W praktyce wątpliwości mogą się pojawić w kwestii ustalania dopuszczalnej liczby umów na czas określony, gdy strony były związane takimi umowami przed 22 lutego 2016 r. – zarówno, gdy ustały one przed tą datą, jak też gdy umowa trwała w dniu wejścia zmian w życie.
Przeszłość bez znaczenia
W przypadku, gdy strony zawierały takie umowy przed 22 lutego 2016 r., które przed wejściem w życie nowych przepisów uległy już zakończeniu, licznik „się wyzerował". Oznacza to, że w razie zawarcia po 22 lutego 2016 r. nowej umowy na czas określony nie należało uwzględniać zakończonych przed tą datą umów terminowych – zarówno w kontekście ich liczby, jak i czasu trwania. Inaczej mówiąc, umowa na czas określony zawarta po 22 lutego 2016 r. jest traktowana jako pierwsza umowa tego typu w ramach nowych przyjętych w kodeksie pracy limitów.
Przykład
Pracodawca i pracownik w przeszłości byli związani dwiema wieloletnimi umowami na czas określony. Ostatnia z nich ustała z końcem grudnia 2015 r. 22 lutego 2016 r. strony nie łączyła żadna umowa o pracę. 1 kwietnia 2016 r. strony podjęły współpracę na podstawie zawartej umowy na czas określony, obejmującej 12 miesięcy. W tym przypadku należy uznać, że zawarta od 1 kwietnia 2016 r. umowa będzie traktowana jako pierwsza z dopuszczalnych 3 umów na czas określony i „skonsumuje" 12 miesięcy z dopuszczalnego 33-miesięcznego limitu łącznego okresu trwania umów terminowych. Przypadające przed 22 lutego 2016 r. umowy nie mają w omawianym przypadku znaczenia w kontekście obowiązujących obecnie limitów umów na czas określony.
Należy tu jednak pamiętać o przepisie przejściowym, uznającym umowę zawieraną po 22 lutego 2016 r. za umowę na czas nieokreślony. Przewiduje on, że umowa o pracę zawarta po tej dacie, ale w ciągu miesiąca od dnia rozwiązania poprzedniej, drugiej z kolei umowy na czas określony, jest uważana za angaż bezterminowy.