Samochód używany w działalności podlega likwidacji bilansowej najczęściej w skutek normalnej eksploatacji lub wypadku, ponieważ koszty ewentualnej naprawy nie są ekonomicznie uzasadnione.
Likwidacja i złomowanie pojazdu
Samochód firmowy postawiony w stan likwidacji (na podstawie dokumentu LT - „likwidacja środka trwałego") usuwa się z ewidencji środków trwałych (likwidacja oznacza jego wycofanie z używania wskutek utraty przydatności spowodowanej uszkodzeniami powypadkowymi, niekwalifikującymi się do naprawy). Do czasu jego fizycznej likwidacji (złomowania), udokumentowanej stosownym protokołem likwidacyjnym sporządzonym przez komisję likwidacyjną, powinien on figurować w ewidencji pozabilansowej (vide KSR nr 11 „Środki trwałe"). W ujęciu rachunkowym, gdy likwidowany pojazd nie jest całkowicie umorzony, jego nieumorzoną wartością (tj. wartością księgową netto) trzeba obciążyć pozostałe koszty operacyjne. Dodatkowe wydatki związane z likwidacją samochodu firmowego również zaliczane są do pozostałych kosztów operacyjnych (art. 3 ust. 1 pkt 32 ustawy o rachunkowości; dalej: uor).
Czytaj także: Nowe prawo 2019: jakie koszty przy sprzedaży środka trwałego
Zgodnie z regulacjami prawa podatkowego, fizyczna likwidacja samochodu uszkodzonego wskutek wypadku drogowego i udokumentowana protokołem likwidacyjnym upoważnia do zaliczenia jego nieamortyzowanej wartości początkowej do kosztów uzyskania przychodów. Jest to możliwe pod warunkiem, że samochód ten był uprzednio objęty ubezpieczeniem dobrowolnym (art. 23 ust. 1 pkt 5 w zw. z pkt 48 ustawy o PIT; art. 16 ust. 1 pkt 5 w zw. z pkt 50 ustawy o CIT) >patrz ramka.
Pamiętać należy, że właściciel pojazdu wycofanego z eksploatacji, w związku z jego złomowaniem powinien przekazać go wyłącznie do przedsiębiorcy prowadzącego stację demontażu lub przedsiębiorcy prowadzącego punkt zbierania pojazdów (art. 18 ustawy o recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji).