Złe rozliczenie podatków to spore ryzyko. Trudno się więc dziwić, że zwłaszcza przedsiębiorcy, planując skomplikowane operacje, występują o interpretacje. Fiskus jednak chętnie ich odmawia, zasłaniając się tym, że to, o co pyta podatnik, może podpadać pod tzw. klauzulę unikania opodatkowania. I robi to coraz skuteczniej, co potwierdzają wtorkowe wyroki Naczelnego Sądu Administracyjnego (NSA).
Fiskus odmówił wykładni
Spór dotyczył dwóch odmów wydania interpretacji o skutkach przekształcenia spółki komandytowej w kapitałową na gruncie podatku od czynności cywilnoprawnych (PCC). We wnioskach spółka z o.o. wyjaśniła, że jest komandytariuszem w luksemburskiej spółce osobowej. Tłumaczyła, że w Polsce ma nieruchomość komercyjną, która jest wynajmowana i dzierżawiona.
We wniosku przedstawiła szczegółowy opis zmian własnościowych, ale zastrzegła, że ma to ujednolicić strukturę, aby była nieskomplikowana i transparentna oraz zapewniała opodatkowanie nieruchomości w kraju położenia. Spółka podkreśla, że wszystkie przejęcia zostaną dokonane z uzasadnionych przyczyn ekonomicznych, a nie sztucznie, dla korzyści podatkowej. Chciała się upewnić, czy planowana operacja wpłynie na PCC.
Fiskus tym się jednak nie zajął. Najpierw wystąpił do szefa Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) o opinię dotyczącą ustalenia, czy elementy zawarte we wnioskach o wydanie interpretacji indywidualnej rodzą uzasadnione przypuszczenie, że mogą być przedmiotem decyzji z zastosowaniem art. 119a ordynacji podatkowej, czyli klauzuli o unikaniu opodatkowania. A gdy szef KAS odpowiedział, że tak, urzędnicy odmówili interpretacji.
Spółka poszła do sądu, ale przegrała. Najpierw jej skargi oddalił Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie. Zgodził się bowiem z fiskusem, że sporne czynności z wniosków o interpretację mogą spełniać ustawowe kryteria unikania opodatkowania, tj. zostać dokonane w sposób sztuczny, w celu osiągnięcia korzyści podatkowej, sprzecznej z przedmiotem i celem przepisu ustawy podatkowej. Przy czym w ocenie sądu uznaniu sztuczności nie sprzeciwia się to, że planowane działania spowodują znaczne uproszczenie struktury. Podejmowanych działań nie można bowiem analizować w oderwaniu od wcześniejszych.