Szef Krajowej Administracji Skarbowej opublikował na stronie internetowej Ministerstwa Finansów kolejne ostrzeżenie przed stosowaniem podatkowych optymalizacji. Tym razem za podejrzane transakcje uznano obrót nieruchomościami między członkami najbliższej rodziny.
Czytaj także: Agresywna optymalizacja: Ministerstwo Finansów wydało ostrzeżenia
Kwestionowane operacje następują, gdy osoba fizyczna prowadzi biznes z wykorzystaniem nieruchomości. Taki grunt czy budynek osoba ta darowuje członkowi najbliższej rodziny, korzystając ze zwolnienia dla tzw. grupy zerowej w podatku od spadków i darowizn. Następnie obdarowany zakłada spółkę kapitałową o podobnym zakresie działalności jak darczyńca. Wnosi do niej w formie aportu otrzymaną nieruchomość. Potem następuje kolejna rodzinna darowizna: właściciel nowo założonej spółki przekazuje wszystkie udziały w niej krewnemu, który wcześniej podarował mu nieruchomość.
Finałem całej akcji jest dobrowolne umorzenie udziałów w spółce kapitałowej, a wynagrodzeniem jest zorganizowana część przedsiębiorstwa, w skład której wchodzi omawiana nieruchomość. W ten sposób wraca ona do pierwotnego właściciela. Powstaje swoista karuzela podatkowa, w której nieruchomość krąży między kolejnymi podmiotami (choć w ostrzeżeniu pojęcia karuzeli nie użyto).
Szef KAS zwraca uwagę, że takie operacje są sztuczne i mogą służyć do generowania kosztów uzyskania przychodu w postaci odpisów amortyzacyjnych od „nowej", urynkowionej wartości początkowej nieruchomości. Dochodzi bowiem, przynajmniej formalnie, do ponownego nabycia nieruchomości – już jako składnika zorganizowanej części przedsiębiorstwa spółki kapitałowej. Beneficjentem takiego schematu jest osoba fizyczna inicjująca schemat.