Ordynator stracił funkcję: Uchwała rady nie pomogła

Radni nie obronili lekarza przed zmianą warunków zatrudnienia.

Publikacja: 27.04.2017 07:37

Ordynator stracił funkcję: Uchwała rady nie pomogła

Foto: www.sxc.hu

Tłem sprawy stała się śmierć nienarodzonego dziecka Z tego powodu nie podajemy nazwy miejscowości, w której się zdarzyła. Do tragedii doszło na oddziale położniczo-ginekologicznym szpitala podczas dyżuru Witolda B. (dane zmienione), zastępcy ordynatora oddziału. Z wyjaśnień lekarza i ówczesnego dyrektora szpitala wynikało, że u dziecka pacjentki przyjętej do szpitala w 30. tygodniu ciąży nastąpił zanik tętna. Dziecka nie udało się uratować.

Prokuratura Regionalna w Rzeszowie wszczęła śledztwo w sprawie podejrzenia błędu medycznego popełnionego przez zespół dyżurujących tego dnia lekarzy i położnych. Dyrektor szpitala wystąpił także do Rady Miasta o wyrażenie zgody na zmianę warunków pracy radnego-lekarza (wypowiedzenie zmieniające). Ze starszego asystenta na oddziale położniczo-ginekologicznym miał się stać starszym asystentem w poradni ginekologicznej. Wobec tego, że na dyżurze doszło do zgonu nienarodzonego dziecka, należało podjąć taką decyzję – twierdził dyrektor szpitala.

Radni chcieli się dowiedzieć, dlaczego dyrektor nie wyciągnął konsekwencji wobec innych lekarzy, którzy mieli kontakt z pacjentką. Lekarza Witolda B. wezwano do niej, gdy dziecko już nie żyło.

Rada Miasta nie wyraziła zgody na zmianę warunków pracy Witolda B. W uzasadnieniu uchwały stwierdziła, że jego pracodawca nie wskazał na żadne uchybienia czy winę lekarza za śmierć nienarodzonego dziecka, poza tym że w tym dniu był w szpitalu i był odpowiedzialny za personel oddziału.

Dyrektor szpitala zaskarżył uchwałę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Rzeszowie. Przyczyną wypowiedzenia zmieniającego nie są zdarzenia związane z wykonywaniem mandatu radnego, ale inne okoliczności – argumentował.

Sąd stwierdził nieważność uchwały.

Odmowa wyrażenia zgody na rozwiązanie stosunku pracy z radnym może nastąpić tylko, gdy pracodawca zamierza rozwiązać stosunek pracy z przyczyn związanych z wykonywaniem mandatu. Zdaniem sądu nic nie wskazuje na to, by sprawa była związana z wykonywaniem mandatu radnego. Rada Miasta będzie zobowiązana ponownie zająć stanowisko w tej sprawie. Wyrok jest nieprawomocny.

—Danuta Frey

sygnatura akt: II SA/Rz 1405/16

Tłem sprawy stała się śmierć nienarodzonego dziecka Z tego powodu nie podajemy nazwy miejscowości, w której się zdarzyła. Do tragedii doszło na oddziale położniczo-ginekologicznym szpitala podczas dyżuru Witolda B. (dane zmienione), zastępcy ordynatora oddziału. Z wyjaśnień lekarza i ówczesnego dyrektora szpitala wynikało, że u dziecka pacjentki przyjętej do szpitala w 30. tygodniu ciąży nastąpił zanik tętna. Dziecka nie udało się uratować.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Podatki
Nierealna darowizna nie uwolni od drakońskiego podatku. Jest wyrok NSA
Samorząd
Lekcje religii po nowemu. Projekt MEiN pozwoli zaoszczędzić na katechetach
Prawnicy
Bodnar: polecenie w sprawie 144 prokuratorów nie zostało wykonane
Cudzoziemcy
Rząd wprowadza nowe obowiązki dla uchodźców z Ukrainy
Konsumenci
Jest pierwszy wyrok ws. frankowiczów po głośnej uchwale Sądu Najwyższego
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił