Danina solidarnościowa: sprzedaj do końca roku 2018, fiskus zabierze mniej podatku

Kto chce pozbyć się swojego majątku, np. akcji, powinien pomyśleć o przyspieszeniu transakcji.

Aktualizacja: 05.11.2018 11:32 Publikacja: 04.11.2018 16:00

Danina solidarnościowa: sprzedaj do końca roku 2018, fiskus zabierze mniej podatku

Foto: 123RF

Nowy podatek solidarnościowy obejmie dochody uzyskane od 1 stycznia 2019 r. Warto więc przemyśleć, czy nie przeprowadzić planowanej transakcji jeszcze w 2018 r. Wtedy danina solidarnościowa nam nie grozi.

– Załóżmy, że inwestor ma pakiet akcji nabytych za 1 mln zł. Chce je sprzedać za 3 mln zł, dochód wyniesie więc 2 mln zł – tłumaczy Grzegorz Szysz, doradca podatkowy w Grant Thornton. – Jeśli przeprowadzi transakcję w grudniu, zapłaci 19 proc. PIT, czyli 380 tys. zł. Jeśli w przyszłym roku, zapłaci dodatkowo 40 tys. zł (1 mln zł x 4 proc.), czyli razem 420 tys. zł. – Dochody ze stycznia na grudzień mogą też przenieść przedsiębiorcy. Wystarczy przeprowadzić wcześniej zaplanowaną transakcję – mówi Marek Gadacz, doradca podatkowy w Crido.

Czytaj też: Danina solidarnościowa, czyli dodatkowy haracz od bogatych

Załóżmy, że przedsiębiorca chce sprzedać firmową nieruchomość. Jeśli zrobi to w przyszłym roku, dochód będzie uwzględniany przy obliczaniu podatku solidarnościowego. Jeśli zdąży jeszcze w grudniu, nowa danina mu nie grozi.

– Przesunąć dochody mogą też pracownicy albo menedżerowie, jeśli umówią się na wypłatę wynagrodzenia jeszcze w grudniu – dodaje Marek Gadacz.

Eksperci podkreślają jednak, że przyspieszając transakcję, zapłacimy wprawdzie mniejszy podatek, za to rok wcześniej. Trzeba to uwzględnić, zastanawiając się nad opłacalnością takiego posunięcia.

Podatku solidarnościowego nie muszą obawiać się osoby prawne, w tym spółki z o.o. i akcyjne. Nawet jeśli mają dochód powyżej 1 mln zł. Zdaniem Grzegorza Szysza może to zwiększyć ich popularność. Jeśli bowiem wspólnicy nie wypłacają sobie dodatkowo opodatkowanej dywidendy, prowadzenie działalności w tej formie może okazać się bardziej opłacalne podatkowo niż w spółce osobowej czy firmie jednoosobowej.

– Nowe przepisy mówią też o konieczności uwzględniania dochodów z zagranicznej spółki kontrolowanej. Ma to zniechęcić podatników do przerzucania dochodów za granicę w celu uniknięcia daniny. Te dochody będzie można jednak pomniejszyć o kwoty dywidendy i dochodu z odpłatnego zbycia udziałów w takich spółkach, uwzględnione uprzednio w podstawie opodatkowania – dodaje Marek Gadacz.

Nowy podatek solidarnościowy obejmie dochody uzyskane od 1 stycznia 2019 r. Warto więc przemyśleć, czy nie przeprowadzić planowanej transakcji jeszcze w 2018 r. Wtedy danina solidarnościowa nam nie grozi.

– Załóżmy, że inwestor ma pakiet akcji nabytych za 1 mln zł. Chce je sprzedać za 3 mln zł, dochód wyniesie więc 2 mln zł – tłumaczy Grzegorz Szysz, doradca podatkowy w Grant Thornton. – Jeśli przeprowadzi transakcję w grudniu, zapłaci 19 proc. PIT, czyli 380 tys. zł. Jeśli w przyszłym roku, zapłaci dodatkowo 40 tys. zł (1 mln zł x 4 proc.), czyli razem 420 tys. zł. – Dochody ze stycznia na grudzień mogą też przenieść przedsiębiorcy. Wystarczy przeprowadzić wcześniej zaplanowaną transakcję – mówi Marek Gadacz, doradca podatkowy w Crido.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Podatki
Nierealna darowizna nie uwolni od drakońskiego podatku. Jest wyrok NSA
Samorząd
Lekcje religii po nowemu. Projekt MEiN pozwoli zaoszczędzić na katechetach
Prawnicy
Bodnar: polecenie w sprawie 144 prokuratorów nie zostało wykonane
Cudzoziemcy
Rząd wprowadza nowe obowiązki dla uchodźców z Ukrainy
Konsumenci
Jest pierwszy wyrok ws. frankowiczów po głośnej uchwale Sądu Najwyższego
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił