Piątkowy prawomocny już wyrok oznacza nie tylko utratę szansy na trzy kontrakty warte w sumie ok. pół miliarda zł. Może też utrudnić walkę o kolejne zamówienia publiczne i to przez trzy lata. Firmy, które dopuściły się porozumień zakłócających uczciwą konkurencję są bowiem, zgodnie z przepisami, wykluczane z przetargów. Mogą jednak skorzystać z procedury samooczyszczenia, by dalej startować w publicznych przetargach.
Niedozwolone porozumienie naruszało zasady uczciwej konkurencji
Przetarg, którego dotyczy piątkowy wyrok zorganizowała spółka Polskie Sieci Elektroenergetyczne. Chodzi o poprowadzenie linii wysokiej z farm wiatrowych na Bałtyku o długości ok. 125 km. Zamawiający podzielił go na trzy części i jednocześnie wprowadził ograniczenie, zgodnie z którym jeden wykonawca może realizować tylko jedną z tych części. Trzy spółki z grupy Budimexu: Budimex S.A., Budimex Budownictwo Sp. z o.o. oraz Mostostal Kraków S.A. złożyły osobne oferty, które okazały się najkorzystniejsze w każdej z części przetargu. Mówiąc wprost – spółki miały zdobyć wszystkie kontrakty na całość inwestycji.
Odwołania od decyzji o wyborze najkorzystniejszych ofert złożyły konkurencyjne firmy. Ich zdaniem spółki z grupy Budimex działały w ramach niedozwolonego porozumienia. Krajowa Izba Odwoławcza doszła do tych samych wniosków i nakazała odrzucenie ofert złożonych przez spółki z grupy Budimex.
Sąd nie ma wątpliwości, działanie Budimexu było sprzeczne z prawem
W piątek Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił skargi na wyrok KIO złożone przez spółki należące do Budimexu. W ustnych motywach wyroku sędzia Alicja Dziekańska zwróciła uwagę na zmianę argumentacji wykonawców.
– Jeszcze na etapie postępowania przed KIO członkowie grupy utrzymywali, że występowali jako niezależne podmioty. Na etapie postępowania skargowego żaden z nich już nie kwestionował, że miały miejsce uzgodnienia – mówiła sędzia. Powołując się na orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej spółki z grupy Budimex przekonywały natomiast, że działania w ramach jednej grupy kapitałowej nie można uznać za niedozwolone porozumienie. Sąd uznał jednak, że w tej sprawie argumentacja ta nie jest jednak trafna.