rozważań TSUE wskazał, że prawo unijne wprowadza ograniczenia stosowania kolejnych umów o pracę na czas określony. Państwa członkowskie mają obowiązek wprowadzenia w sposób wiążący przynajmniej jednego z trzech środków zapobiegawczych, tj.: