Z tego artykułu dowiesz się:
- Ile Polacy wydali na chińskich platformach e-commerce w ciągu 12 miesięcy?
- Jakie są potencjalne konsekwencje prawne i rynkowe związane z rosnącym udziałem chińskich platform na polskim rynku?
- Jaki jest wpływ importu z Chin na polski rynek konsumencki i gospodarkę?
- Jakie problemy w użytkowaniu chińskich platform zauważyli polscy konsumenci?
- Jakie działania planuje Komisja Europejska w odpowiedzi na rosnące znaczenie chińskich platform w Unii Europejskiej?
- Jakie są środowiskowe konsekwencje zakupów na chińskich platformach e-commerce w kontekście tzw. fast fashion?
Niemal 12 mld zł wydawanych przez polskich konsumentów na chińskich platformach to kwota odpowiadająca wydatkom rocznym około 510 tys. Polaków, przyjmując przeciętny poziom konsumpcji przypadający na osobę w gospodarstwach domowych – wynika z raportu KPMG dla Izby Gospodarki Elektronicznej, zaprezentowanego w Ministerstwie Rozwoju i Technologii.
Czytaj więcej:
Jego autorzy podkreślają, że zakładając jako reprezentatywną średnią liczbę produktów przypadających na jedno zamówienie dla każdej platformy, która wynika z badania konsumenckiego, łączna liczba produktów zakupionych przez polskich konsumentów od kwietnia do września 2025 mogła przekroczyć nawet 200 milionów sztuk.
Walka z tanimi platformami. Rośnie presja na zmianę prawa
Polski rynek e-commerce w 2024 r. osiągnął wartość ok. 150 mld zł, przy udziale platform z państw trzecich 6-11 proc. To oznacza dynamiczny wzrost ich wpływu na strukturę sprzedaży. – W ciągu ostatnich kilku lat szczególnie zauważyliśmy jej wzrost w kategoriach elektroniki i AGD, gdzie dominują produkty oferowane przez platformy z państw trzecich. Niestety, niewystarczające egzekwowanie polskich i europejskich regulacji prawnych w zakresie e-commerce, jak i niższe standardy ochrony konsumentów na azjatyckich platformach, stanowią zagrożenie dla równości konkurencji na rynku i konsumentów – podkreśla Patrycja Sass-Staniszewska, prezes Izby Gospodarki Elektronicznej. Kampania organizacji „Taki Sam Start” ma na celu wyrównanie tych warunków przez zniesienie zwolnienia celnego w imporcie dla towarów o wartości do 150 euro w 2026 r. oraz wprowadzenie istotnych obowiązków dla sprzedawców spoza UE, w tym obowiązku posiadania przedstawiciela na terenie UE. Komisja Europejska już zapowiedziała wprowadzenie takiego rozwiązania.