Reklama
Rozwiń
Reklama

Sąd: jest podatek za przeniesienie praw z umowy deweloperskiej od konkubenta

Przeniesienie praw z umowy deweloperskiej pomiędzy konkubentami to darowizna, która podlega opodatkowaniu według zasad jak dla obcych sobie osób.

Publikacja: 05.11.2025 12:54

Sąd: jest podatek za przeniesienie praw z umowy deweloperskiej od konkubenta

Foto: Adobe Stock

Coraz więcej par nie decyduje się na sformalizowanie związku. I choć konkubinat ma pewne plusy, ma też minusy. A jeden z nich dotyczy podatków, co może okazać się dość kosztowne i to nawet, jeśli ostatecznie para skończy na ślubnym kobiercu. Potwierdza to jeden z wyroków Naczelnego Sądu Administracyjnego (NSA). 

O tym, jak mogą skończyć się niestandardowe przepływy majątkowe z czasów życia na „kocią łapę” przekonała się kobieta, którą fiskus podliczył na ponad 20 tys. zł. Był to podatek od spadków i darowizn związany z nabyciem przez nią praw majątkowych z umowy deweloperskiej o wartości blisko 120 tys. zł. 

Czy fiskus może sprawdzić, skąd podatnik miał pieniądze na mieszkanie?

Kobieta trafiła na celownik skarbówki za sprawą…mieszkania. Gdy stała się jego współwłaścicielką urzędnicy zainteresowali się jej sytuacją majątkową i zaczęli podejrzewać o zatajanie zarobków. Ostatecznie postępowanie o przychody z tzw. nieujawnionych źródeł zostało jednak umorzone. Okazało się bowiem, że właścicielką połowy mieszkania stała się jeszcze jako panna za sprawą swojego partnera – późniejszego męża. Mężczyzna najpierw sam podpisał umowę z deweloperem na wybudowanie i zakup mieszkania za cenę 236 tys. zł. A niecałe dwa lata później, pod koniec stycznia 2020 r. przeniósł swoje prawa i obowiązki wynikające z umowy deweloperskiej na siebie oraz partnerkę życiową, późniejszą żonę. Tym samym aktem notarialnym dokonano ustanowienia odrębnej własności lokalu i przeniesienia prawa własności. I tak podatniczka nabyła do majątku osobistego udział w połowie lokum.

Ten romantyczny gest przyszłego męża wystarczył, aby odsunąć wizję 75 proc. sankcyjnego PIT od nieujawnionych źródeł, ale podatkowo kobieta wpadała z deszczu pod rynnę. Fiskus wykazał, że zakup mieszkania został sfinansowany wyłącznie ze środków partnera. I uznał, że cesja podpadała pod darowiznę. A ponieważ w momencie jej finalizacji podatniczka i jej partner nie byli jeszcze małżeństwem, to urzędnicy potraktowali ich jak osoby obce. W konsekwencji, podatek od spadków i darowizn wyliczyli według zasad dla najmniej korzystnej III grupy podatkowej.  

Czytaj więcej

Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Reklama
Reklama

Kobieta nie zgodziła się z takim obrotem sprawy, ale wiele nie wskórała. Fiskus pozostał głuchy na jej argumenty, że w przypadku rodzin konkubenckich gospodarujących „ze wspólnego portfela” nie może być mowy o dokonywaniu darowizn. W jego ocenie tylko zawarty zgodnie z prawem związek małżeński jest instytucją prawną, która podlega szczególnej ochronie. I w świetle prawa polskiego partnerzy są dla siebie osobami obcymi. Fiskus podkreślił, że nie opodatkował jako darowizn środków na utrzymanie rodziny. Jednak w jego opinii cesja praw z umowy deweloperskiej w pojęciu zaspokajania bieżących potrzeb związku konkubenckiego jako rodziny się już nie mieści. Tym bardziej, że zakup mieszkania miał charakter inwestycyjny i nie służył zaspokajaniu wspólnych potrzeb mieszkaniowych. A pobudki związane z urodzeniem wspólnych dzieci i ich potrzebami mieszkaniowymi, którymi kierował się konkubent, dokonując przysporzenia, nie mają znaczenia prawnego. 

Czy przepływ środków w konkubinacie podlega opodatkowaniu?

