Firmy nie przestrzegają norm dotyczących poziomu hałasu

BHP | Co czwarta firma nie zmierzyła hałasu na wszystkich stanowiskach, które tego wymagają

Aktualizacja: 09.09.2011 04:47 Publikacja: 09.09.2011 03:00

Firmy nie przestrzegają norm dotyczących poziomu hałasu

Foto: www.sxc.hu

W ostatnich czterech latach PIP przeprowadziła 1811 kontroli ukierunkowanych na hałas w środowisku pracy. W zakładach tych w warunkach narażenia na hałas pracowało 90 tys. osób, co stanowiło 43 proc. ogółu w nich zatrudnionych.

Głośny przemysł

Najbardziej narażeni na hałas są pracownicy związani z produkcją przemysłową. Z danych GUS wynika, że wśród zatrudnionych w warunkach narażenia na hałas pracuje ok. 37 na tysiąc zatrudnionych. Jeśli wziąć pod uwagę zatrudnionych w przemyśle, to liczba ta okaże się dwa razy większa.

Jednak zdaniem CIOP także inne grupy zawodowe, np. nauczyciele, pracownicy biurowi czy pracownicy infolinii, są narażeni na negatywne skutki pracy w hałasie.

– Co prawda nie zawsze pracują oni w warunkach zbliżonych do najwyższych dopuszczalnych natężeń, ale mniejszy ciągły hałas jest dla nich uciążliwy i szkodliwy – mówi Leszek Morzyński z Centralnego Instytutu Ochrony Pracy.

– Rozporządzenie regulujące problematykę bezpieczeństwa i higieny pracy w narażeniu na hałas weszło w życie kilka lat temu, a nieprawidłowości jest wciąż dużo – mówi Karolina Główczyńska-Woelke, p.o. wicedyrektor departamentu nadzoru i kontroli GIP.

Nieprawidłowości to głównie: brak aktualnych pomiarów na stanowiskach pracy, nieuwzględnianie w ocenie ryzyka zawodowego wszystkich koniecznych informacji, np. rodzaju i poziomu narażenia, rzeczywistego czasu narażenia na hałas, sposobów ograniczania narażenia na hałas.

– Duże firmy walczą z hałasem. Dużo gorzej jest w małych. Ich właściciele oszczędzają i nie chcą kupować dosyć tanich indywidualnych środków ochronnych. Często też pracownicy nie są świadomi skutków, jakie wywołuje hałas – podkreśla Leszek Morzyński.

Ile decybeli

Zgodnie z polskimi przepisami najwyższe dopuszczalne natężenie w środowisku dźwięku A wynosi 115 dB, a szczytowy poziom dźwięku C 135 dB. Pracodawca musi podjąć działania, gdy ekspozycja na hałas w ośmiogodzinnym dobowym wymiarze czasu pracy wynosi 85 dB.

Od 3 marca obowiązują nowe rozporządzenia w sprawie badań i pomiarów czynników szkodliwych dla zdrowia. Pomiary hałasu wykonuje się co najmniej raz na dwa lata, jeżeli podczas ostatniego stwierdzono natężenie powyżej 0,2 do 0,5 wartości najwyższego dopuszczalnego natężenia (NDN). Jeśli ostatni pomiar wykazał natężenie ponad 0,5 wartości NDN, należy go robić co najmniej raz w roku.

Z danych PIP wynika, że najczęściej pracodawcy naruszali przepisy dotyczące uwzględniania hałasu przy sporządzaniu oceny ryzyka zawodowego. W ocenie ryzyka pomijali istotne informacje o czasie czy poziomie narażenia na szkodliwe dźwięki. Takie uchybienia w 2010 r. odnotowano w ok. 60 proc. kontrolowanych zakładów. Część pracowników może więc nie nabyć prawa do emerytury pomostowej.

W co piątym sprawdzanym zakładzie nie prowadzono dokumentacji z pomiarów hałasu lub prowadzono ją niezgodnie z przepisami. Na co czwartym kontrolowanym stanowisku, na którym dochodziło do przekroczeń NDN, brakowało oznaczeń informujących o niebezpieczeństwie i konieczności stosowania ochronników słuchu.

W ostatnich czterech latach PIP przeprowadziła 1811 kontroli ukierunkowanych na hałas w środowisku pracy. W zakładach tych w warunkach narażenia na hałas pracowało 90 tys. osób, co stanowiło 43 proc. ogółu w nich zatrudnionych.

Głośny przemysł

Pozostało 92% artykułu
Podatki
Nierealna darowizna nie uwolni od drakońskiego podatku. Jest wyrok NSA
Samorząd
Lekcje religii po nowemu. Projekt MEiN pozwoli zaoszczędzić na katechetach
Prawnicy
Bodnar: polecenie w sprawie 144 prokuratorów nie zostało wykonane
Cudzoziemcy
Rząd wprowadza nowe obowiązki dla uchodźców z Ukrainy
Konsumenci
Jest pierwszy wyrok ws. frankowiczów po głośnej uchwale Sądu Najwyższego
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił