Wynagrodzenie za dyżur lekarza

Za godziny dyżuru, które dopełniają tygodniowy wymiar czasu pracy lekarza, należy mu wypłacić wyłącznie dodatek za pracę w nadgodzinach.

Publikacja: 26.03.2015 04:50

Wynagrodzenie za dyżur lekarza

Foto: www.sxc.hu

Tak uznał Sąd Najwyższy w uchwale siedmiu sędziów z 6 listopada 2014 r. (I PZP 2/14). Zapadła ona w związku z budzącym wątpliwości zagadnieniem prawnym skierowanym przez zwykły skład SN przy rozpoznawaniu skargi kasacyjnej wniesionej przez lekarza przeciwko jednemu z uniwersyteckich szpitali klinicznych.

Jakie wątpliwości

Czas pracy pracowników placówek leczniczych nie może przekraczać 7 godzin 35 minut na dobę i przeciętnie 37 godzin 55 minut na tydzień w przeciętnie pięciodniowym tygodniu pracy w przyjętym okresie rozliczeniowym. Tak stanowi art. 93 ust. 1 ustawy z 15 kwietnia 2011 r. o działalności leczniczej (tekst jedn. DzU z 2013 r., poz. 217 ze zm., dalej: ustawa). Oprócz aktywności w normalnym czasie pracy wielu lekarzy pełni też dyżury medyczne. Po zakończeniu takiego dyżuru medykowi przysługuje 11 godzin nieprzerwanego odpoczynku. W ten sposób, pracując od 8 do 15.35 (7 godzin 35 minut na dobę), a następnie pełniąc dyżur, po którym lekarz wykorzystuje 11-godzinny wypoczynek, może nie wyczerpać nominalnego tygodniowego wymiaru czasu pracy. Pojawia się wtedy pytanie, czy należy mu się wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych za nominalny czas dyżurów, czy też w pierwszej kolejności czasem tych dyżurów trzeba uzupełnić tygodniowy wymiar czasu pracy i wypłacić dodatkowe wynagrodzenie tylko za te godziny dyżuru, które przekraczają ten wymiar.

W szpitalach różnie

Praktyka placówek medycznych i sądów orzekających w tych sprawach nie była dotąd zgodna. Część szpitali jednolicie ewidencjonowała czas pracy lekarza na etacie oraz godziny jego aktywności na dyżurze. Niektóre sądy odrzucały ten pogląd, wskazując, że brzmienie art. 1511 § 1–3 kodeksu pracy, do którego odwołuje się art. 95 ust. 5 ustawy, nie pozwala uzupełnić godzin czasu pracy godzinami dyżuru medycznego. Inne zaś dopuszczały takie rozwiązanie. Rozbieżne było również stanowisko SN w tym zakresie.

W komentowanej uchwale SN stwierdził, że z dopuszczalności planowania dyżuru medycznego przy tygodniowej normie wynika, iż dyżur nie może być kwalifikowany w całości jako praca ponadnormatywna czy praca w godzinach nadliczbowych. SN wywiódł, że za część dyżuru uzupełniającą obowiązującą medyka przeciętną tygodniową normę otrzymuje on normalne wynagrodzenie w stawce określonej umową o pracę. Ta część dyżuru jest już zatem rozliczona, a w konsekwencji odpowiednie stosowanie przepisów o gratyfikowaniu pracy w nadgodzinach nie może oznaczać podwojenia tego wynagrodzenia (za godziny nadliczbowe pracownikowi należą się wynagrodzenie oraz dodatek).

Co radzić

Zdaniem SN za godziny dyżuru, które dopełniają tygodniowy wymiar czasu pracy lekarza, należy mu wypłacić wyłącznie dodatek.

Przykład

Przenosząc w pewnym uproszczeniu uchwałę SN na praktykę, gdy lekarz pracuje zgodnie z następującym harmonogramem:

PONIEDZIAŁEK: 8–15.35 (a następnie 16-godzinny dyżur do 8 we wtorek),

WTOREK: brak pracy (11-godzinny odpoczynek),

ŚRODA: 8–15.35 (a następnie 16-godzinny dyżur do 8 w czwartek),

CZWARTEK: brak pracy (11-godzinny odpoczynek),

PIĄTEK: 8–15.35, nie zrealizuje nominalnego tygodniowego czasu pracy (przepracuje 22 godziny 45 minut z obowiązujących go 37 godzin 55 minut), ale jednocześnie wypracuje 32 godziny dyżurowe. W wariancie odrzuconym przez SN, mimo niewykorzystania nominalnego tygodniowego wymiaru czasu pracy, lekarz otrzyma standardowe wynagrodzenie za etat, a także wynagrodzenie za wszystkie godziny przepracowane na dyżurze jak za godziny nadliczbowe (a zatem wynagrodzenie powiększone o 100- lub 50-proc. dodatek, w zależności od tego, w jakim dniu i w jakiej porze pełnił ten dyżur).

W wariancie przyjętym przez SN, który stosuje większość placówek, gdyż jest bardziej opłacalny:

- godziny dyżurów w pierwszej kolejności uzupełnią nominalny tygodniowy wymiar czasu pracy, tj. z czasu dyżurów odejmuje się godziny potrzebne do uzupełnienia tygodniowej normy czasu pracy (37 godzin 55 minut – 22 godziny 45 minut = 15 godzin i 10 minut) – za te 15 godzin i 10 minut lekarz otrzyma jedynie dodatek za pracę w godzinach nadliczbowych (100 lub 50 proc. wynagrodzenia),

- za pozostałe godziny dyżurów (32 godziny – 15 godzin i 10 minut = 16 godzin i 50 minut), tj. za 16 godzin i 50 minut lekarz otrzyma pełne wynagrodzenie za pracę w nadgodzinach (normalne wynagrodzenie powiększone o dodatek w wysokości 100 lub 50 proc. wynagrodzenia).

—Joanna Ostojska, prawnik w Kancelarii Tomczak i Partnerzy Spółka Adwokacka

Tak uznał Sąd Najwyższy w uchwale siedmiu sędziów z 6 listopada 2014 r. (I PZP 2/14). Zapadła ona w związku z budzącym wątpliwości zagadnieniem prawnym skierowanym przez zwykły skład SN przy rozpoznawaniu skargi kasacyjnej wniesionej przez lekarza przeciwko jednemu z uniwersyteckich szpitali klinicznych.

Jakie wątpliwości

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Podatki
Nierealna darowizna nie uwolni od drakońskiego podatku. Jest wyrok NSA
Samorząd
Lekcje religii po nowemu. Projekt MEiN pozwoli zaoszczędzić na katechetach
Prawnicy
Bodnar: polecenie w sprawie 144 prokuratorów nie zostało wykonane
Cudzoziemcy
Rząd wprowadza nowe obowiązki dla uchodźców z Ukrainy
Konsumenci
Jest pierwszy wyrok ws. frankowiczów po głośnej uchwale Sądu Najwyższego
Materiał Promocyjny
20 lat Polski Wschodniej w Unii Europejskiej