Reklama

„Wielki postęp ws. Rosji”. Donald Trump opublikował nowy komunikat

Prezydent USA Donald Trump, niedługo przed spotkaniem z europejskimi przywódcami w Waszyngtonie, opublikował nowy komunikat w sprawie rozmów z Rosją. Do sprawy odniósł się też jego doradca do spraw Bliskiego Wschodu, Steve Witkoff.

Aktualizacja: 18.08.2025 10:27 Publikacja: 17.08.2025 17:16

„Wielki postęp ws. Rosji”. Donald Trump opublikował nowy komunikat

Foto: REUTERS/Kevin Lamarque

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jakie stanowisko zajmuje Donald Trump w sprawie rozmów z Rosją?
  • Co ujawnił Steve Witkoff na temat osiągniętych porozumień z Rosją?
  • Jakie były główne punkty negocjacji podczas spotkania Trump-Putin na Alasce?
  • Co europejscy przywódcy sądzą o wynikach rozmów USA-Rosja w sprawie Ukrainy?
  • Kto został zaproszony przez Donalda Trumpa na spotkanie w Waszyngtonie?

W poniedziałek Donald Trump spotka się w Waszyngtonie z Wołodymyrem Zełenskim. Prezydentowi Ukrainy towarzyszyć mają także między innymi przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, kanclerz Niemiec Friedrich Merz, prezydent Francji Emmanuel Macron i premier Włoch Giorgia Meloni.

W niedzielę – a więc niedługo przed spotkaniem z europejskimi przywódcami w Waszyngtonie – amerykański przywódca przekazał nowe informacje w sprawie rozmów z Rosją ws. wojny na Ukrainie. Głos zabrał także jego doradca do spraw Bliskiego Wschodu, Steve Witkoff. 

Czytaj więcej

Zełenski nie będzie sam u Trumpa. Silna delegacja z Europy

Donald Trump pisze o „wielkim postępie w sprawie Rosji”

„Wielki postęp w sprawie Rosji. Więcej wkrótce” — czytamy we wpisie prezydenta Donalda Trumpa opublikowanym w niedzielę po południu w należącym do niego serwisie Truth Social. 

Reklama
Reklama

Choć amerykański prezydent nie ujawnił żadnych szczegółów, do sprawy odniósł się także Steve Witkoff, doradca Trumpa do spraw Bliskiego Wschodu.

Witkoff o rozmowach z Rosją: Osiągnęliśmy porozumienie 

– Osiągnęliśmy porozumienie (z Rosją red.), że Stany Zjednoczone i inne kraje będą mogły skutecznie zaoferować Ukrainie gwarancje bezpieczeństwa podobne do tych zawartych w art. 5 NATO – powiedział Witkoff w rozmowie z CNN. Zaznaczył także, że porozumienie nie oznacza, iż Ukraina zostanie przyjęta do NATO.

Polityk ujawnił również, że „zgodzono się w sprawie solidnych gwarancji bezpieczeństwa, które określiłby jako przełomowe”. Odniósł się on w ten sposób do ustaleń z rozmów przywódców Putina i Trumpa, które odbyły się na Alasce. – Nie sądziliśmy, że byliśmy w jakimkolwiek stopniu bliscy zgody na ochronę z tytułu artykułu 5 ze strony Stanów Zjednoczonych – stwierdził, nawiązując do artykułu zobowiązującego NATO do udzielenia pomocy zbrojnej zaatakowanym sojusznikom.

Czytaj więcej

Wiadomo, czego Rosja chce od Ukrainy. „Znaczne tereny, których nie zdołała podbić”

W rozmowie z CNN doradca Trumpa do spraw Bliskiego Wschodu podkreślił także, że „Władimir Putin mówił, że ‚czerwona flaga’ to dla niego przyjęcie Ukrainy do NATO”. – Rozmawialiśmy więc, zakładając, że tak będzie, że Ukraińcy mogą się na to zgodzić i mogą z tym żyć, a wszystko będzie zależało od tego, z czym Ukraińcy będą mogli żyć. Ale – zakładając, że mogą – udało nam się uzyskać następujące ustępstwo, że Stany Zjednoczone mogą zaoferować ochronę podobną do tej przewidzianej w artykule 5 – zaznaczył. 

Reklama
Reklama

Mówiąc o szczycie na Alasce, Witkoff zauważył, że osiągnięciem jest zapowiedź zapisania w rosyjskim prawie zobowiązania do niewysuwania kolejnych roszczeń terytorialnych wobec Ukrainy i nieatakowania innych państw, kiedy porozumienie pokojowe zostanie „skodyfikowane”. 

