2 lipca 2015 r. Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną Danuty K., która kwestionowała prawidłowość doręczenia jaj decyzji ustalającej opłatę z tytułu wzrostu wartości nieruchomości wywołanego uchwaleniem miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego oraz w związku ze zbyciem działek przez małżeństwo Jana i Danutę K.
Stan faktyczny
W 2007 r. małżonkowie K. zbyli (sprzedaż i darowizna) kilka działek, które w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego gminy zostały przekwalifikowane z gruntów rolnych na budowlane. W związku z tym zbyciem wójt gminy Święta Katarzyna orzekł o ustaleniu na rzecz Danuty i Jana K. opłaty z tytułu wzrostu wartości nieruchomości w wysokości 190 tys. zł. Decyzja ta – adresowana do obojga małżonków – została nadana jednym listem, który odebrał Jan K. potwierdzając to swoim podpisem. Natomiast kwota opłaty została przelana na gminne konto z rachunku bankowego należącego do Danuty K.
Po wydaniu 10 grudnia 2009 r. przez Naczelny Sąd Administracyjny uchwały przesądzającej, że opłaty z tytułu wzrostu wartości nieruchomości nie ustala się, jeżeli nieruchomość została darowana osobie bliskiej (sygn. II OPS 3/09) małżonkowie K. próbowali odzyskać część uiszczonej w 2007 r. opłaty. A gdy te ich działania okazały się bezskuteczne Danuta K. próbowała podważyć decyzję z 2007 r. ustalającą opłatę. Argumentowała, w postępowaniu przed Samorządowym Kolegium Odwoławczym, a następnie przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym we Wrocławiu i w końcu przed NSA, że ta decyzja jest wobec niej bezskuteczna, ponieważ nie została jej doręczona.
Skarga oddalona
W ocenie SKO i WSA we Wrocławiu (wyrok z 6 sierpnia 2013 r., sygn. II SA/Wr 393/13) wniesione przez Danutę K. odwołanie jest niedopuszczalne.
Potwierdził to środowy wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego.