Podstawowe prawa podatników to zrozumiałe dla podatników przepisy i sprawny, przestrzegający prawa aparat podatkowy. I jeszcze jedno prawo tym bardziej fundamentalne konstytucyjnie: przepisy i administracyjne stosowanie prawa muszą być spójnie i sprawnie kontrolowane przez sądy. FPP powstała, aby walczyć o przestrzeganie tych praw, bo są one powszechnie łamane w odczuciu społecznym, a które nie oddaje nawet w części skrzeczącej rzeczywistości.
Czytaj także: Zawieszenie biegu przedawnienia ze względu na wszczęcie postępowania karnego - obowiązki skarbówki
Zrozumiałe prawo to poważne stosowanie zasady "in dubio". FPP pokazuje, że przykładem na stosowanie (a właściwie nie stosowanie) tej zasady jest podejście do „ulgowiczów meldunkowych". Bo ta zasada skierowana jest do sądów administracyjnych. Ich wyroki mają wymuszać tworzenie lepszego, bardziej zrozumiałego dla podatników prawa podatkowego. Bo Konstytucja w art. 217 nakazuje wprost, aby takie właśnie były przepisy podatkowe. A aby aparat podatkowy był sprawny i działający zgodnie z prawem wymusić to może TYLKO REALNE PRZEDAWNIENIE. Tylko realna obawa, że należne państwu podatki w ogóle nie wpłyną do budżetu wymusza efektywną pracę urzędników. Sądy zdają się cały czas tego nie zauważać. W szczególności ciągle traktują przedawnienie jak prawo, a właściwie jako prezent państwa dla unikających płacenia należnych państwu podatków. Działania takie szkodzą państwu. A skoro szkodzą państwu to muszą też szkodzić przestrzeganiu praw podatników.
Zarówno jasne i jednoznaczne przepisy prawa podatkowego zrozumiałe dla ich adresatów jak i realne, a nie fasadowe przedawnienie są jednocześnie bardzo ważne dla stabilności wpływów do budżetu. Czyli FPP walcząc o przestrzeganie podstawowych praw podatników DZIAŁA NA RZECZ FINANSOWEGO INTERESU PAŃSTWA. Co jest zrozumiałe, bo w państwie prawa przestrzeganie praw obywateli jest działaniem na rzecz tego państwa. Łamanie tych praw w sposób oczywisty nie buduje państwa prawa, a pozorna, „sztuczna" naprawa niszczy zręby kultury prawnej.
Kilkanaście lat temu przedawnienie zostało doprowadzone do fikcji ze wszystkimi negatywnymi tego konsekwencjami zarówno dla państwa jak i praw podatników.