Rosja – jak powiedział polityk – zaoferowała też „ustępstwa w sprawie niektórych innych regionów” poza Donbasem. Odmówił jednak ich wymienienia. – Może to niewystarczające do zawarcia porozumienia, ale jesteśmy na tej ścieżce po raz pierwszy. Widzimy ustępstwa w większym stopniu niż w przeszłości – ocenił, podkreślając, że chce osiągnąć dobre porozumienie dla Ukrainy, które „pozwoli na jej samostanowienie i na ochronę jej suwerennych granic”.

Rozmowa Trump–Putin na Alasce. Czy coś ustalono?

Pierwsze od lat spotkanie Donalda Trumpa i Władimira Putina rozpoczęło się w piątek po godz. 21.00 czasu polskiego w Anchorage na Alasce. Początkowy plan zakładał rozmowy w formule jeden na jeden, jednak tuż przed rozpoczęciem spotkania ogłoszono, że przywódcom USA i Rosji będą towarzyszyć nie tylko tłumacze, ale też sekretarz stanu Marco Rubio i specjalny wysłannik Trumpa Steve Witkoff oraz szef MSZ Siergiej Ławrow i doradca Putina Jurij Uszakow.

Rozmowy trwały niespełna trzy godziny. Trump i Putin wygłosili oświadczenia dla mediów, ale nie odpowiadali na pytania licznie zgromadzonych dziennikarzy. Rozmowy w szerszym formacie odwołano, nie doszło także do zapowiadanego wcześniej wspólnego posiłku obu delegacji.

Czytaj więcej

Wyciekły tajne dokumenty dotyczące szczytu Putin-Trump. Były w hotelowej drukarce

– Uzgodniliśmy wiele, wiele kwestii – relacjonował prezydent USA. – Powiedziałbym, że w kilku ważnych kwestiach nie do końca się zgodziliśmy, ale poczyniliśmy pewne postępy. Nie ma porozumienia, dopóki wszystko nie zostanie ustalone – dodał. Z kolei Putin mówił, iż oczekuje, że Ukraina i jej europejscy sojusznicy zaakceptują wyniki negocjacji między USA a Rosją, ostrzegł ich też przed „torpedowaniem” postępów w kierunku rozwiązania konfliktu na Ukrainie. Zadeklarował, że Rosja rozumie, że Ukrainie trzeba zapewnić bezpieczeństwo.

Reklama
Reklama
Rosyjska inwazja na Ukrainę

Rosyjska inwazja na Ukrainę

Foto: PAP

W sobotę o wynikach szczytu na Alasce rozmawiała grupa europejskich przywódców, w tym premier Donald Tusk. Politycy ci wydali oświadczenie, w którym napisali, że Ukraina musi uzyskać żelazne gwarancje bezpieczeństwa. „Pragniemy również wyrazić naszą gotowość do współpracy z prezydentem Trumpem i prezydentem Zełenskim przy organizacji trójstronnego szczytu wspieranego przez Europę” – czytamy w tekście, podpisanym m.in. przez Tuska, Macrona i Merza.

Czytaj więcej

Donbas. Ukraińskie oddziały powstrzymały Rosjan, a część zamknęły w „kotle”

Amerykański dziennik „New York Times” poinformował, że prezydent USA Donald Trump zaprosił europejskich liderów oraz przywódcę Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego do złożenia w poniedziałek wizyty w Waszyngtonie

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jakie stanowisko zajmuje Donald Trump w sprawie rozmów z Rosją?
  • Co ujawnił Steve Witkoff na temat osiągniętych porozumień z Rosją?
  • Jakie były główne punkty negocjacji podczas spotkania Trump-Putin na Alasce?
  • Co europejscy przywódcy sądzą o wynikach rozmów USA-Rosja w sprawie Ukrainy?
  • Kto został zaproszony przez Donalda Trumpa na spotkanie w Waszyngtonie?
Pozostało jeszcze 94% artykułu

W poniedziałek Donald Trump spotka się w Waszyngtonie z Wołodymyrem Zełenskim. Prezydentowi Ukrainy towarzyszyć mają także między innymi przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, kanclerz Niemiec Friedrich Merz, prezydent Francji Emmanuel Macron i premier Włoch Giorgia Meloni.

W niedzielę – a więc niedługo przed spotkaniem z europejskimi przywódcami w Waszyngtonie – amerykański przywódca przekazał nowe informacje w sprawie rozmów z Rosją ws. wojny na Ukrainie. Głos zabrał także jego doradca do spraw Bliskiego Wschodu, Steve Witkoff. 

Pozostało jeszcze 91% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1326
Konflikty zbrojne
Niemcy planowały szkolić rosyjską armię. Ujawnia to „Der Spiegel
Konflikty zbrojne
Pokój między Izraelczykami i Palestyńczykami? Ekspert: Trump już się sparzył
Konflikty zbrojne
Izraelska armia wycofuje się z Gazy. Palestyńczycy wracają do zniszczonych domów
Konflikty zbrojne
Kraje bałtyckie planują masową ewakuację na wypadek ataku Rosji
Reklama
Reklama