Ograniczony status konsumenta w sporze frankowym

Jeśli cel umowy jest biznesowy w jakiejkolwiek części, to umowę potraktować należy jako niekonsumencką w całości. Nie zmienia tego fakt, że jedną ze stron umowy jest małżonek-konsument, który pozostaje we wspólności ustawowej z przedsiębiorcą – uznał Sąd Najwyższy.

Publikacja: 08.09.2022 21:39

Ograniczony status konsumenta w sporze frankowym

Foto: Adobe Stock

Można byłoby przypuszczać, że rozróżnienie statusu konsumenta i przedsiębiorcy w sporach sądowych tzw. frankowiczów z bankami nie będzie nastręczało wielkich trudności. Z reguły bowiem środki z zaciąganych kredytów kredytobiorcy przeznaczają na prywatne, „niekomercyjne” potrzeby – najczęściej mieszkaniowe, i wtedy posiadanie przez nich statusu konsumenta w transakcji z bankiem nie budzi wątpliwości. Problem pojawia się jednak, gdy środki te zostają przeznaczone na zakup mieszkania czy budowę domu na wynajem lub stanowiących w części miejsce wykonywania działalności gospodarczej, a więc – w części na cele inwestycyjne lub biznesowe. Kim wówczas jest kredytobiorca w spornym stosunku prawnym – konsumentem czy przedsiębiorcą?

Pozostało 90% artykułu

Treść dostępna jest dla naszych prenumeratorów!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.

Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP