Mimo tego pierwotna oferta publiczna Budweiser Brewing Co APAC była i tak drugą na świecie w tym roku pod względem uzyskanych środków, po wejściu w maju na giełdę Uber Technologies, co dało 8,1 mld dolarów. AB InBev anulowała plany wejścia na giełdę w lipcu z powodu kilku czynników, także panujących warunków rynkowych. Wtedy mówiło się o pozyskaniu nawet 9,8 mld dolarów - przypomniał Reuter.

Czytaj także: Drugie podejście AB InBev do debiutu w Azji

Ostatecznie ustalono na 27 dolarów honkońskich (3,44 USD) cenę emisyjną akcji z widełek 27-30 HKD. Obecna oferta zawierała rzadko spotykaną opcję "upsize" zwiększenia puli akcji, pozwalającą gigantowi z Belgii sprzedać o 36,8 proc. więcej akcji Opcja ta została częściowo wykorzystana - podała firma, bez szczegółów. Notowania akcji i obrót nimi zaczną się 30 Września.

Osoba znająca kulisy debiutu stwierdziła, że "spółka ma pierwszorzędne aktywa i bez wolno rosnącego działu australijskiego (sprzedanego japońskiej Asahi za  11 mld dolarów) to rozwiązanie będzie atrakcyjniejsze od poprzedniego. A obecna niższa cena emisyjna zapewni akcjom większy potencjał wzrostu na publicznym rynku".

Pozyskane środki pozwolą zmniejszyć dług firmy matki, który przekroczył 100 mld dolarów od czasu kupna w 2016 r. konkurencyjnej SABMiller. Firma osiągnęła też drugi cel: utworzyła azjatyckiego czempiona (filia jest właścicielem ponad 50 marek piwa), co wywoła konsolidację. Według analityków, następnymi partnerami albo łupami mogą być prywatna grupa San Miguel z Filipin albo ThaiBev z Tajlandii.