Spór trafił na wokandę. Racji podatniczce nie przyznał najpierw Wojewódzki Sąd Administracyjny w Opolu. Nie dopatrzył się żadnych podstaw prawnych do zanegowania odrębności majątkowej osób pozostających w związkach nieformalnych. Nie kwestionował co prawda, że konkubinat jest formą trwałego pożycia, bez podstawy formalnej, charakteryzującą się istnieniem więzi osobisto-majątkowej, a także duchowej, fizycznej i gospodarczej. Niemniej w ocenie sądu, choć konkubenci często posiadają wspólny majątek lub wychowują wspólne dzieci, nie mają praw właściwych małżonkom. Zdaniem WSA można ubolewać, że ustawodawca nie podjął dotychczas próby uregulowania sytuacji osób żyjących w związkach nieformalnych. Niemniej, dopóki taka ustawa nie zostanie uchwalona, fiskus musi to respektować. 

Czytaj więcej

Sąd: od przelewu dla konkubenta trzeba zapłacić podatek

Do podobnych wniosków doszedł NSA. Co prawda przyznał, że w konkretnych przypadkach stosunki majątkowe pomiędzy konkubentami mogły być ukształtowane na zasadzie „wspólnego portfela”. Konkubenci też powinni się liczyć się ze wzajemnymi świadczeniami osobistymi w życiu codziennym, ponieważ pomiędzy nimi, podobnie jak między małżonkami, brak jest faktycznego podziału na środki pieniężne jednego bądź drugiego. Zasadniczo wspólnie ponoszą codzienne wydatki związane ze wspólnym życiem. 

Czy związek partnerski można rozliczać podatkowo jak małżeński?

NSA nie dopatrzył się jednak podstaw do uznania braku regulacji prawnej związków pozamałżeńskich za lukę w prawie. W jego ocenie niedopuszczalne jest bowiem stosowanie unormowań z zakresu prawa małżeńskiego – nawet w drodze analogii - do innych niż małżeństwo stosunków cechujących się istnieniem więzi osobisto-majątkowych. Konkubinat jest określonym stanem faktycznym, z którym przepisy prawa cywilnego nie wiążą konkretnych konsekwencji w zakresie stosunków majątkowych. Oznacza to, że charakter i skutki powiązań majątkowych, powstałych w związku z faktycznym utrzymywaniem wspólnoty przez konkubentów, oceniać należy na podstawie unormowań właściwych ze względu na rodzaj i treść tych stosunków. 

Czytaj więcej

Podatek w konkubinacie: darowizną jest każdy przepływ pieniędzy między partnerami
Reklama
Reklama

Dlatego w ocenie sądu stosunki majątkowe między konkubentami, choć mogą być ukształtowane w ten sposób, że gospodarują oni z tzw. wspólnego portfela, to wymaga to potwierdzenia w ustaleniach faktycznych. A NSA zgodził się, że w spornym przypadku przeniesienie praw z umowy deweloperskiej pomiędzy konkubentami traktowanymi w ustawie o podatku od spadków i darowizn jako osoby obce, ma charakter darowizny, a więc podlega tej daninie. Wyrok jest prawomocny.

Sygnatura akt: III FSK 124/25

Coraz więcej par nie decyduje się na sformalizowanie związku. I choć konkubinat ma pewne plusy, ma też minusy. A jeden z nich dotyczy podatków, co może okazać się dość kosztowne i to nawet, jeśli ostatecznie para skończy na ślubnym kobiercu. Potwierdza to jeden z wyroków Naczelnego Sądu Administracyjnego (NSA). 

O tym, jak mogą skończyć się niestandardowe przepływy majątkowe z czasów życia na „kocią łapę” przekonała się kobieta, którą fiskus podliczył na ponad 20 tys. zł. Był to podatek od spadków i darowizn związany z nabyciem przez nią praw majątkowych z umowy deweloperskiej o wartości blisko 120 tys. zł. 

Pozostało jeszcze 89% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Prawo karne
Gwałt i zabójstwo młodej Białorusinki w centrum stolicy. Dorian S. usłyszał wyrok
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Nieruchomości
Można już składać wnioski o bon ciepłowniczy. Ile wynosi i komu przysługuje?
Sądy i trybunały
Minister Żurek reaguje na decyzję SN. Sędzia Iwaniec odsunięty od orzekania
Nieruchomości
Co może zrobić KOWR, by odzyskać działkę pod CPK?
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Nieruchomości
Rząd kończy z patologiami w spółdzielniach mieszkaniowych. Oto, co chce zmienić
Reklama
Reklama