Księgowych czeka kolejna rewolucja. Już za kwartał

Nowe zasady rozliczania pensji to zmiana programów i procedur. Wszystko spadnie na księgowość.

Publikacja: 28.03.2022 20:11

Księgowych czeka kolejna rewolucja. Już za kwartał

Foto: Adobe Stock

Obniżka stawki PIT, nowa kwota zmniejszająca podatek, koniec ulgi dla klasy średniej, odliczenie składki zdrowotnej u niektórych przedsiębiorców – to wszystko ma obowiązywać już od 1 lipca 2022 r. Zmiany są korzystne dla podatników. Ale po raz kolejny przysporzą mnóstwo pracy księgowym.

– Od ponad pół roku nie mamy ani chwili wytchnienia. Najpierw bardzo obszerny projekt Polskiego Ładu, potem poprawki, wątpliwości, analizy, szkolenia, zmiany w systemach księgowych i mnóstwo pracy przy wdrażaniu nowych przepisów. A jak już programy płacowe zostały dostosowane do Polskiego Ładu, to okazało się na początku stycznia, że pensje trzeba też liczyć według starych zasad. Teraz szykuje się kolejna rewolucja – mówi Magdalena Michałowska ze Stowarzyszenia Współpracujących Biur Rachunkowych.

Systemy do poprawki

– 1 lipca znowu całkowicie zmienią się zasady liczenia pensji. Programy kadrowo-płacowe będą musiały być gruntownie przebudowane. To wieloetapowy proces zaczynający się od projektu programu poprzez wykonanie, dodanie funkcjonalności, konwersję danych, a skończywszy na testach, szkoleniach i wdrożeniu w firmie. Oczywiście wszystko dodatkowo kosztuje – mówi Cezary Szymaś, współwłaściciel biura rachunkowego ASCS-Consulting.

Przypomnijmy, że obecnie księgowi muszą liczyć pensje na dwa sposoby. Najpierw zgodnie z Polskim Ładem, czyli według nowej skali, stosując jedną dwunastą kwoty zmniejszającej podatek (425 zł), odliczając ulgę dla klasy średniej oraz bez odpisywania składki zdrowotnej. Potem na zasadach obowiązujących w zeszłym roku: stosując starą skalę, z inną kwotą zmniejszającą PIT (43,76 zł), bez ulgi dla klasy średniej i z odliczeniem składki zdrowotnej. Następnie muszą wybrać korzystniejszą dla pracownika metodę. Tak żeby na Polskim Ładzie nie tracił.

Co się zmieni 1 lipca? Zgodnie z projektem nowelizacji będzie nowa skala podatkowa, a PIT w pierwszym progu spadnie z 17 do 12 proc. W związku z tym pracodawcy muszą stosować nową kwotę zmniejszającą podatek, która wyniesie 300 zł. Jednak nie zawsze. Jeśli dana osoba jest zatrudniona w dwóch miejscach, kwota zmniejszająca podatek wynosi po 150 zł, a jeśli w trzech – po 100 zł. Nie będzie już ulgi dla klasy średniej, czyli skomplikowanego odpisu od dochodu, który, zgodnie z założeniami Polskiego Ładu, miał zrekompensować pracownikom straty w składce zdrowotnej. Plus parę innych zmian, np. nowe zasady składania informacji PIT-2.

Czytaj więcej

Korzystne zmiany w podatkach dla niektórych są niesprawiedliwe

Skala może być lepsza

Nowości będą też w rozliczeniach przedsiębiorców. Biznes na skali dostaje 12-proc. stawkę PIT (bez ulgi dla klasy średniej). Przedsiębiorcy na liniówce odliczą składki zdrowotne od dochodu (maksymalny odpis to 8,7 tys. zł rocznie), a ryczałtowcy od przychodu (połowę).

– Jeśli te nowości wejdą w życie, dla wielu przedsiębiorców, którzy wybrali w tym roku ryczałt, korzystniejsza może być jednak skala. Ale termin na decyzję o formie opodatkowania już dawno minął (21 lutego). Rząd rozważa dopuszczenie późniejszej zmiany sposobu rozliczenia, trudno sobie jednak wyobrazić, jak miałoby to wyglądać od strony księgowej. Przecież przejście z ryczałtu na skalę oznacza ponowne księgowanie wszystkich zdarzeń oraz korektę wszystkich rozliczeń, także ZUS-owskich, co spowoduje kolejny olbrzymi chaos – mówi Magdalena Michałowska.

Czytaj więcej

Tomasz Pietryga: Fiskalny heroizm z przymusu

Czasu jest mało

Księgowi podkreślają też, że na wdrożenie kolejnych zmian znowu będzie (tak jak przy wprowadzaniu Polskiego Ładu) mało czasu. Projekt został opublikowany w czwartek 24 marca i jest konsultowany. Przed nim cały proces legislacyjny.

– Nie możemy wdrażać nowych przepisów, dopóki nie znajdą się w Dzienniku Ustaw, a znając życie, może to nastąpić nawet w drugiej połowie czerwca – mówi Magdalena Michałowska. – 1 lipca to niefortunny termin na taką rewolucję. Nie możemy zmuszać wszystkich, żeby rezygnowali z wakacyjnych urlopów. Lepszy byłby wrzesień albo październik – dodaje Cezary Szymaś.

Etap legislacyjny: konsultacje społeczne

Opinia dla „Rzeczpospolitej”
Agnieszka Telakowska- Harasiewicz, doradca podatkowy w kancelarii SSW Pragmatic Solutions

Firmy dopiero co poradziły sobie z olbrzymią reformą rozliczeń, a już za kwartał czeka je kolejna rewolucja. Od 1 lipca całkowicie bowiem zmienią się zasady liczenia wynagrodzeń. Generalnie zmiany są korzystne dla podatników. Ogólnie można powiedzieć, że naprawiają to, co zostało niepotrzebnie skomplikowane i zepsute. Ciężar ich wdrożenia znowu jednak spadnie na pracodawców i księgowych. I obawiam się, że sama aktualizacja programów płacowych nie wystarczy. Potrzebne będą nowe procedury w firmach, szkolenia, wyjaśnienia dla pracowników. Widać też już pierwsze wątpliwości. Wynikające choćby z tego, że projekt nie zgadza się z uzasadnieniem, np. w kwestii przeliczania pensji według starych i nowych zasad. Pozostaje mieć nadzieję, że tym razem ustawodawca zadba o to, aby nowelizacja była zrozumiała i nie rodziła kolejnych wątpliwości.


Czytaj więcej

Księgowi: To jest niedorzeczne. "Polski Ład wersja milion pięćset"

Obniżka stawki PIT, nowa kwota zmniejszająca podatek, koniec ulgi dla klasy średniej, odliczenie składki zdrowotnej u niektórych przedsiębiorców – to wszystko ma obowiązywać już od 1 lipca 2022 r. Zmiany są korzystne dla podatników. Ale po raz kolejny przysporzą mnóstwo pracy księgowym.

– Od ponad pół roku nie mamy ani chwili wytchnienia. Najpierw bardzo obszerny projekt Polskiego Ładu, potem poprawki, wątpliwości, analizy, szkolenia, zmiany w systemach księgowych i mnóstwo pracy przy wdrażaniu nowych przepisów. A jak już programy płacowe zostały dostosowane do Polskiego Ładu, to okazało się na początku stycznia, że pensje trzeba też liczyć według starych zasad. Teraz szykuje się kolejna rewolucja – mówi Magdalena Michałowska ze Stowarzyszenia Współpracujących Biur Rachunkowych.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów