"La Repubblica": NATO określa "czerwone linie". Jedna dotyczy Polski

Po raz pierwszy od początku rosyjskiej inwazji NATO określiło "czerwone linie", których przekroczenie przez Rosję spowoduje reakcję Sojuszu. Włoski dziennik "La Repubblica" podkreśla mocno, że chodzi o reakcję ostateczną. Jedna z "czerwonych linii" może mieć związek z Polską.

Publikacja: 05.05.2024 13:45

Pierwszym czynnikiem, który zostałby zmobilizowany, byłyby siły powietrzne

Pierwszym czynnikiem, który zostałby zmobilizowany, byłyby siły powietrzne

Foto: AFP

amk

„La Repubblica” podkreśla, że NATO nie ma w tej chwili żadnych planów operacyjnych, a rozpatruje jedynie możliwe reakcje na wypadek zaangażowania w wojnę „strony trzeciej”. „Czerwone linie”, o których mowa, zostały opracowane "w sposób bardzo poufny i bez oficjalnych komunikatów".

Wojna Rosji z Ukrainą. Pierwsza „czerwona linia” NATO

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1179
Konflikty zbrojne
Zmiana pokoleniowa w Rosji. Generałowie z frontu w Ukrainie idą po władzę
Konflikty zbrojne
Putin spotka się z Zełenskim? Rzecznik Kremla o warunku
Konflikty zbrojne
Czego Rosjanie zażądali od Ukraińców w Stambule? Są nowe informacje
Konflikty zbrojne
Rosyjskie Wojska Lądowe mają nowego dowódcę. Kim jest gen. Andriej Mordwiczow?